Wpółczesne zamienniki szczęk hamulcowych

Awatar użytkownika
353edd
Posty: 51
Rejestracja: 2010-06-30, 12:31
GG: 0
Moje maszyny: M06Z2 60r.
Wartburg 353
VW T3
2x Komar 69+76,
Yamaha TDM850
Lokalizacja: Piastów / Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Wpółczesne zamienniki szczęk hamulcowych

Post autor: 353edd » 2011-09-02, 00:41

Tu nie chodzi o cenę bo to akurat się nie liczy. Najbardziej cenię sobie jakość i bezpieczeństwo.
Ja na prawdę do wszystkich swoich staroci nie chcę kupować współczesnych zamienników, ale czasem się nie da i jest płacz (niektóre węgierskie zamienniki do Wartburga rozpadają się w rękach).

Szczęki miałem do tej pory azbestowe i niestety, z wiekiem straciły swoje właściwości. Ale poszukam oryginalnych do nitowania, może będą w lepszym stanie niż moje, przechowywane w lepszy sposób. Bo jednak co azbest to azbest. Jak tylko do Wartburga trafiłem azbestową okładzinę tarczy sprzęgła, to silnik poleciał na glebę i nastąpiła wymiana. Po prostu - rewelka.
http://www.szybkieczesci.pl - Najlepsze części w najniższych cenach. Zapraszam.

Lukasz1331
Posty: 208
Rejestracja: 2008-06-27, 23:16
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1972r
Lokalizacja: Starokrzepice
Kontaktowanie:

Re: Wpółczesne zamienniki szczęk hamulcowych

Post autor: Lukasz1331 » 2011-09-04, 12:26

353edd pisze:u mnie powierzchnia jest idealnie równa, więc przetaczanie nie ma kompletnie sensu.
Łukasz, miałeś takie szczęki jak ja (stare i nowe), czy jakieś inne? koła 19 czy 18 cali? Może tu jest różnica?
mam stare i nowe szczęki i koła 18 cali, u mnie stare szczęki były już wytarte i ich wymiana była konieczna ale nie miałem żadnych problemów z ich złożeniem po prostu wymontowałem stare założyłem nowe, nie miałem problemu z wierceniem nowych dziur pod sprężynki itp, wszystko działa od początku maja 2010

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Wpółczesne zamienniki szczęk hamulcowych

Post autor: wujcio » 2011-09-04, 14:16

dokładnie Johnny ma rację ja też testowałem te nowe czarne okładziny i są do bani strasznie źle hamują... założyłem nowe oryginalne i jest super :)

Awatar użytkownika
Mateusz WSK
Posty: 1730
Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
GG: 514342
Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
Kontaktowanie:

Re: Wpółczesne zamienniki szczęk hamulcowych

Post autor: Mateusz WSK » 2013-06-10, 21:10

Chciałbym się Was poradzić na temat nitowania nowych okładzin.
Dzisiaj nitowałem nowe org. okładziny, jeden gość zobaczył to i gadał że po tygodniu okładziny mi spadną...
powiedział żebym sobie kupił nity miedziane rurkowe, o co chodzi to nie wiem...
Dałem nity aluminiowe tak jak było fabrycznie, nie mam zakuwki żeby ładnie zaklepać nity to zaklepałem młotkiem.
Wytrzyma to ? Co o tym sądzicie ? Nie wiem czy składać to wszystko jeżeli rzeczywiście to nie wytrzyma. Nie jeżdżę po polach tylko po drogach więc chce być pewnien że to wytrzyma.

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: Wpółczesne zamienniki szczęk hamulcowych

Post autor: Alien » 2013-06-10, 22:47

Miedź jest lepsza z tego względu że w razie dotarcia do bębna teoretycznie mniej go poharata niż alu :) poza tym lepiej się je klepie, ale jak zabiłeś je dobrze to rodzaj materiału nita nie powinien być problemem. Pokaż foty jak wyszło to pogadamy.

dzahym
Posty: 27
Rejestracja: 2012-09-23, 21:45
GG: 0
Moje maszyny: WSK BĄK X 2, B1(71),
M72, K-750, Road King
Lokalizacja: wieś w zamojskim..
Kontaktowanie:

Re: Wpółczesne zamienniki szczęk hamulcowych

Post autor: dzahym » 2014-02-20, 21:18

Witam! Odgrzeję kotleta ale: szczęki do ruska robiłem u nich: http://www.makland.com.pl/ , super cena, jakość i termin! Tam też wyślę szczęki do WSK - mam tylko pytanie - ile powinna mieć grubości okładzina? Tak wzorcowo - bo tam trzeba podać żądaną grubość . W rusku robiłem na 8mm i doszlifowałem, ale w WSK ?
"..wolny wydech i wolne życie!!"

Awatar użytkownika
1angel
Posty: 1113
Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
GG: 10200026
Moje maszyny: Kilka legend PRLu
Lokalizacja: WGR
Kontaktowanie:

Re: Wpółczesne zamienniki szczęk hamulcowych

Post autor: 1angel » 2014-02-22, 10:07

Grubość okładziny w WSK 4mm .
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down

dzahym
Posty: 27
Rejestracja: 2012-09-23, 21:45
GG: 0
Moje maszyny: WSK BĄK X 2, B1(71),
M72, K-750, Road King
Lokalizacja: wieś w zamojskim..
Kontaktowanie:

Re: Wpółczesne zamienniki szczęk hamulcowych

Post autor: dzahym » 2014-02-22, 15:36

Dzięki - o to chodziło!Zrobię na 5 i do obróbki!
"..wolny wydech i wolne życie!!"

Awatar użytkownika
1angel
Posty: 1113
Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
GG: 10200026
Moje maszyny: Kilka legend PRLu
Lokalizacja: WGR
Kontaktowanie:

Re: Wpółczesne zamienniki szczęk hamulcowych

Post autor: 1angel » 2014-02-22, 15:42

Bęben również się zużywa wiec 5mm pewnie wejdzie bez wiekszych problemow no chyba ze masz nieużywane bebny :-) Ja mierzylem nowe szczeki z prl.
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down

Awatar użytkownika
AudioBas
Administrator
Posty: 4114
Rejestracja: 2011-03-15, 19:07
GG: 3615115
Moje maszyny: www.WSK.AudioBas.pl
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Wpółczesne zamienniki szczęk hamulcowych

Post autor: AudioBas » 2014-03-09, 10:35

dzahym pisze:Witam! Odgrzeję kotleta ale: szczęki do ruska robiłem u nich: http://www.makland.com.pl/ , super cena, jakość i termin! Tam też wyślę szczęki do WSK - mam tylko pytanie - ile powinna mieć grubości okładzina? Tak wzorcowo - bo tam trzeba podać żądaną grubość . W rusku robiłem na 8mm i doszlifowałem, ale w WSK ?
Ciekawa sprawa, mógłbyś coś więcej napisać o tym?
Bo przetoczyłbym bęben i wysłał im, aby zrobili mi nowe okładziny pasujące na wymiar bębna :D
Profesjonalne zapłony CDI WSK i nie tylko... KLIKNIJ :super:
Uważaj na podróby! ---> ZOBACZ

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Wpółczesne zamienniki szczęk hamulcowych

Post autor: wujcio » 2014-03-09, 14:09

Super sprawa jeśli mają dobrej jakości okładziny i będą w stanie je dopasować średniocowo do bębna to nie ma co się zastanawiać bo w domowych warunkach nigdy tego nie zrobisz poprawnie - oni mają specjalne piecowe kleje które wytrzymują warunk użytkowania takich okładzin.

Dodatkowo samo toczenie szczęk też nie należy do prostych -trzeba wykonać specjalny przyrząd.
Kwestia tez jest żeby dobrze ustawić bęben względem łożysk - osi koła
tu link jak to robią w Junaku:
https://picasaweb.google.com/1161502237 ... redirect=1

Stachu.G
Posty: 81
Rejestracja: 2013-11-10, 13:56
GG: 0
Moje maszyny: Różne
Lokalizacja: Podkarpackie
Kontaktowanie:

Re: Wpółczesne zamienniki szczęk hamulcowych

Post autor: Stachu.G » 2014-03-09, 16:43

Polecam nitować i kleić klejami dwuskładnikowymi, w traktorach te współczesne szczęki po nagrzaniu po prostu pękają 8-).
Jednak azbestowe były najlepsze, tylko ciężko teraz dostać okładziny.

KubaZych
Posty: 74
Rejestracja: 2014-09-21, 11:15
GG: 0
Moje maszyny: WSK GIL
Lokalizacja: Okolice Lublina
Kontaktowanie:

Re: Wpółczesne zamienniki szczęk hamulcowych

Post autor: KubaZych » 2016-03-30, 21:06

Mam problem ze współczesnymi szczekami w WSK. Po zalozeniu ich na pokrywę i zalozeniu sprezyn jedna ze szczęk dopasowuje sie do pokrywy, a jedna od strony rozpieraka jest wyżej. Próbowałem zamienić je miejscami, ale nadal jedna jest wyżej. Mialem juz ten problem w WFM, ale tam wystarczylo zamienic szczeki miejscami.

EDIT: Problem rozwiązany - wystarczyło zagiąć od nowa sprężyny, aby ciut zmienić ich kształt.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości