Wsk 175 ssanie

Gaźnik, filtr powietrza, kolanko wydechowe, tłumik
Odpowiedz
jawor013
Posty: 29
Rejestracja: 2010-03-17, 20:03
GG: 0
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Wsk 175 ssanie

Post autor: jawor013 » 2010-03-18, 15:40

Witam! Mam następujący problem z ssaniem w wsk 175. Motor odpala wszystko fajnie chodzi dopóki nie wyłączę ssania, nieważne czy jest zimny czy gorący zawsze po wyłączeniu ssania traci moc. Co może być przyczyną tych objawów?? Miał ktoś kiedyś podobny problem? ;-) ;-)

Awatar użytkownika
Stary
Posty: 1195
Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
GG: 3029753
Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Wsk 175 ssanie

Post autor: Stary » 2010-03-18, 15:43

A jesteś pewien, że wyłączasz nie włączasz?

Jeśli tak to masz za ubogą mieszankę. Wyreguluj gaźnik, sprawdz pływak.

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Wsk 175 ssanie

Post autor: Wojtek » 2010-03-18, 17:21

Polecam zerknąć
http://shl-gazela.republika.pl/ssanie.html
Kiedyś Fenix pisał o tym ssaniu. Dźwigienka do siebie - ssanie wyłączone.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

jawor013
Posty: 29
Rejestracja: 2010-03-17, 20:03
GG: 0
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Re: Wsk 175 ssanie

Post autor: jawor013 » 2010-03-18, 19:31

Jestem w 100% pewny że kiedy wyłączam... a jak jeżdżę cały czas na ssaniu trochę ją zalewa, a ja nie mam jak ssania wyłączyć... i w tym tkwi problem

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Wsk 175 ssanie

Post autor: wujcio » 2010-03-18, 19:55

zdjemij filtr powietrza i zobacz co się dzieje kiedy przekręcisz ssanie.
Dokladnie bedziesz widzial czy ssanie jest opuszczone czy podniesione.

jawor013
Posty: 29
Rejestracja: 2010-03-17, 20:03
GG: 0
Lokalizacja: Rzeszów
Kontaktowanie:

Re: Wsk 175 ssanie

Post autor: jawor013 » 2010-03-18, 20:11

no dobrze spróbuje i opowiem o efektach... no ale nadal jestem pewny że jak mam wyłączone to słabnie

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Wsk 175 ssanie

Post autor: wujcio » 2010-03-18, 20:16

bo tu jest tak że jak luzujesz linkę to ssanie się włącza a gdy ją naciągasz to ssanie się wyłącza ;)

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Wsk 175 ssanie

Post autor: Wojtek » 2010-03-18, 23:18

Ssanie w pegazie to jest zwykłą dodatkowa przepustnica, która trochę przesłania przelot. Ale tego już chyba nie trzeba tłumaczyć. Jeżeli po wyłączeniu silnik gaśnie nawet gdy jest rozgrzany to znaczy że jest bardzo ubogo. Aż dziwne.
Gaśnie tylko na wolnych obrotach czy na przykład podczas jazdy na wyższych obrotach także silnik się dusi? U mnie na wolnych obrotach nie ma żadnego efektu po włączeniu ssania bo ta przesłona i tak jest zasłonięta przepustnicą.
Coś mi się zdaje że przyczyna leży gdzie indziej. Podnieś iglicę, wkręć śrubę regulacji składu mieszanki, zdejmij filtr powietrza na próbę. Popróbuj różnych rzeczy i może trafisz.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
krzysiek127
Posty: 136
Rejestracja: 2011-07-15, 22:34
GG: 0
Moje maszyny: WSK M21W2
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Re: Wsk 175 ssanie

Post autor: krzysiek127 » 2012-04-25, 10:33

Wojtek pisze: Dźwigienka do siebie - ssanie wyłączone.
Czy jestes tego pewnien?

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Wsk 175 ssanie

Post autor: Savier » 2012-04-25, 12:57

Jak najbardziej, wtedy masz podciagniętą tę małą przepustnicę. Opuszczasz ją, więc silnik dostaje mniej powietrza ale wiecej benzyny. Wsio :).

Awatar użytkownika
krzysiek127
Posty: 136
Rejestracja: 2011-07-15, 22:34
GG: 0
Moje maszyny: WSK M21W2
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Re: Wsk 175 ssanie

Post autor: krzysiek127 » 2012-04-25, 13:15

No ladnie :) To ja za kazdym razem chcac odpalic motor wylaczam zupelnie ssanie - bo ciagne do siebie.
Teraz juz wiem czemu podczas jazdy - pchajac dzwignie na maksa od siebie motor sie dlawil. Inna sprawa ze najlepiej mu sie jechalo w pozycji po srodku zakresu. Z czego to wynika?
Ja krecac dzwignia zauwazylem ze ciagnac do siebie naciagam linke. Pamietajac moje przygody z 126p tam tez sie wlaczalo ssanie ciagnac linke. Myslalem wiec ze robie poprawnie. A tu nie :)

Lubie uczyc sie mojej maszyny!

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości