WSK - WueSKowe Forum

Witam. Mój problem polega na tym ze nie moge wybic wału korbowego z tego karteru co jest koszyk sprzegłowy itd. Zebatka zeszła bez oporów ale jest jeszcze jakas tulejka niewiem co to jest. Prubowałem zdiac to sciagaczem ale nic nie ruszyło. Niechcę walic na siłe zeby nie rozwalic kartera. To wygląda mniej wiecej tak:



Proszę o pomoc.

Rozumiem że jesteś nowy ,lecz dobrze jest poczytać forum zanim się coś napisze aby nie powtarzać postów , rozumiem że chodzi o silnik 175 więc poczytaj sobie post Żbika ,który pokazuje prosty ściągacz do tej tulejki viewtopic.php?t=295 aha i uzupełnij profil (pole wiek )

aaach Roman wyprzedziłeś mnie Tak jest, sciagacz do drążków to koszt 20zł na bazarze, pilnik, szlifiera i jedziesz. Żadne podbijanie czy coś, nie da rezultatu, no może jeden - poharatasz karter. Tuleje dystansową trzeba ściągnąć przy użyciu ściągacza takiego lub innego, może być 3 ramienny z odpowiednio dostosowanymi szerokimi łapkami, półokrągłymi (tak ściągałem 1. raz w życiu tuleje pożyczonym ściągaczem).

Ja pożyczyłem taki uniwersalny dwułapowy sciągacz od kolegi i bez problemu odskakiwało, niestety ktoś go ode mnie pożyczył i połamał.

Ja wydłubałem Monstrum że hej Ważne że działa

Cześć i witam. Przeczytałem parę postów ale nie znalazłem odpowiedzi na moje zagadnienie. Otóż gdy odkręcę pokrywę od strony sprzęgła i ściągnę kosz sprzęgłowy i wszystkie zębatki to na wale (na tym gdzie jest koło zamachowe) pod zębatką jest taki krążek z rowkiem dookoła i chcę ściągnąć owy"krążek"żeby móc zdjąć simmering. Może ktoś wie jak to ściągnąć?

pozdro

[ Dodano: 2007-12-04, 20:23 ]
Chcę dodać że na różne sposoby próbowałem się tego pozbyć ale na darmo, siedzi zapieczone jak nie wiem. Mówię o tym wszystkim jeszcze przed rozpołowieniem karterów.

Były tematy i o ściąganiu i o jego funkcji.
Jest on mocowany na stożku i musisz użyć dobrej jakości ściągacza.
Co do funkcji to w skrócie opiera się na nim zębatka.

Jeśli chcesz coś robic w skrzyni, a łożyska sa jeszcze dobrze i simer nie puszcza to nie zawracaj sobie tym głowy, do rozpołowienia silnika nie potrzeba rozkrecac tej strony silnika, ale radze zaopatrzyc sie w sciągacz dwuramienny, ja dałem za swój chyba 5-6 zł (już nie pamietam, ale kupiłem go w brickomarche czy jakoś tak ) Żbiku bodajże miał sciagacz innego typu, przerobiony własnie pod taka tulejke, jednak najlepiej radze kupić nowy 2 ramienny Koszt nieduży a przyda ci sie i napewno nie tylko do tego

Z tego co pamiętam, był gdzieś temat o ściąganiu tulei, jednak nie mogę go znaleźć i z tej racji ten pozostawiam na razie otwarty..

Tutaj jest mój ściągacz:
topics21/narzedzia-w-warsztacie-vt295.htm

Ogrzej tą tuleję palniiem i usłyszysz aż "strzał" i zdejmiesz ją kombinerkami

Ok dzięki wszystkim za rady ale chyba skorzystam ze ściągacza.

Zbiku - czy to "pierwotnie" (przed przeróbką) był ściągacz do sworzni kulowych?
Zdjęcie gotowego ściącza jest tu>>>
.

Był to ściągacz do końcówek drążków kierowniczych

[ Dodano: 2007-12-05, 22:07 ]
Tematy skleiłem.

szef1990 pisze:Ogrzej tą tuleję palniiem i usłyszysz aż "strzał" i zdejmiesz ją kombinerkami

Osobiscie nie polecałbym tego sposobu!! Poniewaz podczas nagrzewania pierscień zmienia swą strukture czasteczek(goły okiem tego nie widać) przy pierwszym lepszym uderzeniu struktura zostaje zerwana i na pierscieniu pojawiaja sie mikro pekniecia co doprowadaza do rozsypania sie owego pierscienia.

Mi się udało przy pomocy zwykłego ściągacza dwuramiennego nastawnego ściągnąć zarówno wirnik jak i tuleje dystansową na lewym czopie

sciągnąc się udało ale jak to później zamontować ? wymieniałem wał na ten z korbą dulsa i niestety pierścień nie chce zbyt głęboko się osadzić przez co mam wrażenie że zębatka siedzi za płytko.
Macie jakiś patent na montaż tego elementu ?