WSK - WueSKowe Forum

Witam mam problem ze starterem w Wsk . Jak powoli nacisnę starter to jest Ok a jak zrobię to energicznie prze szarpnięcie to mi kopka przeskoczy , potrafi tez przeskoczyć w środkowym położeniu . Rozkrecilem sprzęgło i półksiężyc i zębatka na koszu i półksiężycu wyglada dobrze , jest również podkładka dystansowa w kształcie zębatki od strony łożyska . Jedynie jest luźny łańcuszek sprzęgłowy ale to chyba nie ma nic wspólnego z przeskakiwaniem bo to nie przeskakuje na łańcuchu . Jak ktoś zna rozwiązanie problemu to chętnie wysłucham .

Podejrzewam, że masz wyjechane dwa czy trzy pierwsze zęby na półksiężycu. Mam podobny problem, półksiężyc mam prywaciarski, w zimę mam zamiar zajrzeć do tego. Te współczesne półksiężyce są nic nie warte. Już mam któryś z rzędu, na którym potrafi przeskoczyć. Najlepsza metoda to oczywiście zdjąć pokrywę sprzęgła i obserwować co się dzieje w trakcie energiczne ruchu startera. Może ma ktoś namiary na porządny półksiężyc?

Ja mam kilka oryginalnych.
Powodem przepuszczającego startera jest duży luz koła zapadkowego na koszu(wypracowana tuleja pod kołem ) ,lub wytarte zęby zapadki.

A też tak może być, nie pomyślałem o tym