Amortyzatory tylne - ile wlać oleju?

ceva
Posty: 72
Rejestracja: 2007-05-29, 23:37
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06-B3 '78
WSK M21W2 Dudek '76
Lokalizacja: Sierpc
Kontaktowanie:

Amortyzatory tylne - ile wlać oleju?

Post autor: ceva » 2007-10-28, 19:25

Czy ktoś z szanownych posiadaczy WSK-i spotkał się w literaturze fachowej z informacją na temat ilości i jakości oleju jaki powinien być w tylnych amortyzatorach tzw. nowego typu na licencji f-my Armstrong?
Niedługo czeka mnie ich rozbiórka i wymiana uszczelnień no i oleju, ale ile go nalać, żeby było ok?

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek » 2007-10-28, 23:53

Ogólnie rzecz biorąc do tylnych amortyzatorów zamykanych szczelnie oleju lejesz do pełna tak aby tłok był zanurzony w oleju niezależnie od aktualnego ugięcia amortyzatora i tym samym aby tłumienie funkcjonowało w całym zakresie pracy amora. Ja bym proponował wlać dosyć gęsty olej. Np 15W
Motul robi bardzo przyzwoity olej do amortyzatorów. Pół syntetyczny Motu ForkOil. Możesz wybrać od 5W do 20W z tego co pamiętam. Nie wykluczam że 0W też jest dostępny. Ja do WSK bym wybierał między 15 a 20W. Sam z przodu wlałem 10W bo akurat takim zalewałem zawieszenie w CZ cross i taki miałem pod ręką.

Oczywiście można kupić byle co, np amortyzol i nie wykluczone że nawet nie odczujemy różnicy. Ale żeby mieć poczucie spełnionego obowiązku w cenie około 25pln za litr możemy mieć porządny olej motul :)

Osobiście podejrzewam że wejdzie około setki na sztukę.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-10-29, 11:15

Gdzieś czytałem, że z przodu jak i z tyłu leje się 90ml.

ceva
Posty: 72
Rejestracja: 2007-05-29, 23:37
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06-B3 '78
WSK M21W2 Dudek '76
Lokalizacja: Sierpc
Kontaktowanie:

Post autor: ceva » 2007-11-05, 15:53

No i wszystko jasne :-? w "mądrej książce" napisano, że amortyzatory tylne są nie rozbieralne i po ich uszkodzeniu/zużyciu zamontować nowe :-( .

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek » 2007-11-05, 18:03

Wbrew temu co napisano w książce te amortyzatory da się rozebrać.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
Maciek
Posty: 561
Rejestracja: 2007-01-15, 21:00
GG: 8665055
Moje maszyny: Dudek Sport
Kobuz
Kos
M06B3
WFM, SHL, Komarki ,itd
Lokalizacja: Łowicz
Kontaktowanie:

Post autor: Maciek » 2007-11-05, 20:00

No da ale jeżeli masz uszkodzony pierścień na tłoczysku co sie czesto zdarza w ,,skatowanych'' amortyzatorach to możesz sie z nimi pożegnać bo dorobienie takiego pierścionka jest raczej kosztowne bo który tokarz sie bedzie z tym bawił.

ceva
Posty: 72
Rejestracja: 2007-05-29, 23:37
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06-B3 '78
WSK M21W2 Dudek '76
Lokalizacja: Sierpc
Kontaktowanie:

Post autor: ceva » 2007-11-06, 03:11

Wojtek pisze:Wbrew temu co napisano w książce te amortyzatory da się rozebrać.
Prawie wszystko da się rozłożyć, ale nie wszystko po złożeniu działa jak nowe ( sprawne/dobre ):cry: .

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek » 2007-11-06, 20:08

Ja nikogo nie namawiam. Ale twoje stwierdzenie nijak się ma do amortyzatorów. Gdyby było tak jak mówisz to każdy kupowałby nowe zamiast regenerować. Te amorki da się rozkręcić bezinwazyjnie. Wymiana oleju i kontrola tłoczyska nie zaszkodzi ich działaniu.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

ceva
Posty: 72
Rejestracja: 2007-05-29, 23:37
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06-B3 '78
WSK M21W2 Dudek '76
Lokalizacja: Sierpc
Kontaktowanie:

Post autor: ceva » 2007-11-07, 09:54

Wojtek pisze:Wymiana oleju i kontrola tłoczyska nie zaszkodzi ich działaniu.
Czyli wracamy do punktu wyjścia, jaki olej i ile?

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek » 2007-11-07, 18:36

Napisałem w pierwszym poście na ten temat. Jedyne co mogę dodać że ze względu na mały skok i twardą sprężynę lałbym gęsty olej aby tłumienie w ogóle było wyczuwalne.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

grisha_t
Posty: 77
Rejestracja: 2008-05-06, 15:18
Moje maszyny: M21W2 72r, M21W2 73r
Kontaktowanie:

Re: Amortyzatory tylne-ile oleju?

Post autor: grisha_t » 2008-05-09, 14:06

Niedawno kupiłem nieużywane amortyzatory tylne ze starych zapasów. Mają ok. 35 lat, są niby szczelnie zamknięte, ale być może jakimś cudem olej w nich wysechł lub nie ma już swoich dawnych właściwości. A więc moje pytanie brzmi czy rozbierać, czy nie rozbierać w celu wymiany oleju?

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Re: Amortyzatory tylne-ile oleju?

Post autor: rykun » 2008-05-09, 15:39

Ja mam w swojej wsk 175 jeden nowy, oryginalny amortyzator. Zdjąłem tylko sprężynę w celu oczyszczenia. Tłumienie ma bardzo dobre, zero wycieków, więc nie rozbierałem elementu tłumiącego aby nic nie zepsuć. Mi się wydaję że amortyzatory powinien być sprawny i nie trzeba się do niego dotykać. Drugi amortyzator zregenerowałem. Mówi się że amortyzatory produkowane na licencji angielskiej firmy armstrong są nierozbieralne. Dowiedziałem się o tym gdy szukałem ilości oleju jaka powinna w nich być. Wcześniej zmieniłem żeliwny pierścień i oringi uszczelniające na nowe z żelaznych zapasów taty. Ilość oleju dobrałem doświadczalnie. Najpierw wlałem 75ml elfa 15W i tłumienie nie było wystarczające to dolałem 15ml hipolu co załatwiło sprawę. Na razie nie mogę przetestować zawieszenia gdyż czekam na części do silnika.

dario75
Posty: 53
Rejestracja: 2012-05-11, 21:19
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
M06B3
Lokalizacja: Siedlce
Kontaktowanie:

Re: Amortyzatory tylne - ile wlać oleju?

Post autor: dario75 » 2012-06-30, 23:00

Gwoli ścisłości - w tylnych amortyzatorach powinno być wlewane 50 ml. oleju. Dokopałem się do tego w jednej z instrukcji obsługi.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Amortyzatory tylne - ile wlać oleju?

Post autor: Savier » 2012-06-30, 23:05

Z którego roku, jeśli można wiedzieć?

dario75
Posty: 53
Rejestracja: 2012-05-11, 21:19
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
M06B3
Lokalizacja: Siedlce
Kontaktowanie:

Re: Amortyzatory tylne - ile wlać oleju?

Post autor: dario75 » 2012-07-01, 22:06

Jutro poszukam dokładnie i dam odpowiedz, bo w tej chwili nie pamiętam i nie chciałbym nikogo wprowadzać w błąd.

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: Amortyzatory tylne - ile wlać oleju?

Post autor: Alien » 2012-07-01, 22:35

bo w tej chwili nie pamiętam i nie chciałbym nikogo wprowadzać w błąd.
Już wprowadziłeś, bo te licencji Armstronga o których jest temat mieszczą dokładnie 90ml.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Amortyzatory tylne - ile wlać oleju?

Post autor: Savier » 2012-07-01, 22:40

No wiesz, instrukcji prawi po swojemu :D. Do przednich masz lać niby 90ml - śmiech :lol:.

dario75
Posty: 53
Rejestracja: 2012-05-11, 21:19
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
M06B3
Lokalizacja: Siedlce
Kontaktowanie:

Re: Amortyzatory tylne - ile wlać oleju?

Post autor: dario75 » 2012-07-01, 22:43

W swoje stare "krośniaki" wlałem 80 ml. i za chiny ludowe nie mogę ich teraz ruszyć.

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Re: Amortyzatory tylne - ile wlać oleju?

Post autor: Alien » 2012-07-01, 22:55

Savier pisze:No wiesz, instrukcji prawi po swojemu :D. Do przednich masz lać niby 90ml - śmiech :lol:.
Swoje stwierdzenie akurat popieram pomiarem - rozebrałem dwa dziewicze amorki i dokładnie zmierzyłem ilość oleju. Równiutkie 90ml w każdym - więcej po prostu nie wejdzie.

dario75
Posty: 53
Rejestracja: 2012-05-11, 21:19
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
M06B3
Lokalizacja: Siedlce
Kontaktowanie:

Re: Amortyzatory tylne - ile wlać oleju?

Post autor: dario75 » 2012-07-02, 08:35

Panowie, ale sprawa dotyczy wydaje mi się amortyzatora tylnego. Otóż na udowodnienie tego co powiedziałem, że do tyłu idzie 50 ml. oleju wskazuje "INSTRUKCJA OBSŁUGI I NAPRAW BIEŻĄCYCH - MOTOCYKL WSK M06B1" WKiŁ Warszawa 1970, str.9
pozycja: "Pojemność zbiorników oleju" - czwarty wers od góry!
P.S. Do ściągnięcia dla niedowiarków z forumowej biblioteczki :evil: .

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości