Nitowanie kosza sprzęgłowego

Odpowiedz
kamil_Ziomek
Posty: 140
Rejestracja: 2008-07-21, 19:48
Lokalizacja: Żyraków
Kontaktowanie:

Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: kamil_Ziomek » 2009-06-09, 10:31

Witam. Nastał taki dzień w którym musze zregenerować mo kosz sprzełowy w wsk 175 i oto moje pytanie: czy nitować w starych otworach czy tak jak to w książsce pisze nawiercić 6 nowych otworów?

P.S. wie ktoś czy u wacka (w skuter dębica) kupie te nity?
Dzięki za opere z automatycznym słownikiem :)

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: wujcio » 2009-06-09, 11:24

nity kupisz w każdym sklepie z śrubami.
Jesli kosz nie ma luzu na nitach czyli nity są dobrze ściśniete to nie ma co nawiercać nowych otworów ale jesli masz bardzo wyrobione (mój np ma urwane nity i blacha odpadła) to musisz zrobić nowe.
Myślę że Wacław będzie miał takie coś.

kamil_Ziomek
Posty: 140
Rejestracja: 2008-07-21, 19:48
Lokalizacja: Żyraków
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: kamil_Ziomek » 2009-06-09, 11:51

To zaniedługo się do niego wybiore. Chodzi właśnie o to żę jest luz między zębatką a koszem i ktoś doklepywał nity. Rozumie żę nowe otwoty wiercę na tym samym okręgu co stare w połowie odlegości między starymi.
Dzięki za opere z automatycznym słownikiem :)

Awatar użytkownika
maykii
Posty: 792
Rejestracja: 2008-04-11, 20:02
GG: 6056769
Moje maszyny: M21W2 74r.
M21W2 83r
M06B3 79r.
Lokalizacja: Piaseczno / Siemiatycze
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: maykii » 2009-06-09, 12:04

Dokładnie tak muszą być idealnie na tym samym okręgu, bo inaczej kosz będzie miał bicie ;) Polecam nitowanie na ciepło robi się to tak: wkładasz nit, grzejesz go i udeżasz młotkiem (tylko nie zaklepój go maxymalnie, bo nit pod wpływem nagrzania rozszeża się, a jak już będzie stygł to się, że tak powiem kurczy i wtedy samoczynnie dociska go na amen ;) ). Takiej techniki używało się do nitowania statków i to nie miało prawa się rozczepić.
(-; Jak to mówią, "Za motórem, panny sznurem". ;-)

kamil_Ziomek
Posty: 140
Rejestracja: 2008-07-21, 19:48
Lokalizacja: Żyraków
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: kamil_Ziomek » 2009-06-09, 13:02

Właśnie nad tym się zastanawiałem jak to się robi zeby się nie ruszało. Dzięki koledzy za pomoc jak zrobie to napisze jak wyszło.
Dzięki za opere z automatycznym słownikiem :)

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: ŻbiKu » 2009-06-09, 14:20

Nituj na krzyż, nie zapomnij o tym.

Awatar użytkownika
marianek_spox
Posty: 218
Rejestracja: 2007-01-04, 02:10
GG: 0
Moje maszyny: SHL M11W
WSK M06B3
WSK M06-Z2
Jawa 353
WFM M06
Komar
Lokalizacja: Myszków/Kraków-DS14kapitol
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: marianek_spox » 2009-06-10, 10:48

Miałem nitowany kosz w SHL M11W (taki sam jak w WSK 175) i efekt jest zadowalający. Ważne żeby nity miały odpowiednią długość ,bo zaklepywanie zbyt długich jest męczące. Otwory należy nawiercić tylko jeśli nity wchodzą bez oporów w stare otwory.

edytował Żbiku
Pozdrawiam Marian

Ekipa Południe

Awatar użytkownika
WSKarz
Posty: 185
Rejestracja: 2007-11-05, 17:09
GG: 960779
Lokalizacja: świdnica
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: WSKarz » 2013-03-04, 21:43

A ja mam jeszcze jeden niezawodny garażowy sposób: nitowanie za pomocą uciętych gwoździ, po włożeniu uciętego gwoździa w otwór zakładamy jakąś luźniejszą podkładeczkę na wystający kawałek gwoździa, i za pomocą elektrody 2,5 lub 2 jak kto woli ;P topimy końcówkę "nita" tak żeby spaw usiadł na podkładce, tym sposobem mamy zanitowane na amen, na gorąco i co najważniejsze w razie potrzeby można wszystko ładnie rozmontować ;)
Jedzie wielki ociężały,brudny,stary traktor polami kopci,dymi
tah tah tah gdzie po mojej miedzy!!!!

Awatar użytkownika
Skinder
Posty: 2220
Rejestracja: 2007-03-22, 15:49
Moje maszyny: Perkoz 0001
Lokalizacja: Lubicz
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: Skinder » 2013-03-04, 21:58

Nity nie powinny być utwardzone ?

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: wujcio » 2013-03-05, 10:05

Nie, nie mogą być utwardzane ponieważ by pękały.
Nit z założenia ma być miękki.

Iradalin
Posty: 9
Rejestracja: 2013-09-06, 12:22
GG: 0
Moje maszyny: WSK-175
Lokalizacja: Domaniewice
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: Iradalin » 2014-10-10, 12:58

Może ktoś mi pomoże jakiej wielkości powinny być nity? 4.8 czy 5. Pytam bo kupiłem nową zębatkę do kosza i chciałbym wymienić ale rozmiar 4 nitów są luźne a 5 nie pasują. Proszę o jakąś podpowiedź.

rss
Posty: 445
Rejestracja: 2014-04-14, 18:18
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 '80;
HondaXR600R '93; Varadero 125, Junaki
Lokalizacja: Jablonna
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: rss » 2014-10-25, 06:54

okolo 1mm mniejszej srednicy niz otwor, bo sie "spęczają" przy zakuwaniu.
oczywiscie dotyczy to nitow zakuwanych "na goraco", te "na zimno"
daruj sobie "z defaultu"
Troche o naszym Wieslawie: viewtopic.php?f=72&t=18728

leho6694
Posty: 164
Rejestracja: 2015-08-21, 21:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 Garbuska 72r,Jawa 350 TS,WSK M06B3
Lokalizacja: Chełm
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: leho6694 » 2017-08-25, 06:19

Odkopię trochę, będę nitował kosz Mińska, pytanie czy lepiej zakuwać młotkiem, czy może prasą hydrauliczna? Używacie jakiegoś zakuwaka czy naparzacie młotkiem? Łeb o coś opieracie czy może przyszykować sobie kawałek żelastwa z nawierconym otworkiem płytkim tak ,żeby łeb się w nim schował?

halcik
Posty: 2232
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: halcik » 2017-08-25, 06:59

Robiłem raz, na kowadle i z uformowanym punktakiem, stalowy nit tej grubości robiłem na prasie. Wiem, oczekujesz info od osoby która robiła to w przydomowym garażu. Chyba ciężko jest takiego zaklepać młotkiem.

leho6694
Posty: 164
Rejestracja: 2015-08-21, 21:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 Garbuska 72r,Jawa 350 TS,WSK M06B3
Lokalizacja: Chełm
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: leho6694 » 2017-08-25, 09:39

Próbowałeś na gorąco? MOje nity to fi4 dł.16mm

halcik
Posty: 2232
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: halcik » 2017-08-25, 10:08

Średnicy i długości nitów już nie pamiętam, a było robione siłowo - prasą. Trochę nie po polsku napisałem wcześniejszy post. Na warsztacie w pracy mieli stół z kowadłem (kawał stali przykręcony pod prasą), a na górze prasa. Takie dziwne cudo, może fantazja ludzi, którzy przerobili lekko prasę, nie wiem i nie znam się.

Awatar użytkownika
Szczepan
Posty: 1770
Rejestracja: 2009-05-14, 15:05
Moje maszyny: B3 Promot
Lokalizacja: Gródki k.Działdowa
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: Szczepan » 2017-08-25, 12:22

Nitujesz na zimno, na kowadle, szynie z przygotowanym zagłębieniem pod łeb nita. Musisz sobie znaleźć jakiś fajny kawałek pręta służącego za pobijak, w którym nawiercisz zagłębienie żeby zaklepało się ładnie na okrągło i walisz młotkiem nity na krzyż :D Zanitowałem już tak mnóstwo koszy sprzęgłowych, zębatek itp. wszystko pięknie trzyma ;) Tak małych nitów nie zaklepuje się na gorąco.
Ekipa WSKTurbo.pl
Dawniej Borewicz.

leho6694
Posty: 164
Rejestracja: 2015-08-21, 21:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B3 Garbuska 72r,Jawa 350 TS,WSK M06B3
Lokalizacja: Chełm
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: leho6694 » 2017-08-26, 00:04

Szczepan pisze:
2017-08-25, 12:22
Nitujesz na zimno, na kowadle, szynie z przygotowanym zagłębieniem pod łeb nita. Musisz sobie znaleźć jakiś fajny kawałek pręta służącego za pobijak, w którym nawiercisz zagłębienie żeby zaklepało się ładnie na okrągło i walisz młotkiem nity na krzyż :D Zanitowałem już tak mnóstwo koszy sprzęgłowych, zębatek itp. wszystko pięknie trzyma ;) Tak małych nitów nie zaklepuje się na gorąco.
Dzięki, pręt jakiś nadzwyczajny tzn. twardy, czy zwykły byle znaleziony w warsztacie oby nie z ,,plasteliny"? A czemu nie na gorąco skoro to ułatwia zaklepanie? Zmienia się ich wytrzymałość,twardość, rozhartuję je czy jak? Czy może poprostu tak to ładnie idzie,że nie warto się bawić w grzanie? Pytam, bo lubię wiedzieć zawsze dlaczego, a nie jak niektórzy słuchają wszystkich bez weryfikacji i sami nic nie przemyślą,a później lament bo posłuchałem głupka - nie zrozum mnie opacznie,nie piję tu do Cb.

Awatar użytkownika
Szczepan
Posty: 1770
Rejestracja: 2009-05-14, 15:05
Moje maszyny: B3 Promot
Lokalizacja: Gródki k.Działdowa
Kontaktowanie:

Re: Nitowanie kosza sprzęgłowego

Post autor: Szczepan » 2017-08-27, 12:28

No pręt raczej jakiś twardszy, nie ma potrzeby grzania bo takie nity nawet na zimno zaklepują się bez żadnego problemu, kilka mocniejszych uderzeń młotkiem i zaklepane ;)
Ekipa WSKTurbo.pl
Dawniej Borewicz.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość