Strona 2 z 12

Re: Szprychy WSK

: 2008-10-13, 15:28
autor: WSKarz
Ja w swoim kobuzie w każdym bądź razie mam wszystkie takie same szprychy od nowości. :?

Re: Szprychy WSK

: 2008-10-13, 18:04
autor: Bercik
Dzisiaj mierzyłem szprychy, które odzyskałem z rozebranych felg 125 i 175 - wszystkie maja średnicę 3mm.
Ja osobiście chyba skuszę na te szprychy z allegro. Nie ma co ukrywać sa tanie. Zostało mi dużo nypli w dobrym stanie, wiec pozamieniam nowe na stare i będzie wszystko pasować (mam taka nadzieje :P )

Re: Szprychy WSK

: 2008-10-13, 19:04
autor: wueskajarka
andi pisze:Jeżeli nie widzisz różnicy to znaczy ze Twoje szprychy są już po modyfikacji, jeżeli założysz szprychy z przedniego koła do tylnego to wszystkie będą wystawały z nypla jakieś 5 mm wtedy trzeba te końcówki szlifować, zaś zakładając tylne do przodu będą za krótkie.
następna sprawa, oryginalne szprychy z początku produkcji WSK 175 były calowe i tak jak kolega pisze były dużo grubsze od przednich .
Koło na tamtych szprychach nigdy się nie wichrowało a te które teraz są pozakładane starczają najwyżej na jeden sezon .
Dorwałem ostatnio koło od Gazeli wszystkie szprychy w tylnym kole mają gwint M4 szprycha jest gruba i ma mosieżny nypel , który pasuje idealnie do otworów w feldze .
Te szprychy dostępne w handlu ze stalowym nyplem o za małej średnicy grzybka nadają się tylko na szmelc, mam 186 cm wzrosty i 105 kg wagi koło na takich szprychach wystarcza mi na jeden sezon jazdy, w tej chwili w moim kole wszystkie szprychy są luźne, jazda motocyklem przypomina jazdę na kapciu lub po żwirowej drodze, motor jest rozchwiany .
Andi, faktycznie w SHL Gazela szprychy mają 3,5 mm i nyple masywniejsze, ale przeciez SHL to nie WSK :-D
Ja nie spotkałem takiego koła a miałem WSK 175 z różnych roczników (w tym tą wersję z prostą kierą) i zawsze to były 3 mm. Zupełnie zaś nie rozumiem dlaczego długości ci się nie zgadzają. U mnie są takie same w S2 z tyłu (1976r) jak w Kobuzie z 1978r i każdej B3 jakie posiadam (przód i tył). Może miałeś jakieś eksperymentalne koło ;) ? Jedynym wyjątkiem jest KOS, Kraska i Perkoz raczej (bęben 150 mm i szprychy 3,5 mm o pojedynczym krzyżowaniu w zaplocie więc krótsze).

Re: Szprychy WSK

: 2008-10-14, 19:51
autor: andi
o to chodzi ze mam koło od kosa z przodu, jednak nie o nim pisałem rozmontowałem szprychy z przedniego koła WSK 125 w nadziei że będą pasowały do tylnego koła WSK 175 jednak okazało się to co opisałem szprychy były około 5 mm za długie .
Dopiero szprychy od Gazelki jako tako pasują, Być może mam koło inne, wiem na pewno że jest ono od Dudka ale mam też inne koło oryginalne od mojego Kobuza i tam też były szprychy 3,5 mm .
Nie wiem dla mnie to czarna magia, uważam ze w fabryce WSK stosowali tz. "wolną amerykankę" i składali motocykle z byle czego.
To tłumaczyło by takie różnice w poszczególnych modelach, możecie mi wierzyć mam trzy rodzaje oryginalnych szprych do WSK 175 i każda jest inna ?
Chyba tylko WojtekW mógłby rozwiać moje wątpliwości, on porusza pomiędzy modelami WSK jak po własnym domu ?

Re: Szprychy WSK

: 2008-10-14, 19:59
autor: wueskajarka
andi pisze:o to chodzi ze mam koło od kosa z przodu, jednak nie o nim pisałem rozmontowałem szprychy z przedniego koła WSK 125 w nadziei że będą pasowały do tylnego koła WSK 175 jednak okazało się to co opisałem szprychy były około 5 mm za długie .
Dopiero szprychy od Gazelki jako tako pasują, Być może mam koło inne, wiem na pewno że jest ono od Dudka ale mam też inne koło oryginalne od mojego Kobuza i tam też były szprychy 3,5 mm .
Nie wiem dla mnie to czarna magia, uważam ze w fabryce WSK stosowali tz. "wolną amerykankę" i składali motocykle z byle czego.
To tłumaczyło by takie różnice w poszczególnych modelach, możecie mi wierzyć mam trzy rodzaje oryginalnych szprych do WSK 175 i każda jest inna ?
Chyba tylko WojtekW mógłby rozwiać moje wątpliwości, on porusza pomiędzy modelami WSK jak po własnym domu ?
Andi, moje szprychy też są różnej długości. Podczas centrowania i eksploatacji wyciągają się (szczególnie w tylnym kole). Ale grubość jest zawsze 3mm.

Re: Szprychy WSK

: 2008-10-14, 20:20
autor: andi
nie chcę polemizować na upadłego bo problem jednak jest, jakoś nie trafia do mnie Twoje wyjaśnienie o wyciąganiu się szprych ( 5 mm) sory ale nie wierzę że aż tyle .

Re: Szprychy WSK

: 2008-10-14, 20:37
autor: wueskajarka
andi pisze:nie chcę polemizować na upadłego bo problem jednak jest, jakoś nie trafia do mnie Twoje wyjaśnienie o wyciąganiu się szprych ( 5 mm) sory ale nie wierzę że aż tyle .
Jest i inne wyjaśnienie. Różni producenci szprych :> Przy szprychowaniu poza tym musisz i tak obszlifować to co wylezie z nypla. Potem przy innej feldze i bębnie te szprychy mogą być za długie (otwory w bębnie też się przecierają).

Kupiłem 4 nowe koła z metkami do WSK (2 przednie 18 cali, jedno przednie 19 cali i jedno tylne 18 cali do 175) i szprychy były 3 mm.

Andi, ja wsadzam do każdego koła WSK na 18 cali szprychy 163 mm długości i 3,5 mm grubości i pasują (oprócz KOSa).

Wnioski
1. Może Twoje koło ktoś tak przerobił jak ja moje ?
2. Masz prototypowe koło lub po prostu dali takie szprychy jakie mieli.

Może inni coś dostrzegą w swoich kołach i nam dadzą znać ?

Re: Szprychy WSK

: 2008-10-15, 17:00
autor: rykun
Specjalnie pomierzyłem szprychy u siebie. B3 wszystkie 3mm, sport wszystkie 3mm i kobuz przód 3mm a tył 4mm? Co powiecie na to? Ja nic przy tych kołach jeśli chodzi o szprychy nie robiłem. W kobuzie tylne koło jest do wyrzucenia nawet tak grube szprychy mu nie pomogły.

Re: Szprychy WSK

: 2009-01-28, 15:58
autor: Alien
Przy okazji niedawnego zaplatania zmierzyłem swoje - zarówno przód jak i tył maja po 3mm średnicy. Koła na pewno oryginalne, rocznik motocykla to '72.

Re: Szprychy WSK

: 2009-03-05, 21:27
autor: wujcio
Alien pisze:
Tu jest link to producenta szprych i nitów, sprzedają wysyłkowo, koszt kompletu to ok 30zł więc porównywalnie, a myślę ze lepszej jakości.
http://www.bartnik.bigduo.pl/" target="_blank" target="_blank" target="_blank
Czy ktoś kupował szprychy z tej firmy?

Niestety na allegro zostały tylko dwie oferty szprych ;(

tańsze (szit pewnie):
http://allegro.pl/item562280001_szprych ... _nowe.html" target="_blank" target="_blank" target="_blank

droższe (może lepsze albo tylko droższe a jakości beznadziejnej;/):
http://allegro.pl/item565585452_wsk_125 ... _cali.html" target="_blank" target="_blank" target="_blank

Napewno poszukuje niklowanych szprych żeby mi nie zardzewiały szybko i ładnie wyglądały.
Potrzebuje je do wsk 175 kobuz (3mm średnicy i długość około 163 mm) dwa komplety
i co tu zrobić??

Re: Szprychy WSK

: 2009-03-05, 22:15
autor: rykun
Polecam szprychy od Bartnika. W crossowej Hondzie wytrzymywały i sprawowały się elegancko. M4 1,50zł sztuka z nyplem a M5 2,50zł też z nyplem. Wymiar dowolny. Jeśli chodzi o tylne koło polecam przejść na szprychy 4mm. Mam tak u siebie ,ale i tak trzeba je zapleść na nowo, więc na pewno nowe też będą grubsze od oryginalnych. Zamawiałem mailowo i przyszły w paczce pobraniowej. Trzeba tylko podać wymiar a oni zajmą się resztą.

Re: Szprychy WSK

: 2009-03-05, 22:26
autor: wujcio
rykun pisze:Polecam szprychy od Bartnika. W crossowej Hondzie wytrzymywały i sprawowały się elegancko. M4 1,50zł sztuka z nyplem a M5 2,50zł też z nyplem. Wymiar dowolny. Jeśli chodzi o tylne koło polecam przejść na szprychy 4mm. Mam tak u siebie ,ale i tak trzeba je zapleść na nowo, więc na pewno nowe też będą grubsze od oryginalnych. Zamawiałem mailowo i przyszły w paczce pobraniowej. Trzeba tylko podać wymiar a oni zajmą się resztą.
Czyli mówisz żebym założył sobie z tyłu 4 mm a z przodu 3 mm w sumie nie głupi pomysł ;p tylko czy nie będzie problemu jeśli ja oryginalnie mam z tyłu szprychy o średnicy 3mm?
Jak mam zmieżyć długość? od miejsca zagięcia do końca gwintu? czy dodać jeszcze z pare mm gdyby coś się skróciło?
Jest jakiś rozmiar standardowy do koła od WSK 18" na aukcji koleś podał ze są długości 163mm ale jak ja mierzyłem swoje szprychy to mniej więcej długość jej powinna być 167 mm więc lepiej kupić na długość 170 i dociąć?

Re: Szprychy WSK

: 2009-03-05, 22:33
autor: wueskajarka
wujcio pisze:
rykun pisze:Polecam szprychy od Bartnika. W crossowej Hondzie wytrzymywały i sprawowały się elegancko. M4 1,50zł sztuka z nyplem a M5 2,50zł też z nyplem. Wymiar dowolny. Jeśli chodzi o tylne koło polecam przejść na szprychy 4mm. Mam tak u siebie ,ale i tak trzeba je zapleść na nowo, więc na pewno nowe też będą grubsze od oryginalnych. Zamawiałem mailowo i przyszły w paczce pobraniowej. Trzeba tylko podać wymiar a oni zajmą się resztą.
Czyli mówisz żebym założył sobie z tyłu 4 mm a z przodu 3 mm w sumie nie głupi pomysł ;p tylko czy nie będzie problemu jeśli ja oryginalnie mam z tyłu szprychy o średnicy 3mm?
Jak mam zmieżyć długość? od miejsca zagięcia do końca gwintu? czy dodać jeszcze z pare mm gdyby coś się skróciło?
Jest jakiś rozmiar standardowy do koła od WSK 18" na aukcji koleś podał ze są długości 163mm ale jak ja mierzyłem swoje szprychy to mniej więcej długość jej powinna być 167 mm więc lepiej kupić na długość 170 i dociąć?
1. jeśli już to daj wszędzie 3,5 MM (optycznie będzie OK)
2. długość szprych to 163-165 MM - nie zamawiaj 170 MM bo szprychy mają gwint wywalcowany (szerszy niż sama szprycha), chyba że zamówisz sobie gwint o długości 2 CM z zamiarem docięcia, ale wtedy może być kłopot z osadzeniem, bo będą za długie
3. i tak po szprychowaniu niektóre szprychy trzeba skrócić/zeszlifować
4. jeśli zamawiasz szprychy dorabiane wyślij gosciowi jedną szprychę na wzór lub zrób fotki i zwymiaruj

NIE BIERZ TYCH SZPRYCH Z ALLEGRO BO SĄ CIENIUTKIE I MAJĄ NYPLE MALEŃKIE :>

Re: Szprychy WSK

: 2009-03-05, 23:29
autor: rykun
Teoretycznie grubsza lepsza. Nie wiem czy Bartnik robi szprychy 3,5 bo 4,5 nie ma w ofercie. Oryginalność i wygląd to już Twoja sprawa. Pomiar długości wskażą jak zrobić podczas rozmowy telefonicznej lub mailem. Tak napisała Pani z obsługi:
"długość mierzy się od zagięcia od strony wewnętrznej do końca gwintu, kat zagięcia standard około 90 stopni , jeśli jest inny to proszę podać jaki. Można też przesłać wzór -sami zwymiarujemy , odsyłamy go ze zrobionymi"
Najlepiej jest wysłać wzór, ale jak komuś zależy na czasie to pozostaje z wymiarowanie. Ja podałem wymiary i wszystko było ok. Wiadomo że po naciągnięciu jedne wystają a drugie są schowane itp. Na koniec szlifuje się na równo. Długość gwintu w szprysze M5 jest ok 20mm nie mam przy sobie więc nie zmierzę dokładnie. Przy wsadzaniu grubszych szprych musisz rozwiercić otwory w feldze pod większe nyple. To nie jest problem rozwierca się góra kilka mm. W piaście też trzeba rozwiercić na grubość szprych.

Re: Szprychy WSK

: 2009-06-15, 18:43
autor: wujcio
Mam kolejny problem kupiłem koło od kosa w miarę kompletne ale niestety szprychy zardzewiałe i nie mogę ich odkręcić tzn parę się odkręciło ale reszta nie ma zamiaru.
Polałem wszystko wd-40 teraz moczę w ropie ale nie wiem czy to pomoże...
Chciał bym z tego koła wykorzystać szprychy (dam je do cynkowania) oraz piastę felga jest i tak zgniła a mam inną ładną....

Jak rozebrać koło żeby odkręcić wszystkie szprychy nie uszkadzając ich może rozciąć felgę wyjąć szprychy i dopiero w imadełku próbować je odkręcić lub nyple w ogóle wywalić (przeciąć) bo mam inne np od koła od mz (jest taka sama grubość szprych chyba 3.5mm).
Bo jak będę próbował odkręcać teraz to pewnie większość szprych się urwie ;/ a niestety szprychy od kosa są rzadkie w dostaniu i trzeba było by je dorabiać ;/ a podobno w bartniku robią kiszkę...

Może jest jakiś dobry środek do odrdzewiania który super spenetruje tą rdzę
Był bym wdzięczny za pomoc:)

Re: Szprychy WSK

: 2009-06-15, 19:17
autor: wueskajarka
Szprychy pewnie są "przeciągnięte" i ciężko bedzie odkręcić je bez uszkodzeń. A jeśli odkręcisz a nie będą potem trzymać lub jedną złamiesz ? Czas zaopatrzyć się w nowe (dorabiane) albo kupić zapasowe używane :>

Re: Szprychy WSK

: 2009-06-16, 16:01
autor: wujcio
udało mi się jedną szprychę wykręcić i o dziwo mam drugie koło od mz 150 przednie i szprycha od Kosa jest prawie identyczna jak w tym kole od MZ z jedną małą różnicą jest zagięta ;/ i pewnie na zimno nie będzie się dało tego odgiąć bo pęknie.... ale to zawsze jakaś alternatywa :)

Jak nie będzie się dało tego odkręcić to pozostaje bartnik :) ale słyszałem złe zdanie odnośnie jakości ich szpryc.... chyba że ktoś faktycznie u nich zamawiał i może powiedzieć że są super (oprócz Rykuna) albo może jest jeszcze jakaś inna firma która prowadzi sprzedaż wysyłkową :) którą ktoś może polecić.

Może koło wymoczyć w fosolu?
Czy raczej to niezbyt dobry pomysł bo może wyżreć wszystko i zniszczyć szprychy?
Chyba lepiej pozostać przy wd-40 i ropie...

Re: Szprychy WSK

: 2009-06-16, 17:29
autor: Alien
ale słyszałem złe zdanie odnośnie jakości ich szpryc.... chyba że ktoś faktycznie u nich zamawiał i może powiedzieć że są super (oprócz Rykuna)
Byłem jakiś czas temu w domu u gościa który zajmuje się zaplataniem i centrowaniem od wieeeelu lat. I na ścianie wiszą mu takie koraliki - łańcuszki z pękniętych nypli przewleczone przez sznurek...Tte z bartnika stanowią dużą część kolekcji. Także bartnika mi nie polecał. Nie mówię że to jakiś totalny chłam bo tak nie jest...ale myślę ze są lepsze w porównywalnej cenie.

Re: Szprychy WSK

: 2009-06-16, 17:41
autor: wujcio
hm tylko gdzie takie lepsze znaleźć... masz jakieś namiary na takie firmy?

Re: Szprychy WSK

: 2009-06-16, 18:21
autor: Kermit
Jak bym kupował szprychy u bartnika i zamawiał 3,5 mm to musiał bym rozwiercać otwory w obręczy i piaście?? Jak tak to trzeba będzie zamówić 3 mm bo nie chce niczego zepsuć