siedzenie wsk

podwozie - nadwozie
Awatar użytkownika
luk@sz
Posty: 181
Rejestracja: 2007-01-03, 17:03
Lokalizacja: Golinka
Kontaktowanie:

siedzenie wsk

Post autor: luk@sz » 2007-03-26, 21:58

wielu z nas przy renowacji naszych wsk napotyka problemy z podartym zniszczonym siodłem najprosciej to igła nitka i zeszyc ale to nie na dłuzszą metę. Niektórzy załatwiaja sprawę u tapicera ale to jest kosztowne niestety .
ja moje zlecam babci kracowej :-) :-) a materiał załatwia ciocia i w miare mi to wychodzi dzisiaj własnie obijałem siedzenie w mojej 175 jutro zapodam zdjęcia

a jak wy radzicie sobie z siedzeniami?? :?: :?:

Awatar użytkownika
irek
Posty: 569
Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
GG: 7348413
Moje maszyny: Komar, WSK 175
Lokalizacja: Paszczyna
Kontaktowanie:

Post autor: irek » 2007-03-26, 22:33

Ja bym kupił po prostu pokrowiec na siedzenie. Koszt tego to około 20 zł do WSK.

Awatar użytkownika
Berek
Posty: 140
Rejestracja: 2007-01-03, 00:49
GG: 0
Lokalizacja: Łódź/Letterkenny
Kontaktowanie:

Post autor: Berek » 2007-03-27, 02:26

ale niestety jest mały problem bo na niektórych pokrowcach jest z tyłu logo które jak podejrzewam pewnie bedzie sie z czasem ścierać poza tym w mojej w oryginale tego logo nie było.A co do siedzeń.Chuba najgorzej nie jest z poszyciem tylko z tym pieprzonym aluminiowym wąsem.Żeby go zdobyć trzeba kupować całe siedzenie.Niestety.No i blacha często ucięte uchwyty i powyrywane miejsca na tą szpilke co ustala siedzenie z przodu.No i nastę pny moim zdaniem ogromny problem to zmurszała gąbka.
A z poszyciem to tam nie jest źle jak by co do tego nawet krawcowej nie trzeba tylko zwykłym łucznikiem przeszyć z grubszą igła no i oczywiście powoli:)stare singery lepiej takie materiały wytrzymują.fajnie by byłop jak by ktoś znał nazwę materiału z któego jest ono zrobione.Taka pełną a nie skaj.

Awatar użytkownika
Romano
Posty: 198
Rejestracja: 2007-01-02, 19:04
GG: 0
Lokalizacja: Poddębice
Kontaktowanie:

Post autor: Romano » 2007-03-27, 08:21

co do kupnych pokrowców to lepiej sobie go darować bardzo cienki materiał i na wygląd nawet nie ładny najlepiej kupić skaj i uszyć porządny pokrowiec lukasz może zrobisz jakieś wymiarowanie by było super ,a jeżeli chodzi o kupno ,ponieważ u mnie nie ma takiego sklepu więc zrobię w ten sposób że poproszę jednego znajomego Pana który ma salon meblowy i on mi załatwi skaj z hurtowni w których zamawia towar podobno duży wybór. nazwa sakju to nie wiem ale coś mi sie kojarzy litera M jeżeli to w ogóle coś znaczy przy oznaczemiu sakju

Awatar użytkownika
luk@sz
Posty: 181
Rejestracja: 2007-01-03, 17:03
Lokalizacja: Golinka
Kontaktowanie:

Post autor: luk@sz » 2007-03-27, 11:01

nie ma sprawy ja moge dac wymiary siedzenia od kosa i od m06z

najlepiej tak jak berek mówi krawcowej lub samemu łucznikiem przeszyc powoli i bedzie dobrze a co do materiału to mi sie wydaje ze kazdy jaki sobie chce to wybierze ale tylko żeby nie był za gruby
a co do nitowania to w kosie ne było problemu bo jest ta lisrtwa aluminiowa a w m06z są nity i tu jest problem Ja znalazłem sposób na to aby poominąc nity wystarczy w obrzeża wszyc mocny sznurek i gdy załorzymy pokrowiec sściągamy sznurek i siedzenie samo się trzyma bez jakichkolwiek nitów
dzis wieczorem dam zdjecia jak to zrobiłem

Awatar użytkownika
luk@sz
Posty: 181
Rejestracja: 2007-01-03, 17:03
Lokalizacja: Golinka
Kontaktowanie:

Post autor: luk@sz » 2007-03-27, 12:55

heniekwsk pisze:,a pomysł ze sznurkiem ,jest dobry na chwilę to też nie to .
no zrobienie samemu siodła to nie to co tapicer ale nie kosztuje aż 110 zł
A czy tapicer ma jakies nadludzkie zdolnosci w obijaniu siedzen?? :shock: wystarczy ruszyc głową poświęcic trochę czasu i efekt jest nie duzo gorszy od roboty tapicera ;-) :zdrowko:

Chrzan
Posty: 39
Rejestracja: 2007-02-11, 14:36
GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Chrzan » 2007-03-27, 15:34

W takich usługach płacisz nie tylko za robocizne ale za sprzęt jakim on to wykonuje.

Awatar użytkownika
Firewall
Posty: 225
Rejestracja: 2007-01-02, 18:38
GG: 0
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Post autor: Firewall » 2007-03-27, 15:59

A ja założyłem nowy pokrowiec na tzw. sznurek ( takie coś jak jest w MZ ETZ ) i nawet nienajgorzej to wygląda, a dałem za niego chyba 8 zł w Agmocie :D narazie materiał się nigdzie nie poprzecierał i jest git :!:

Awatar użytkownika
Maciek
Posty: 561
Rejestracja: 2007-01-15, 21:00
GG: 8665055
Moje maszyny: Dudek Sport
Kobuz
Kos
M06B3
WFM, SHL, Komarki ,itd
Lokalizacja: Łowicz
Kontaktowanie:

Post autor: Maciek » 2007-03-27, 19:39

Mi do komarka mama uszyła ze skaju a do Shl kupiłem bo miałem okazje.Lecz co do tapicera to chyba u mnie w mieście jest najtańszy w porównaniu z wami za obszycie siedzen do AWO sporta wziął 40 zł i jest zrobione porządnie i estetycznie.
Ostatnio zmieniony 2007-03-27, 20:02 przez Maciek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
luk@sz
Posty: 181
Rejestracja: 2007-01-03, 17:03
Lokalizacja: Golinka
Kontaktowanie:

Post autor: luk@sz » 2007-03-27, 20:57

tak wiec daje wam wymiary siedzenia kos i m06z

UWAGA WYMIARY TE Są PO 3 CM DłUżSZE ,aby po skrojeniu można je było zeszyc ładnie.

niestety nie moge dac wam zdjec bo nie mam dzisiaj kabla do telefonu :-/
ale moze w przyszłyn tygodniu bo wcześniej nie da rady narazie tylko wymiary

jak cos nei jasne to pytac

oczywiście najlepiej to jest popruc stare siedzenie i skroic 3 cm dłuższe od poprutego aby się lepiej szyło

Awatar użytkownika
Markiz
Posty: 148
Rejestracja: 2007-01-02, 23:18
GG: 1155265
Moje maszyny: Romet 50 T-1
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Kontaktowanie:

Post autor: Markiz » 2007-03-27, 21:48

Ja tez dałem swoje do tapicera.
Dołożył trochę gąbki i całe nowe obicie.
Razem z robocizną wyniosłe mnie 60 zł.
Wyglada dobrze więc uważam, ze warto było.
Moja była Wiesia :( http://markiz.fotosik.pl/albumy/130934.html
Obecnie Romet 50 T-1

Awatar użytkownika
Romano
Posty: 198
Rejestracja: 2007-01-02, 19:04
GG: 0
Lokalizacja: Poddębice
Kontaktowanie:

Post autor: Romano » 2007-03-28, 08:03

Lukasz dobra robota dzięki za wymiary :zdrowko: , wiadome nie każdy ma zdolności więc lepiej oddać robotę fachowcowi ale jeżeli ktoś ma możliwości zdolności to można rzeczywiście samemu wykonać zawsze trochę oszczędniej

Awatar użytkownika
hades10
Posty: 145
Rejestracja: 2007-01-03, 17:12
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06B3 '77
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: hades10 » 2007-03-28, 23:07

a poszycie to z czego było robione ze "skaji-niepękaji" czy skórki ekologicznej?
"jeżeli ktoś twierdzi, że mnie słuchał uważnie i zrozumiał, to albo mnie nie uważnie słuchał, albo mnie nie zrozumiał"
Alan Greenspan
__________________
widze, że staję się coraz sławniejszy:D

ira initium insaniae est

Awatar użytkownika
Markiz
Posty: 148
Rejestracja: 2007-01-02, 23:18
GG: 1155265
Moje maszyny: Romet 50 T-1
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Kontaktowanie:

Post autor: Markiz » 2007-03-28, 23:28

Mnie pytasz?
To nie wiem - chyba skaj...
Moja była Wiesia :( http://markiz.fotosik.pl/albumy/130934.html
Obecnie Romet 50 T-1

Awatar użytkownika
hades10
Posty: 145
Rejestracja: 2007-01-03, 17:12
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06B3 '77
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: hades10 » 2007-03-28, 23:35

pytam tych co sobie nowe siodło robili.

razu pewnego widziałem w krakowie gościa co jechał jakimś ruskiem i zamiast tradycyjnego siodła miał siodło do konia.
"jeżeli ktoś twierdzi, że mnie słuchał uważnie i zrozumiał, to albo mnie nie uważnie słuchał, albo mnie nie zrozumiał"
Alan Greenspan
__________________
widze, że staję się coraz sławniejszy:D

ira initium insaniae est

Awatar użytkownika
Stary
Posty: 1195
Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
GG: 3029753
Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Stary » 2007-04-07, 12:15

Jeśli chodzi o stary typ siedzenia a'la M06-64 czy M06-B1 przed 1971 to polecam tapicera - tu już trochę trudniej niż w przypadku zwykłej M06-B3. Koszt 40-60 zł. Zależy do kogo pójdziemy. Warto popytać.

Paweł81
Posty: 15
Rejestracja: 2007-02-11, 10:55
GG: 0
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: Paweł81 » 2007-04-17, 12:41

Dla Wrocławia i okolic polecam zakład tapicerski na ulicy Ładnej, niedaleko placu Grunwaldzkiego. Sprzęt mają trochę archaiczny ale robota zrobiona fachowo. Ceny może nie są najniższe, ale uważam, że za fachowość i doświadczenie rzemieślnika zawsze warto zapłacić.

Ps. efekty pracy tapicera wrzucę do zdjęć mojego moto.
"Ci, którzy praktyki nie łączą z wiedza, są jak żeglarze kierujący statkiem bez użycia steru i kompasu, niezupełnie pewni dokąd płyną" - Leonardo da Vinci

Awatar użytkownika
marwsk
Posty: 169
Rejestracja: 2007-01-02, 23:22
GG: 7969515
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: marwsk » 2007-05-03, 23:21

http://ssl.allegro.pl/item180879282_180879282.html

Czesto wystawia pokrowce, jesli nie zadajcie pytanie, napewno ma na stanie. Bardzo dobrze wykonane, moze nie z takiego materialu jak dawniej, ale wszystko super pasuje i ladnie lezy.

Gosc zajmuje sie skladaniem siodel. Jestem z nim umowiony na najblizszym bazarze we wroclawiu, ze zostawie mu siodlo od mojej M06 rocznik 58 a on dorobi mi deske, zrobi pokrowiec obije, i odesle spowrotem w granicach 90zl (w tym ok 20zl za deske i 15 za poczte).

Wydaje mi sie to swietne rozwiazanie, biorac pod uwage jakosc wykonania. Istnieje mozliwosc zrobienia poprzecznych przeszyc na pokrowcu do wsk 175 (jak u mnie w S1).

Polecam przed oddaniem siodla wypiaskowac blache, dobrze ja wyspawac (zwykle cos jest pekniete lub sprawia wrazenie, ze zaraz peknie) i pomalowac element proszkowo.
''Wielki Motórze. Swoja Przenajświetszą Benzynę zamień w wino ... aby pragnienie nasze ugasić''

Awatar użytkownika
mpta
Posty: 8
Rejestracja: 2007-04-21, 09:34
GG: 0
Lokalizacja: wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: mpta » 2007-05-06, 23:32

u mnie tapicer kosztuje 120zl (170 w skorze) ale trzeba mu dac blache juz przygotowana.

ja polecam taka metode:
blache odklepac (jesli faworek), roznitowac gumowka ;], pomalowac farba kladziona na rdze (10zl puszka) kupic 1m bierzacy ladnego skaju (skory raczej sie nie stosuje) za 20zl
30 nitow (2,5zl) i kilometr nici 8zl :D poliestrowej bodajze (bardzo wytrzymala), w takich szpulach sie ja sprzedaje, chyba ze znajdziesz na metry to 20m spokojnie styka.
usmiechamy sie do mamy,babci,sasiadki* (niepotrzebne skreslic) zeby nam zszyla na maszynie skaj wg. tego co uratowalo sie z oryginalu. pozniej idziemy do krawca, tapicera, lub kogos z nitownica i odwdzieczajac sie piwem za nitowanie. wypas siodlo za ok 30-35zl bez farby (jesli blacha jest git)

enjoi

Awatar użytkownika
miklek
Posty: 70
Rejestracja: 2007-01-29, 23:56
GG: 0
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Post autor: miklek » 2007-05-06, 23:59

są inne sposoby mój sposób dowiedziałem sie że koleżanka ma jakieś części do Wueski odwiedziłem ją i co sie okazało że ma leżeć siedzenie do mojej wueski tylko z wyłamanymi mocowaniami jak je zobaczyłem to aż mi szczena opadła bo skaj jak nówka ładnie je umyłem bo trochę zakurzone było i przybrudzone potraktowałem środkami do tapicerki samochodowej i wygląda jak nówka tylko jeszcze zostało mi przespawać lub dorobić mocowania i będzie cud malina

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości