Silnik po 20 tyś km

Awatar użytkownika
AudioBas
Administrator
Posty: 4115
Rejestracja: 2011-03-15, 19:07
GG: 3615115
Moje maszyny: www.WSK.AudioBas.pl
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Silnik po 20 tyś km

Post autor: AudioBas » 2011-10-23, 18:52

A jak wyjaśniła sie sprawa z motorem?
Wina nie Twoja, WSKa będzie naprawiana? Chyba za duże zniszczenia?
Profesjonalne zapłony CDI WSK i nie tylko... KLIKNIJ :super:
Uważaj na podróby! ---> ZOBACZ

bartek85
Posty: 106
Rejestracja: 2009-08-22, 23:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175
Lokalizacja: Kościerzyna
Kontaktowanie:

Re: Silnik po 20 tyś km

Post autor: bartek85 » 2012-08-02, 20:11

Minęło trochę czasu od ostatniego wpisu. WSK po wypadku została naprawiona. Tak dla informacjo z OC dostałem 400 zł. Szkoda całkowita. W sumie bardzo mało bo nawet kupując używane części to by nie starczyło. Jako że zaplecze starych części jakieś tam mam no i pomoc kolegów to WSK udało mi się naprawić za darmo. WSK po tym remoncie przejechała zaledwie ok. 7 tyś km ( nie jestem w stanie dokładnie powiedzieć dużo jeździłem bez licznika). W tym trzy dniowy bezawaryjny wypad na mazury ok 900 km. Musiałem zdjąć górę bo coś strasznie dzwoniło. Okazało się że zabezpieczenie sworznia było bardzo luźne , wyrobiło nawet w tłoku dość spory rowek. Jeszcze parę kilometrów i wyleciało by robiąc kuku. Tłok w stanie dobrym z widocznymi przedmuchami, luz na pierścieniach 0,9 mm. Tłok był gorzycki a pierścienie to nie wiem. Wał w stanie idealnym. Pan z Iławy się spisał. Nie rozbierałem dołu ale myślę że łożyska wklejane na klej trzymają się bardzo dobrze. Jedyne awarie jakie miałem w tym okresie to zaczęło mi się sprzęgło ślizgać porostu zrobiło się miękkie. Przy rozbiórce nie zauważyłem żadnego zużycia i poskładałem na tych samych częściach i działa dobrze. Może za pierwszym razem miałem za słabo skręconą sprężynę nie mam porostu pojęcia co się stało. No i bardzo częste przestawianie się zapłonu przez zjeżdżające się patynki. Po prostu masakra wykonane są z jakiegoś gównolitu i trzeba regulować co 300 -500 km. Dodam że z filcu to aż olej cieknie lecz nic to nie daje.
Myślę nad zapłonem CDI wykonywanym przez kolegów z forum. Tylko niech mi ktoś powie czy to jest bezawaryjne bo jak widzę jak się tym ludzie chwalą na filmikach z silnikami najczęściej w stojakach to jakoś to do mnie nie przemawia. Nikt tego w użytkowaniu codziennym chyba nie testuje.
Zdjęcia na dowód że WSK się łatwo nie poddaje i nawet po wypadku musi wozić swojego kierowce bo do tego została stworzona.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Silnik po 20 tyś km

Post autor: Savier » 2012-08-02, 20:27

Czemu się nie pochwaliłeś, że nad Mazury jedziesz? Do mnie byś wpadł na kawę i obgadalibyśmy z kilka godzin :).
Co do CDI, ja przejechałem już z 1k na różnych maszynach, koledzy z forum mniej nie zrobili. AudioBas z 3k co najmniej i nie miał żadnych problemów. Myślę, że możesz śmiało montować.
Wał z Iławy na Rolnej u takiego dziadka? Warsztat pod domem? Nie wiem czy dobrze czytalem, ale ile po regeneracji zrobiłeś kilometrów? Ja mam 3 wały od niego.

bartek85
Posty: 106
Rejestracja: 2009-08-22, 23:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175
Lokalizacja: Kościerzyna
Kontaktowanie:

Re: Silnik po 20 tyś km

Post autor: bartek85 » 2012-08-03, 11:59

Po regeneracji jak i po generalnym remoncie ok 7 tyś km. Teraz już cylinder po 4 szlifie. Najechane 200 km.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości