WSK - WueSKowe Forum

w mojej wsk 175 nie moge wkręcić świecy z krutkim gwintem bo jest w głowicy gwint zerwny ale za to z długim gwintem jest ok i dobrze odpala. mam pytanie czy mogę jezdzic na świecy z długim czy coś się nie popsuje?? i czy dostane iskrę f 100 kupić z długim gwintem??

Ja jeździsz z długim gwintem to gwint wali o tłok chyba i może się tłok rozwalić.

jak by waliła o tłok to by przerwa na świezy znikła i ni ebyło by iskry a iskta jest i motor ok chodzi

No to można pojeździć i sprawdzić. Jak będzie chodzić to luk@sz zostaw tak jak jest.

wg mnie mozna jezdzic bez problemu to tylko zmniejsza komore spalanie co daje wieksza mac a swieca i tak nie dosiegnie do tloka
pozdrawiam

Owszem zmniejsza komorę spalania i tylko teoretycznie zwiększa moc. Kompletna bzdura, kiedy kupiłem drugi motor miałem świecę z długim gwintem, motor palił dobrze i nie było żadnych przeciw wskazań ale sie okazało, ze po zmianie na świecę z krótkim gwintem zwiększyło sie znacznie przyśpieszenie. Jak widać chodzi tutaj o sam moment zapłonu, komora jest tak zaprojektowana, że największa sprawność ma być przy świecy z krótkim gwintem.

swieca z dlugim gwintem powoduje niewlasciwe zawirowania mieszanki ale bedzie na tym jezdzil, sam troche czasu na tym smigalem

no ale jesli swice calkiem wkrecisz ja proponuje aby wkrecic tak aby gwint na swicy i na glowicy byly rowno i elektrody troche wystawaly w komore spalanie, przy takim ustawieniu u mojego kolegi byl przyrost mocy.

Gów....o prawda, świeca wystaje około 3mm wiem bo sam na tym jeżdżę ale za nim to założyłem to sprawdziłem bo miałem akurat głowicę jedną nad to, także śmiało możesz sobie śmigać.