Problem ze sprzęgłem

Odpowiedz
remek_p
Posty: 32
Rejestracja: 2013-05-31, 18:12
GG: 0
Moje maszyny: Sokół 600
WFM M06 1960
WSK 125 B3 1985
Lokalizacja: Piła
Kontaktowanie:

Problem ze sprzęgłem

Post autor: remek_p » 2017-10-31, 11:09

Witam!
Mam WSK 125 B3 rocznik 1985.
Pękła mi linka sprzęgła i kapał olej spod kopki, więc postanowiłem to wszystko ogarnąć. Po zdjęciu pokrywy okazało się, że łańcuszek sprzęgłowy jest tak rozciągnięty, że przekracza ustalony zakres 30 mm. Przy okazji postanowiłem wymienić tarcze sprzęgła, przekładki i pręty popychacza wraz z kulką. Wymieniłem oba oringi i wałek kopniaka. Po złożeniu wszystkiego w całość nie mogę teraz wyregulować sprzęgła. Robię wszystko wg instrukcji. Najpierw nakrętkami przy dźwigni i na dole przy pokrywie niweluję luz, potem dokręcam śrubę, aż poczuję lekki opór i cofam ją o 1/4 obrotu i kontuję. Luz na dźwigni mam jakieś 2 mm.
Odpalam silnik, wrzucam bieg przy włączonym sprzęgle i silnik momentalnie gaśnie. Jak podniosę tylne koło to przy wciśniętej dźwigni koło cały czas się obraca, że nie idzie go zatrzymać. Jak wkręcę bardzo mocno śrubę regulacyjną tak, że trzeba dużej siły aby nacisnąć dźwignię to efekt jest identyczny. Na wyłączonym silniku jak wrzucę jedynkę i wcisnę dźwignię to kołem nie mogę poruszyć, a przecież powinno rozłączyć? Co może być tego przyczyną? Dodam tylko, że moja stara linka miała długość około 118 mm, a nowa ma ponad 124 mm i tylko takie w większości sprzedają w czarnym pancerzu, gdzie się dowiadywałem.
Pozdrawiam
remek

halcik
Posty: 2230
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: Problem ze sprzęgłem

Post autor: halcik » 2017-10-31, 11:46

Tu nie długość pancerza jest istotna a długość linki poza pancerzem, ale skoro piszesz że na klamce masz luz 2mm to znaczy że linka jest naciągnięta prawidłowo. Z Twojego opisu wynika, że sprzęgło nie działa prawidłowo bo nie wysprzęgla, zdejmij pokrywę i zweryfikuj czy widać ruch przekładek w koszu przy użyciu klamki sprzęgła, wynika z tego że nie, a Ty złożyłeś coś nie tak. Może pręt nie tej średnicy lub kulka zablokowała się wewnątrz wałka głównego

remek_p
Posty: 32
Rejestracja: 2013-05-31, 18:12
GG: 0
Moje maszyny: Sokół 600
WFM M06 1960
WSK 125 B3 1985
Lokalizacja: Piła
Kontaktowanie:

Re: Problem ze sprzęgłem

Post autor: remek_p » 2017-10-31, 12:27

Przed założeniem pokrywy sprawdzałem, czy sprzęgło chodzi. Po naciśnięciu na klamkę był ruch tarcz. Jedyne co zrobiłem to pod wybierak dałem jeszcze jedną podkładkę, bo był luz na koszu przód tył. Jak założyłem nową podkładkę to ten ruch zniknął. Po tym zabiegu też sprawdziłem, czy jest ruch tarcz. Może te nowe tarcze są za grube i nie wysprzęga na tyle, aby to rozłączyć?

halcik
Posty: 2230
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: Problem ze sprzęgłem

Post autor: halcik » 2017-10-31, 13:02

Też tak może być, ale nie ma co gdybać zdejmuj i oglądaj.

remek_p
Posty: 32
Rejestracja: 2013-05-31, 18:12
GG: 0
Moje maszyny: Sokół 600
WFM M06 1960
WSK 125 B3 1985
Lokalizacja: Piła
Kontaktowanie:

Re: Problem ze sprzęgłem

Post autor: remek_p » 2017-11-03, 10:21

Witam!
Rozebrałem sprzęgło, założyłem stare tarcze wyregulowałem, że widzę jak tarcze pracują, ale nadal nie rozłącza mi ? Czy to przez to że nie są zalane olejem?

halcik
Posty: 2230
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: Problem ze sprzęgłem

Post autor: halcik » 2017-11-03, 12:24

Jak tarcze pracują to czy możesz złapać za tarczę dolną i przesunąć ją do siebie? Może masz wyrobione tarcze lub przekładki lub zabierak i coś się jednak klinuje? Sprawdź i działaj innych problemów raczej mieć nie będziesz

remek_p
Posty: 32
Rejestracja: 2013-05-31, 18:12
GG: 0
Moje maszyny: Sokół 600
WFM M06 1960
WSK 125 B3 1985
Lokalizacja: Piła
Kontaktowanie:

Re: Problem ze sprzęgłem

Post autor: remek_p » 2017-11-05, 22:20

Sprzęgło już działa. Pod zabierak dołożyłem drugą podkładkę bo miało trochę luzu. I wtedy nie działało. Teraz zabrałem tę podkładkę, dałem nowe tarcze, stare przekładki. Dałem też stary pręt, kulkę i grzybek. Po złożeniu wszystkiego do kupy działa :). W sobotę były pierwsze próbne jazdy. Muszę jeszcze wyregulować gaźnik bo nie ma wolnych obrotów i gaśnie. Chyba dałem też za dużo oleju do paliwa po za mną biała zasłona.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość