Regulacja hamulców - wieczny problem

Odpowiedz
Awatar użytkownika
Hredi
Posty: 23
Rejestracja: 2008-09-01, 10:34
GG: 0
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Regulacja hamulców - wieczny problem

Post autor: Hredi » 2009-05-04, 10:00

Witam!
Jeżeli temat już był to sorki.
Więc, od zawsze mam problem z regulacją hamulców(głównie przednich).
Gdy podkręcem linkę do momentu jak koło obraca się swobodnie to hamulce pod obciążeniem
praktycznie nie działają. Natomiast gdy dam tak by hamowanie było efektywne to kołem nie można obracać na jałowo.
Okładziny wyglądają ok, nitów jeszcze nie widać.
Macie jakieś rady?
CZ 175 typ 450 '62r. (2szt)
WSK 125 M06-B3 '78r.
Komar 2320 (sztywniak) '71r.
Ogar 200

Awatar użytkownika
wueskajarka
Posty: 314
Rejestracja: 2007-08-01, 22:37
GG: 5298596
Lokalizacja: G O R Z Ó W
Kontaktowanie:

Re: Regulacja hamulców - wieczny problem

Post autor: wueskajarka » 2009-05-04, 10:07

Nie chcę kotka, nie chcę pieska - radość sprawi mi ... WUESKA !!

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Regulacja hamulców - wieczny problem

Post autor: Wojtek » 2009-05-04, 13:30

Napisałem długi wywód na ten temat zaraz przed awarią forum i niestety wcięło moją wypowiedź. Problem tkwi w dystansowaniu przedniego koła. Kiedy oś zabieraka idealnie pokrywa się z osią bębna to hamulec działa prawidłowo i daje się wyregulować. Jeśli dystansowanie jest spieprzone to nie dość że hamulec kuleje to zawieszenie pracuje nieprawidłowo i zużywa się szybciej. Może wieczorem znajdę chwilę czasu ażeby napisać ten tekst ponownie.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
Hredi
Posty: 23
Rejestracja: 2008-09-01, 10:34
GG: 0
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Regulacja hamulców - wieczny problem

Post autor: Hredi » 2009-05-04, 20:16

Wojtek pisze:Napisałem długi wywód na ten temat zaraz przed awarią forum i niestety wcięło moją wypowiedź. Problem tkwi w dystansowaniu przedniego koła. Kiedy oś zabieraka idealnie pokrywa się z osią bębna to hamulec działa prawidłowo i daje się wyregulować. Jeśli dystansowanie jest spieprzone to nie dość że hamulec kuleje to zawieszenie pracuje nieprawidłowo i zużywa się szybciej. Może wieczorem znajdę chwilę czasu ażeby napisać ten tekst ponownie.
Byłbym bardzo wdzięczny. ;)
CZ 175 typ 450 '62r. (2szt)
WSK 125 M06-B3 '78r.
Komar 2320 (sztywniak) '71r.
Ogar 200

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Regulacja hamulców - wieczny problem

Post autor: Wojtek » 2009-05-20, 19:51

Dopiero teraz napisałem ponownie tekst o dystansowaniu koła. Zerknij, może w czymś się przyda.
viewtopic.php?f=66&t=4779&p=42237#p42237
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości