Składanie silnika W2 (Dystansowanie)
: 2016-09-14, 18:44
Witam
Jestem w trakcie a raczej po przymiarce do składania silnika W2 do mojej czwórki. Zanim złożę wszystko do kupy chcę zdystansować skrzynię i wał. Zamówiłem już podkładki dystansowe. Tu pojawiają się moje pytania: Czy pomiar luzu wałka pośredniego wystarczy wykonać suwmiarką, przyjmując za bazę (tzn. opierając ją o okolice gniazda tulejki brązowej)? Jak z pomiarem luzu na wałku głównym? Jeśli ktoś z Was dystansował wał i może powiedzieć czy podkładki dajemy symetrycznie takiej samej grubości po obu stronach wału ? Jaki sposób na zbadanie luzu na wale? Wiem, że można to zrobić pomiarowo/ matematycznie a można przeszlifować bieżnie starych łożysk i zrobić metodą prób i błędów. Czy do tych wszystkich pomiarów wystarcza suwmiarka czy trzeba zaopatrzyć się np. w czujnik zegarowy i odpowiednio go zamocować? Ostatnie kwestia- tulejki brązowe: wymieniać czy nie? W gniazdach siedzą ciasno luz promieniowy jest wyczuwalny ale cięzko mi określić jak duży jest.
To by było na tyle. Dużo pytań, mętlik w głowie. Chciałbym wykonać porządny remont, dlatego proszę osoby doświadczone w bojach o pomoc i opinie
Jestem w trakcie a raczej po przymiarce do składania silnika W2 do mojej czwórki. Zanim złożę wszystko do kupy chcę zdystansować skrzynię i wał. Zamówiłem już podkładki dystansowe. Tu pojawiają się moje pytania: Czy pomiar luzu wałka pośredniego wystarczy wykonać suwmiarką, przyjmując za bazę (tzn. opierając ją o okolice gniazda tulejki brązowej)? Jak z pomiarem luzu na wałku głównym? Jeśli ktoś z Was dystansował wał i może powiedzieć czy podkładki dajemy symetrycznie takiej samej grubości po obu stronach wału ? Jaki sposób na zbadanie luzu na wale? Wiem, że można to zrobić pomiarowo/ matematycznie a można przeszlifować bieżnie starych łożysk i zrobić metodą prób i błędów. Czy do tych wszystkich pomiarów wystarcza suwmiarka czy trzeba zaopatrzyć się np. w czujnik zegarowy i odpowiednio go zamocować? Ostatnie kwestia- tulejki brązowe: wymieniać czy nie? W gniazdach siedzą ciasno luz promieniowy jest wyczuwalny ale cięzko mi określić jak duży jest.
To by było na tyle. Dużo pytań, mętlik w głowie. Chciałbym wykonać porządny remont, dlatego proszę osoby doświadczone w bojach o pomoc i opinie
. Najpierw przygotuj sobie komplet starych łożysk odpowiednio przeszlifowanych tak aby luźno wpadały na czopy wału i wałek główny oraz w gniazda po wciśnięciu ręką. Skrzynie dystansujesz od lewej strony (od strony sprzęgła). Dobieraj tak podkładki na wałki aby po skręceniu mocno karterów bez uszczelki obracały się swobodnie, ale bez luzu osiowego. Co do wału to tam żadnych podkładek nie dajemy(przynajmniej tak do tej pory było 
), po zmierzeniu luzu + grubość uszczelki (polecam klingieryt lub gambit z racji mniejszej ściśliwości) ustawiasz go jedynie symetrycznie na czopach względem karterów używając do tego szczelinomierza.