WSK przerywa na średnich obrotach

[1marcin1]

Cze chłopaki mam taki problem w swojej WSK 175 silnik w czasie jazdy niema średnich obrotów:(strasznie przerywa)a po dodaniu gazu tak na 3/4 jest ok(czyli jak gwałtownie przyśpieszam).Dodam że mam czasami problem z odpaleniem silnika, odpali ale po pewnym czasie gaśnie. Ale jak przeczyszczę świece (jest trochę przy smolona) to dalej działa .
W silniku został zrobiony szlif jakieś 30km temu.

Proszę o poradę:dlaczego tak przerywa

P.s Post ze swoim opisem założę niebawem.

[marcin_zk]

moim zdaniem jest to albo wina gaźnika albo źle ustawiony zapłon, ale chyba raczej gaźnik

[pawe86]

mialem podobny problem u kolegi i zmiana dyszy na mniejsza pomogla i oczywiscie wyregulowanie gaznika

[marcin_zk]

być może że to dysza, ja w swojej 125 miałem oryginalną dyszę 130ccm/min, wymieniłem ją na 140 ccm/min chodziła bardzo dobrze, 0 przerywania, na obroty wchodziła elegancko, kupiłem kiedyś jakąś inną dyszę jeszcze większą od tej 140 i założyłem, to na niższych obrotach bardzo ładnie lecz gdy dałem maxa słabła i przerywała, można by też coś z powietrzem pokombinować, ale to już było chyba zbyt dużo paliwa jak na 125.

a Tobie radze jeszcze sprawdzić iglicę i przepustnicę, to może być przyczyną, może są za bardzo zużyte...

[ Dodano: 2007-06-14, 21:59 ]
o i jeszcze jedno, skoro robiłeś szlif to zwiększyła się kompresja, a zarazem napewno zmniejszyło się spalanie, ponieważ zmniejszył się luz pomiędzy tłokiem a tuleją cylindra, a także między pierścieniami a tuleją cylindra.
przed szlifem mogła nie przerywać bo brała więcej paliwa, więc problemem pewnie będzie ta dysza...

pozdro !

[1marcin1]

Sprawdziłem tak jak mi radziliście założyłem mniejszą dysze(polepszyło się ale nie do końca).Okazało się że to wina też cewki która nie zawsze dawała iskrę.

Jak zarazie jest dobrze w 95%, musze jeszcze podregulować gaźnik.

Jeszcze jedno pytanie czy macie jakiś dobry sposób na ustawianie poziomu paliwa w komorze pływakowej?????

[irek]

ja sie z doświadczenia nauczyłem jaki mniej więcej ma być poziom paliwa, a oto moje wskazówki.
1. Motocykl przy prędkości około 40-50 km\h na 4 biegu przy otwarciu przepustnicy na jakieś 3/4 obrotu nie powinien sie dławić ani zalewać, jeśli sie dławi albo zalewa to poziom za wysoki.
2. Kiedy zostawisz motocykl na stopkach centralnych (motocykl stoi pionowo) to po około 10 godzinach albo dłużej, np kiedy chcesz sie na drugi dzień przejechać motor bez zalewania nie powinien odpalić, jeśli odpala to jest za wysoki poziom paliwa, ewentualnie może być zalany.
3. Po zakręceniu paliwa aż do całkowitego z gaśnięcia motocykl nie ma prawa zwiększać obrotów, co najwyżej mogą maleć, jeśli się zwiększają to jest za wysoki poziom paliwa, lub zbyt duża dysza paliwowa.
4. Jeśli pochylisz lekko motocykl na lewą stronę to powinien zgasnąć lub powinny spaść obroty, jeśli się zwiększają to jest też za wysoki poziom paliwa lub duża dysza.

Z wyczajeniem zbyt niskiego poziomu paliwa jest gorzej trochę ale przede wszystkim jeśli motocykl kiedy jedziesz wolno na 1 biegu, np na minimalnych obrotach przy ostrym dodaniu gazu się zadławi lub nie zbierze od razu na obroty to może być to zbyt niski poziom, uwaga bo może to być tez wysoki poziom (wtedy sie będzie zalewał) ale rzadko i mało prawdopodobne.
Jeśli jest jeszcze taki skrajnie niski poziom to przy puszczeniu gazu motocykl zachowa się przez krótki moment jakby mu gazu szybko dodał i potem ujął. No i to chyba tyle.