Dystansowanie i lekki luz...

Odpowiedz
Klaper
Posty: 71
Rejestracja: 2011-07-09, 12:05
GG: 0
Moje maszyny: Wsk m21w2
Wsk M06-64
Mz TS250
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Dystansowanie i lekki luz...

Post autor: Klaper » 2016-04-05, 03:46

Witam. Panowie otoz skladam swojego kobuza. Wyszlifowalem kly na trybach,zdystansowalem skrzynie,walek posredni nie ma luzu ale walek zdawczy ma okolo 1,5mm. Jezeli wloze grubsza podkladke na walek glowny miedzy lozysko a tryb to luzu osiowego po zlozeniu nie bedzie ale kielich zabezpieczajacy sprzeglo nie wejdzie na frez walka poniewaz schowa sie on w koszu.Jedyna opcja jest wyjecie podkladki spod kosza tej w ksztalcie gwiazdki.Pomozcie bo juz nie mam na nia sil. Silnik zlozylem z delikatnym luzem a nie chce aby znowu wydarlo mi wodziki.Chyba ,ze moze byc ten delikatny luz i nie wywali mi wodzikow jezeli kly sa wyszlifowane.

Klaper
Posty: 71
Rejestracja: 2011-07-09, 12:05
GG: 0
Moje maszyny: Wsk m21w2
Wsk M06-64
Mz TS250
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Re: Dystansowanie i lekki luz...

Post autor: Klaper » 2016-04-05, 03:48

Dodam,ze uszczelkla jest 0,4 mm

Awatar użytkownika
Skinder
Posty: 2220
Rejestracja: 2007-03-22, 15:49
Moje maszyny: Perkoz 0001
Lokalizacja: Lubicz
Kontaktowanie:

Re: Dystansowanie i lekki luz...

Post autor: Skinder » 2016-04-05, 14:49

Z tymi podkładkami to różnie bywa. Luz mógł pojawić się po zeszlifowaniu kłów jak ostro poleciałeś. Generalnie jeżeli spoko się zazębia to bym to zostawił, powinno jeździć. Aczkolwiek to tylko moje spekulacje podparte własnymi doświadczeniami. Zdecydowanie nie świrowałbym z ustawianiem tego na zero albo setkę.

waldek19
Posty: 151
Rejestracja: 2013-11-06, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175
Lokalizacja: Głogów
Kontaktowanie:

Re: Dystansowanie i lekki luz...

Post autor: waldek19 » 2016-10-20, 21:58

Koledzy gdzie można nabyć dobre podkładki do dystansowania skrzyni biegów wsk 175.

Puzel
Posty: 41
Rejestracja: 2016-01-06, 23:40
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 175 Kobuz
K750
Romet Ogar 200
Romet Pony M2
Żak MR2
Lokalizacja: Słupsk
Kontaktowanie:

Re: Dystansowanie i lekki luz...

Post autor: Puzel » 2016-11-03, 18:56

Też walczę z dystansowaniem i również stanąłem przed podobnym problemem. Wałek zdawczy miał znaczny luz. Pod wałek główny trafiły podkładki o grubości 1,6mm i w tej konfiguracji luz na wałku zdawczym ma w tej chwili 0,2 mm a frezu na wspomniany wyżej kielich jest na styk aby jakoś tam się złapał. Na wałek pośredni przymierzyłem podkładki o grubości bodajże 0,6 mm i w ten sposób tryby pierwszego i drugiego biegu bardzo ładnie zazębiają się na całej powierzchni. Po zmontowaniu tego wszystkiego do kupy luz na wałku pośrednim nadal jest dość znaczny, ciężko to dokładnie zmierzyć ale luz ten wynosi jeszcze ok. 0,3-0,5mm. Całość oczywiście mierzona bez uszczelki. Na uszczelkę pójdzie klingieryt o grubości 0,5mm. Najchętniej bym jeszcze kasował ten luz aby go utrzymać w okolicy 0,3-0,4mm (z zamontowaną uszczelką między karterami) lecz wydaje mi się że już i tak jest znacznie podniesiony wałek główny co wydaje mi się może się odbić na tym, że kły bodajże trzeciego biegu będą się zazębiały bodajże tylko w połowie swojej szerokości a zważywszy na to że są one szlifowane pod pewnym kątem to mimowolnie naprężenia będą przenoszone na wodzik. Zastanawiam się nad wydystansowaniem wałka zdawczego od prawej strony podkładając tam dystans i przesuwając zębatkę w stronę kartera oczywiście tak aby nie szlidowała ona o karter.
Co do dystansowania wałka pośredniego to wydaję mi się że podkładki nie powinny być między tulejką a trybem a między kołnierzem tulejki a karterem. W tym celu trzebaby wybić tulejkę z karteru, zaintalować na niej podkładki i zamontować z powrotem na swoim miejscu. Szkoda że za bardzo nie ma możliwości zrobienia tej operacji pod tulejką pod prawym karterem. Mimo że mam nowe zaślepki owej tulejki to boję się tego ruszać z uwagi na to że będzie mi później puszczać olej w tym miejscu. Dystansowałem już skrzynie od WSK/WFM 125, SHL, Junak, Iż i od radzieckich boxerów ale skrzynia od WSK175 stawia przede mną nowe przemyślenia :-?

Nie radzę usuwać podkładek "gwiazdek" z pod kosza sprzęgłowego bo trzeba mieć na uwadze że potem łańcuch może nie pracować w osi co się odbije na jego żywotności jak i samych zębatkach.


Co do podkładek dystansowych to możesz kupić takie w każdym porządnym sklepie ze śrubami, oczywiście towar na zamówienie i trzebaby namówić właściciela aby dla ciebie owe zamówił. Podkładki dystansowe to DIN 988. Ewentualnie sprawdź tu, kiedyś dzwoniłem to realizjuą zamówienia wysyłkowo:
http://www.hexagon.biz.pl/oferta/podkla ... p-133.html

Awatar użytkownika
Skinder
Posty: 2220
Rejestracja: 2007-03-22, 15:49
Moje maszyny: Perkoz 0001
Lokalizacja: Lubicz
Kontaktowanie:

Re: Dystansowanie i lekki luz...

Post autor: Skinder » 2016-11-03, 19:11

Takie podkładki mam od ręki w kilku grubościach. Nie rozumiem, w czym tu widzisz problem z tym dystansowaniem. Problemy z prężeniem na wodzik, mogą pojawiać się przez wybierak / tarczę sterująca czy jak zwał tak zwał. Nie mogłęm u siebie dojść z tym do ładu, na próbę zamieniłem na inną i jak ręką odjął. Jeżeli zabezpieczenie nie siada na wieloklin to wystarczy lekko zebrać na tokarce zabierak od przodu. Podkładki "gwiazdkowe" jak najbardziej są niezbędne, żeby to wszystko siadło jak należy.

Puzel
Posty: 41
Rejestracja: 2016-01-06, 23:40
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 175 Kobuz
K750
Romet Ogar 200
Romet Pony M2
Żak MR2
Lokalizacja: Słupsk
Kontaktowanie:

Re: Dystansowanie i lekki luz...

Post autor: Puzel » 2016-11-13, 16:12

A ile maksymalnie odsuwałeś wałek główny od łożyska podkładkami dystansowymi?
Wydaje mi się że w takiej skrzyni jak mamy w omawianym przypadku to podkładki nie powinny przekraczać kilku dych aby nie zmieniała się sytuacja przy zazębianiu się poszczególnych trybów. Stosując dystansowanie trybów "od lewej strony" powodujemy że choinki odsuwają się w stronę prawego karterta a cały mechanizm zmiany biegów z wodzikami włącznie pozostaje nieruchomy w lewym karterze. Zniwelowanie luzów faktycznie spowoduje, że kły poszczególnych trybów będą się pewniej zazębiać ale czy nie spowoduje to sytuacji że nie będą się powodowały jakieś naprężenia kłach wodzika, wszak odsuneliśmy tryby w prawą stronę a zmieniacz biegów został na swoim miejscu. Ja w tej chwili mam podłożone 1,6mm podkładek na wałku głównym a dalej mam nieznaczny luz. Uwzględniając uszczelkę to podkładka w tym miejscu będzie miała 2mm. Na wałku pośrednim jest podkładek na grubość 0,6 aby tryby zazębiały się równo, po skręceniu karterów bez uszczelki na wałku pośrednim jest jeszcze ok. 0,5 mm luzu.

Zdystansowałem kilka skrzyń w swoim życiu, we wszystkich biegi wchodzą elegancko z tym że w każdej ze skrzyń poza zdystansowaniem wzajemnego zazębiania się zębów (podkładki nie przekraczają 0,2-0,3mm) to tryby dystansowało się od drugiej strony, tak aby nie przesuwać wałków względem wybieraka biegów:
- WFMki, WSK125, SHLka, Osa - tryby dystansowane od prawej strony (podkładki pod zewnętrzną bieżnię łożyska oraz pod czop trybu wałka pośredniego - podkładki opierają się o stalową osłonkę)
- Junak (dystansuje się podkładając podkładki pod tulejki w deklu skrzyni biegów)
- IŻ 49,56 - Jak wyżej
- Radzieckie boxery - Dystansowanie od strony dekla skrzyni biegów, w skrzyniach bez wstecznego, w deklu jest stalowy dekielek pod który podkłada się podkładki dystansowe pod zewnętrzną bieżnię łożyska. Skrzynie Dniepr również podkładki pod dekiel skrzyni a reguły nawet nie trzeba ich stosować
- Simson AWO - podkładki pod bieżnię wewnętrzną łożyska znajdującego się w deklu skrzyni.

Tak więc w 175 wymyślono dystansowanie trochę inaczej, nie przez fabrykę a przez użytkowników (tak jak widać, że w fabryce nikt sobie dupy tym nie zawracał, z tąd opinie o awaryjności skrzyń). Od prawej strony też za bardzo nie ma miejsca na dystansowanie aby nie spowodować później tarcia zębatki zdawczej o nadlew karteru. Wolałbym też nie dawać podkładek dystansowych bezpośrednio na czop wałka pośredniego a lepiej wybić tulejkę z brązu i na jej zewnętrzną ściankę dać podładki dystansowe. O ile wybicie tej tulejki z lewej strony nie jest problemem to z tą w prawym karterze już jest gorzej, trzeba wybić zaślepke a później może być problem z uszczelnieniem tego miejsca.

Awatar użytkownika
Skinder
Posty: 2220
Rejestracja: 2007-03-22, 15:49
Moje maszyny: Perkoz 0001
Lokalizacja: Lubicz
Kontaktowanie:

Re: Dystansowanie i lekki luz...

Post autor: Skinder » 2016-11-13, 17:35

Trudno powiedzieć, też zauważyłem, że wieczne odsuwanie tego wałka nie zawsze będzie skuteczne. Rozważałem odsunięcie całego wybieraka, ale u mnie wszystko działało dobrze po podrzuceniu podkładek. Silnik na którym obecnie latam miał już zdstansowaną skrznie przez kogoś wcześniej, i tam podkładki były grube, na pewno grubsze niż 2mm. Pojawia się problem z przebiciem z 2 na 3 czasami, ale prawdę mówiac cały mechanizm jakoś topornie działał, mogłem go wymienić. Na chwile obecną w składanym silniku mam dystanse nie przekraczające 0.8-1mm na obu wałkach.

Puzel
Posty: 41
Rejestracja: 2016-01-06, 23:40
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 175 Kobuz
K750
Romet Ogar 200
Romet Pony M2
Żak MR2
Lokalizacja: Słupsk
Kontaktowanie:

Re: Dystansowanie i lekki luz...

Post autor: Puzel » 2016-12-31, 13:22

Swoją skrzynię ostatecznie zdystansowałem z prawej jak i lewej strony. Stwierdziłem, że odsuwanie wałków prawie o dwa milimetry od lewego kartera to trochę przestadyzm. Po ustaleniu jakie są luzy podłożyłem podkładki pod zewnętrzną bieżnię łożyska wałka zdawczego, dokładnie nie pamiętam ale podkładki o łącznej grubości ok. 0,5 mm. Oczywiście z kontrolowaniem czy zębatka nie będzie gdzieś tarła o karter. Zachowany luz wyniósł ok. 0,1-0,15 (mierzone czujnikiem zegarowym) a wałki główny i zdawczy kręciły się bez oporów. Wałek pośredni również został zdystansowany z obu stron, tak aby tryby zazębiały się na całej swojej powierzchni roboczej. Wałek ten zdystansowałem również na wymiar ok. 0,2. Całość liczona z uszczelką między karterami. Skrzynia pracuje bardzo dobrze, biegi wchodzą dobrze, nie ma problemów że któryś bieg nie wskoczy, nie uda się zredukować. Oczywiście kosztowało mnie to pare dobrych godzin przy ciągłym skręcaniu i rozkręcaniu karterów, mierzeniu, dodawaniu podkładek.

waldek19
Posty: 151
Rejestracja: 2013-11-06, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175
Lokalizacja: Głogów
Kontaktowanie:

Re: Dystansowanie i lekki luz...

Post autor: waldek19 » 2016-12-31, 16:37

Ja ròwnież zdystansowałem swoją skrzynię z luzem ok 0,15mm. Na chwilę obecną kartery skręcone z uszczelką na sucho .Niepokoi mnie przejście z II biegu na III.Muszę to robić na dwa razy gdyż przy pierwszym pociągnięciu nóżką pojawia mi się luz. I teraz nie wiem czy przy chodzącym silniku bieg III będzie wskakiwał poprawnie czy coś jest nie tak z skrzynią . Pozostałe biegi wchodzą idealnie. Czy mógłbyś mi coś doradzić.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość