WSK - WueSKowe Forum

http://www.allegro.pl/item307197287_szp ... _nowe.html

Miał ktoś z Was te szprychy? Warto je kupić? Będą pasowały do 175?

A czy one nie są za cienkie? Najlepiej skontaktuj się z tymi osobami, które te szprychy kupiły.

W aukcji jest napisane - grubość szprychy 3mm. Idź do garażu, zmierz starą i będziesz mieć odpowiedź

Powinny być dobre. Cena jest zadziwiająco niska. Gdyby dorabiać na własną rękę w jakimś zakładzie to zapłacilibyśmy około 2 pln za sztukę. A tutaj niecałe 40 groszy.

A czy szprychy w 125 i 175 się czymś różnią? W tytule aukcji jest napisane, że są to szprychy do 125, a ja potrzebuje do 175. Pytam, żeby się upewnić, bo nie ma sensu kupować po to, żeby leżały.

Weź suwmiarkę do ręki i zmierz swoje szprychy. Ja nie jestem znawcą zmian zachodzących na przestrzeni lat itp ale skłaniałbym się ku stwierdzeniu że koła w obu motocyklach były takie same.

Ja również jestem przekonany że obręcze i szprychy w obu WSKach są identyczne.

Na pewno są identyczne w WSK 125 i 175. Mają 3 mm grubości i 165 mm długości. Ja zamówiłem te szprychy i jak naszprychuję to dam wam znać.

Ok spoko. Czekam na info. 28zł za komplet szprych na 2 koła to jak za darmo.

Ja wolę dać do centrowania odrazu. U mnie centrowanie + wymiana szprych to koszt 40 zł.

Wężu - ale w wueskowaniu nie chodzi o to "by złapać króliczka, ale by gonić go, goł, goł goł." Tak kiedyś śpiewali Skaldowie i to najlepiej oddaje sens kupna i posiadanie wueski!
A tak przy okazji zapytam: a jak twój Kobuzik, Wężu? Zagadał wreszcie, czy ciągle robi fochy?

Osobiście nie jestem przekonany co do jakości towarów sprzedawanych przez Multicara..

Tu jest link to producenta szprych i nitów, sprzedają wysyłkowo, koszt kompletu to ok 30zł więc porównywalnie, a myślę ze lepszej jakości.
http://www.bartnik.bigduo.pl/

Info nt szprych i obręczy viewtopic.php?f=24&t=417&p=31193#p31193" target="_blank

szprychy w WSk 125 i WSK 175 nie są takie same, w tylne kole WSK 175 szprychy mają wymiar w calach , te podane w mm nie pasują .
to największa bolączka WSk 175 , musiałem kupić jeszcze dwa koła by pozyskać szprychy do naciągnięcia właściwego koła .
Proszę nie mierzyć grubości szprychy tylko jej gwint i nypel, w handlu nie ma właściwych szprych, można jedynie "pozyskać" z innego koła .

Proszę nie mierzyć grubości szprychy tylko jej gwint i nypel, w handlu nie ma właściwych szprych, można jedynie "pozyskać" z innego koła .

Hmm..to ciekawe co piszesz Andi - możesz to rozwinąć?
Siedzę właśnie przed kompletem 72 nypli z suwmiarką i nie dostrzegam żadnej różnicy pomiędzy nimi. Szprychy niestety mam poza domem wiec nie jestem w stanie ich teraz przeglądnąć. W takim razie gdzie tkwi szkopuł? Pozdrawiam

wyjmij szprychę z tylnego koła i z przedniego potem je porównaj .
nie mam teraz nic pod ręka by ci to pokazać .

andi pisze:wyjmij szprychę z tylnego koła i z przedniego potem je porównaj .
nie mam teraz nic pod ręka by ci to pokazać .

Andi, rozwiń myśl bo ja dzisiaj siedziałem nad kołami od WSK 125 oraz Kobuza i Sporta S2 i nie widzę różnicy między szprychami (oczywiście nie licząc przedniego koła w S2 :>).

szprychy z tylnego koła są grubsze przynajmniej w 125 tak mam a jak jest 175 to nie wiem

To może masz jakieś nieoryginalne bo ja w 125 i w 175 widziałem że mają takie same grubości nie wiem skąd się wzięła ta różnica

Jeżeli nie widzisz różnicy to znaczy ze Twoje szprychy są już po modyfikacji, jeżeli założysz szprychy z przedniego koła do tylnego to wszystkie będą wystawały z nypla jakieś 5 mm wtedy trzeba te końcówki szlifować, zaś zakładając tylne do przodu będą za krótkie.
następna sprawa, oryginalne szprychy z początku produkcji WSK 175 były calowe i tak jak kolega pisze były dużo grubsze od przednich .
Koło na tamtych szprychach nigdy się nie wichrowało a te które teraz są pozakładane starczają najwyżej na jeden sezon .
Dorwałem ostatnio koło od Gazeli wszystkie szprychy w tylnym kole mają gwint M4 szprycha jest gruba i ma mosieżny nypel , który pasuje idealnie do otworów w feldze .
Te szprychy dostępne w handlu ze stalowym nyplem o za małej średnicy grzybka nadają się tylko na szmelc, mam 186 cm wzrosty i 105 kg wagi koło na takich szprychach wystarcza mi na jeden sezon jazdy, w tej chwili w moim kole wszystkie szprychy są luźne, jazda motocyklem przypomina jazdę na kapciu lub po żwirowej drodze, motor jest rozchwiany .