Strona 1 z 1

problem z założeniem osłony łańcucha wsk b1

: 2017-11-22, 23:02
autor: drozdziki
Witam , poskręcałem wieśke i została mi do założenia tylna osłona łańcucha , i już wiem ze miałem zrobić to wcześniej czy teraz muszę rozbierać amorki tylne kolo czy wystarczy jak wybije ośkę wachacza. A może znacie jakiś sposób żeby to przełożyć

Re: problem z założeniem osłony łańcucha wsk b1

: 2017-11-22, 23:04
autor: nadamus
w b1 jest niepełna osłona łańcucha więc nie ma problemu z jej zalożeniem

Re: problem z założeniem osłony łańcucha wsk b1

: 2017-11-22, 23:37
autor: drozdziki
no tak ale nie moge jej przełożyc miedzy rama a blotnikiem stałym bo uchwyt przeszkadza

Re: problem z założeniem osłony łańcucha wsk b1

: 2017-11-23, 09:19
autor: sbanys
Ja w jednej montowałem przy wyjętej ośce wahacza.

Re: problem z założeniem osłony łańcucha wsk b1

: 2017-11-23, 16:28
autor: drozdziki
Wlasnie o tym myslalem ale czy moge wybic sama oske czy musze rozbierac amorki i kolo

Re: problem z założeniem osłony łańcucha wsk b1

: 2017-11-23, 18:05
autor: sbanys
Nie pamiętam ale chyba poza ośka nic nie rozkręcałem więcej.

Re: problem z założeniem osłony łańcucha wsk b1

: 2017-11-26, 21:03
autor: drozdziki
ok sprubuje zobaczymy

Re: problem z założeniem osłony łańcucha wsk b1

: 2017-11-26, 21:04
autor: drozdziki
ok spróbuje zobaczymy

Re: problem z założeniem osłony łańcucha wsk b1

: 2017-11-29, 22:12
autor: lukaszooo
Wczoraj również obudziłem się z osłoną łańcucha w ręku.... Tak jak koledzy pisali próbowałem wyjąć ośkę wahacza ale nowa ośka + nowe tulejki siedzą strasznie sztywno i nie chciałem zaklepać śruby.
Odkręciłem prawy tylny amortyzator, osłonę lekko ścisnąłem tak aby przedni zaczep zrobił sie węższy i okręciłem streczem żeby nie zniszczyć lakieru, troszke siły i weszło bez strat.

Re: problem z założeniem osłony łańcucha wsk b1

: 2017-11-29, 23:03
autor: czankete
lukaszooo pisze:
2017-11-29, 22:12
Wczoraj również obudziłem się z osłoną łańcucha w ręku.... Tak jak koledzy pisali próbowałem wyjąć ośkę wahacza ale nowa ośka + nowe tulejki siedzą strasznie sztywno i nie chciałem zaklepać śruby.
Odkręciłem prawy tylny amortyzator, osłonę lekko ścisnąłem tak aby przedni zaczep zrobił sie węższy i okręciłem streczem żeby nie zniszczyć lakieru, troszke siły i weszło bez strat.
...nie ma najmniejszej potrzeby wyjmować osi wahacza :-o. Jedyna rzecz jaką trzeba zrobić to odkręcić i wyjąć śruby z dolnych mocowań amortyzatorów a następnie nawet nie maksymalnie opuścić wahacz. Dalej wystarczy wsunąć osłonę i podnieść wahacz z powrotem do góry w położenie w jakim pracuje (podobnie jest przy montażu filtra powierza). Zasadniczo tylko w tym położeniu jesteśmy też w stanie bezproblemowo przykręcić śrubką M6 przedni uchwyt osłony. Jeżeli zaczniemy ściskać czy wyginać osłonę to owszem "wejdzie" ale na bank po jej wepchnięciu w ten sposób o ile nie podrapiemy lakieru będzie nam później ona ocierała albo o wahacz albo o stały fragment błotnika. A spasować ją po złożeniu w ten sposób i później zdystansować bu nie tarła po bokach - hmmm - życzę powodzenia ;-)

Re: problem z założeniem osłony łańcucha wsk b1

: 2017-11-29, 23:50
autor: drozdziki
Zrobilem wczesniej taka probe odrecilem amorki ale kolo zostawilem moze przez to nie przeszło . Musze to sprawdzić. Kolego miałes koło wyciagniete ??

Re: problem z założeniem osłony łańcucha wsk b1

: 2017-11-30, 05:49
autor: lukaszooo
Jedyne co odkrecilem to amortyzator.