WSK - WueSKowe Forum

można zakupic jeszcze blaszane boczki do wsk ale tanie za bardzo nie są

http://allegro.pl/item669343794_wsk_boczki.html to akurat do Sporta 1 i pierwszych Garbusów.Metalowe niczym nie różnią się od plastików poza materiałem,z któego są wykonane.Małe pokrywy z metalu także występują,ale to wydatek w okolicach 150-200zł za bardzo ładny komplet.Można polowac na pojedyńcze sztuki ale to juz zabawa dla wytrwałych.

np Anzel wypatrzył takiego i ja go zakupiłem:
http://allegro.pl/item640232333_wsk_osl ... obacz.html

ja mam takie boczki tylko tzreba je pospawać na uchwytach jak masz migo maga albo zwykły aparat acetylenowy to można je uratować mi sie nie chciało tego robic wiec dałem sobie plastiki bo miałem akurat dwa komplety jak jesteś zainteresowany to pisz na pw

Mam małły lewy metalowy boczek ale osobiście nie mam checi żeby zakładać metalowe. Wywrotka czy cos i już mamy ładnie wygniecione blachy, a wiadomo ciężko je kupić. A plastiki to plastiki.

ja mam u siebie plastikowe i wyglad0ją jak nówki (były malowane) więc nie wiem co ty robisz z boczkami że Ci się psują...
Będę zakładał prawy boczek metalowy bo planuje w przyszłości wsadzić górny wydech

snajper-psg1 pisze:

Jarek_kam pisze:Mam małły lewy metalowy boczek ale osobiście nie mam checi żeby zakładać metalowe. Wywrotka czy cos i już mamy ładnie wygniecione blachy, a wiadomo ciężko je kupić. A plastiki to plastiki.

Nie psuje moich dekielków ale dostałem do WSK trochę popękana i rewelacyjnie to nie wygląda. A co do trwałości, wywrotka czy coś, wgniecenie - wyklepie się, zaszpachluje i psiknie lakierem, a plastik? Pęknie na pół i po dekielku, nawet jak się sklei rewelacji nie będzie.

Ale łatwo i tanio dostaniesz drugi plastik. Z resztą jak czymś w niego uderzysz to sie tylko wegnie a potem wróci do wcześniejszego stanu.
Blachy dobra rzecz, sam miałem montować ale mi sie odwidziało.

przesadzacie totalnie jak się dba o moto to nic się nie psuje.
Wiadoma rzecz że metal jest lepszy bo jest twardy a plastik to badziewie które pęka...
Inaczej sprawa wygląda kiedy boczki są w kolorze czarnym bo wymieniasz na inny plastikowy i jest gites a jak masz lakierowane to taka zamiana nie jest ciekawa bo musisz nowy boczek lakierować niestety ale metalowy na pewno łatwiej się maluje.

Kto co woli

Metalowe boczki to jest rarytas który był stosowany w "droższych" modelach a nie w pospolitych (cięcie kosztów) metal zawsze można pospawać, wyprostować i zaszpachlować a z plastikiem nie jest tak łatwo...

Z drugiej strony nie spotkałem się z pogiętymi boczkami po upadku.zwykle niszczyły się poprzez nieumiejętny demontaż,zahaczenie o coś w garażu,itd.Boczek nie spotka się z nawierzchnią ponieważ ochraniają go podnóżki kierowcy oraz kierownica.Połóżcie z ciekawości swoje Wueski na którąkolwiek stronę i sami zobaczcie.

masz zarejestrowaną WSKe więc wydaje mi się że nie będziesz w lesie tłukł.Chyba że się mylę.Ja bym nic nie kombinował tylko kupił ładne boczki i tyla..Mi się nigdy nie zdażyło uszkodzić plastikowych boczków czy coś, przecież WSKą nie będziesz skakał przez jakieś pagurki, rzucał czy coś.