WSK - WueSKowe Forum

Witam, otóż moja 175 po odkręceniu kranika i przelaniu komory odpala i normalnie pracuje, ale po chwili zaczyna jej brakować paliwa i gaśnie. Kranik drożny korek też i cała reszta szczelna. Do pustej komory po odkręceniu Paliwa bez przelewania do pewnego momentu leci Paliwo. Co to może być .

Sprawdz pływak i zaworek w gaźniku. Może się gdzieś przyciera i nie otwiera dopływu.

Podgiąłem pływak i jest trochę lepiej, ale nadal ma słaby przepływ.

Ogrzewam kotleta. Mam podobny przypadek. Zimna odpali i chodzi fajnie, ale chwile jak pochodzi to właśnie jej brakuje benzyny. A dziwne jest to ze jak wcisnąć przelewanie to nie leci benzyna. Kranik nowy, nowe przewody i filtr, paliwo leci jak zdejmę wężyk. Pomóżcie panowie bo lato i jeździć trzeba a moto nie chodzi..

Kiedyś miałem podobny problem, przyczyną była zatkana dziurka na korku od baku, ale jak odpala to nie jestem pewien, sprawdzić nie zaszkodzi

korek drożny

To jak leci benzyna wężykiem to zostaje tylko gaźnik, a raczej komora paliwa. Nie napisałeś o który motor ci chodzi, ale zaworek jest na pewno do sprawdzenia

Zaworek zmieniłem na inny, bo miałem od drugiego pegaza i to samo wlasnie. A post napisany w dziele o silnikach Wiatr także...

Ja mam podobny objaw mojej 125-te tylko że na zimnym silniku. Przeleje gaźnik tak że aż z niego cieknie, a po kilkunastu kopnięciach kopniakiem świeca sucha.Na ciepłym pali od strzała.

Musisz wyregulowac poziom paliwa w komorze poprzez dogiecie blaszki plywaka. Dokladna regulacje znajdziesz w literaturze, a wstepnie wyreguluj tak by po odkreceniu sruby mocujacej komore, zamknieciu otworu do polowy chocby nawet palcem i otworzeniu kranika po pewnym.czasie przelewalo sie paliwo. Zwróć tez uwagę ,czy pływak swobodnie i bez luzu pracuje na osi ,oraz czy nie blokuje sie o komorę.

O której blaszce piszesz? Nie kojarzę tam żadnej

Od pływaka w pegazie wsk 175

franq87 pisze:Musisz wyregulowac poziom paliwa w komorze poprzez dogiecie blaszki plywaka. Dokladna regulacje znajdziesz w literaturze, a wstepnie wyreguluj tak by po odkreceniu sruby mocujacej komore, zamknieciu otworu do polowy chocby nawet palcem i otworzeniu kranika po pewnym.czasie przelewalo sie paliwo. Zwróć tez uwagę ,czy pływak swobodnie i bez luzu pracuje na osi ,oraz czy nie blokuje sie o komorę.

Problem pojawia się gdy regulacja blaski nie pomaga, choćby dlatego że śruba komory pływakowej która "przechodzi na wylot" pływaka często go blokuje.

Dzięki chłopy, ogarnę Wiesię może wreszcie