WSK - WueSKowe Forum

Na oldtimerbazarze wygrzebałem niby nowe okładziny z PRL.Spisują się świetnie.Ogólnie jeżdżę dużo po terenach wiejskich, więc jest dużo chamowania.Jeździłem duużo.Ostatnio zdejmowałem koło w celu wymiany ułożyskowań i klocki były w stanie świetnym.Ogólnie wrogo jestem nastawiony na części z PRL, ale te mnie pozytywnie zaskoczyły.Chyba jestem w błędzie.Niektóre części są o wiele lepsze od nowych .Ogólnie myślę o znalezieniu jakiegoś materiału i zregenerowania sobie zapasowych klocków do WSK i całej reszty.Jak znacie dobry materiał, który można łatwo obrobić, to piszcie co i jak .

Chyba najlepiej kupić okładziny na metry są takie na allegro, zregenerować samemu według filmu na yt naszego forumowego kolegi i jeździć.

Tak, tylko pytanie czy ta taśma hamulcowa (bo tak się nazywa) jest materiałem nowocześniejszym i lepszym, czy nowocześniejszym i gorszym.

http://www.komtek.pl/tasmy-hamulcowe

Przeczytajcie opis, niby gitara gra.

Zwróćcie również uwagę, że w po lewej stronie są też wyszczególnione inne produkty takie jak Okładziny hamulcowe.


Więc pytanie, ile ta taśma ma wspólnego z okładziną z prawdziwego zdarzenia ? Ile to wytrzyma ?

Trzeba skoro piszą, że niby można to stosować w pojazdach samochodowych, rolniczych, to powinny w zupełności dać rade w wsk.

zombek301 pisze: ↑

2018-11-24, 10:59

http://www.makland.com.pl/

Wielkie dzięki.

Panowie szybkie pytanie, jaką grubość okładziny zlecić tej firmie?

Bębny standardowe mam nic nie toczyłem. Okładziny standard mówił robią w granicach 4-5mm.

Sezon nadchodzi, czas się szykować

ŻbiKu pisze: ↑

2019-02-21, 16:07

zombek301 pisze: ↑

2018-11-24, 10:59

http://www.makland.com.pl/

Wielkie dzięki.

Panowie szybkie pytanie, jaką grubość okładziny zlecić tej firmie?

Bębny standardowe mam nic nie toczyłem. Okładziny standard mówił robią w granicach 4-5mm.

Sezon nadchodzi, czas się szykować

Coś mi świta, że jak robiłem swoje szczęki to zrobili na 4mm

Dzięki. Muszę w końcu to wysłać. Facet przez telefon mówił, że ma gdzieś to zapisane, więc sobie poradzi.

Panowie temat sprawnych hamulców w polskich sprzętach czy to WSK, czy to SHLka czy też Junak nie jest taki prosty jak się wydaje. Można nakleić, zanitować nowe okładziny i dalej hamulce będą słabe. Jest kilka rzeczy które maja wpływ na sprawność hamulców. Naklejanie oryginalnej grubości też nie rozwiąże sprawy.

Ja od siebie polecam http://www.ekokwiek.pl robili mi już kilka par szczęk i naprawdę miło mnie zaskoczyli jakością i czasem wykonanej usługi...