Smarowanie wahacza

Odpowiedz
rolecki
Posty: 223
Rejestracja: 2014-01-22, 22:28
GG: 0
Moje maszyny: Wsk M06B3
Jawa Ts 350
Honda CBF
600SA
Lokalizacja: Halinów
Kontaktowanie:

Smarowanie wahacza

Post autor: rolecki » 2014-02-02, 16:41

Witam.Przeczytałem wasze forum wszerz i wzdłuż wielu ciekawych rzeczy się dowiedziałem ,jako że odnawiam swoją Wsk M06B3 chciałem wybić tulejkę stalowa wahacza ale po kilkukrotnym uderzeniu młotkiem zaczyna wychodzić wszystko razem z teflonem wiec to wbiłem z powrotem.W książce Załęskiego napisane jest że tulejka powinna lekko wychodzić z tulejki teflonowej,a nie chce wybić całości bo to chyba nie powinno tak być.Czy lepiej wybić całość kupić teflonową i stalową na skuter dębica tylko czy tego nie trzeba potem prasą wciskać?

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Smarowanie wahacza

Post autor: Savier » 2014-02-02, 16:48

Spokojnie, wywalaj wszystko i kupuj nowy komplecik. Nic się nie stanie - poza tym do malowania i tak trzeba to zdjać. ;-)

rolecki
Posty: 223
Rejestracja: 2014-01-22, 22:28
GG: 0
Moje maszyny: Wsk M06B3
Jawa Ts 350
Honda CBF
600SA
Lokalizacja: Halinów
Kontaktowanie:

Re: Smarowanie wahacza

Post autor: rolecki » 2014-02-02, 16:58

Po kupnie nowego normalnie nabijam młotkiem tulejkę teflonową smaruje smarem i wkładam tulejkę stalową?Widzę już w kolejnej Wsk że te stalowe tulejki stoją i wahacz pracuje na osi zamiast na tulejce.

Matej
Administrator
Posty: 734
Rejestracja: 2012-01-18, 22:11
GG: 2507850
Moje maszyny: Wsk MR16 T
Wsk 125 Kos,
Wsk 175 kobuz,
Romet chart 211
Lokalizacja: Miłoszyce
Kontaktowanie:

Re: Smarowanie wahacza

Post autor: Matej » 2014-02-02, 19:29

nową tulejke trzeba rozwiercić rozwiertakiem :D

Awatar użytkownika
mundy1
Posty: 358
Rejestracja: 2012-01-01, 22:19
GG: 0
Moje maszyny: wsk B3, Mz Trophy 250
Lokalizacja: ostrow mazowiecka
Kontaktowanie:

Re: Smarowanie wahacza

Post autor: mundy1 » 2014-02-02, 22:33

Miejsce styku tulejka stalowa->wahacz po skręceniu nakrętkami nie powinien być miejscem obrotu tych części miedzy sobą. Więc tam nie smaruj, natomiast smaruj miejsce styku teflon->tuleja stalowa. Nie wiem dlaczego piszesz Matej o rozwiercaniu (chyba ,że miałeś na myśli tuleje z teflonu/poliamidu, która sie odkształci wewnętrznie po wciśnięciu, to zgoda) , jak obie części posiadają pasowanie luźne (nie chodzi o to , że to ma mieć luzy, a dać się zamontować bez wbijania ). Picek pisał o tym na forum.
Ostatnio zmieniony 2014-02-03, 23:30 przez mundy1, łącznie zmieniany 1 raz.

rolecki
Posty: 223
Rejestracja: 2014-01-22, 22:28
GG: 0
Moje maszyny: Wsk M06B3
Jawa Ts 350
Honda CBF
600SA
Lokalizacja: Halinów
Kontaktowanie:

Re: Smarowanie wahacza

Post autor: rolecki » 2014-02-02, 22:46

[quote="mundy1"]Miejsce styku tulejka stalowa->wahacz po skręceniu nakrętkami nie powinien być miejscem obrotu tych części miedzy sobą.
Zastanawiam się w którym miejscu tulejka stalowa styka się z wahaczem,przyciesz wkłada się tam tulejka poliamidowa w to wchodzi stalowa osłony stalowe i os no chyba ze coś źle rozumuje .

Matej
Administrator
Posty: 734
Rejestracja: 2012-01-18, 22:11
GG: 2507850
Moje maszyny: Wsk MR16 T
Wsk 125 Kos,
Wsk 175 kobuz,
Romet chart 211
Lokalizacja: Miłoszyce
Kontaktowanie:

Re: Smarowanie wahacza

Post autor: Matej » 2014-02-03, 11:39

mi chodziło ze nowa tulejkę z poliamidu trzeba rozwiercać

rolecki
Posty: 223
Rejestracja: 2014-01-22, 22:28
GG: 0
Moje maszyny: Wsk M06B3
Jawa Ts 350
Honda CBF
600SA
Lokalizacja: Halinów
Kontaktowanie:

Re: Smarowanie wahacza

Post autor: rolecki » 2014-02-03, 21:11

Dzisiaj wybiłem stare tulejki bo jutro wahacz idzie do malowania.Czyli po założeniu nowego zestawu tulejek nie będzie tak fajnie i szybko tylko jeszcze trzeba rozwiertakiem działać.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Smarowanie wahacza

Post autor: Savier » 2014-02-03, 21:38

Sprawdź przed maowaniem czy masz wszystko proste. :) bardzo ładnie cały temat łożyskowania wahacza jest opisany w książce naprawiam motocykle wsk henryka załęskiego.

rolecki
Posty: 223
Rejestracja: 2014-01-22, 22:28
GG: 0
Moje maszyny: Wsk M06B3
Jawa Ts 350
Honda CBF
600SA
Lokalizacja: Halinów
Kontaktowanie:

Re: Smarowanie wahacza

Post autor: rolecki » 2014-02-03, 21:48

Nie mam takich przyrządów do mierzenia wahacza jak Załęski w książce :D Jedyne jak go sprawdzałem go kładąc go na ziemi z jednej i drugiej strony i końcówka wahacza od strony osi koła przylegała równo do podłoża żadnych zniekształceń nie widziałem ,chyba że jeszcze da się jakoś go sprawdzić?

Awatar użytkownika
mundy1
Posty: 358
Rejestracja: 2012-01-01, 22:19
GG: 0
Moje maszyny: wsk B3, Mz Trophy 250
Lokalizacja: ostrow mazowiecka
Kontaktowanie:

Re: Smarowanie wahacza

Post autor: mundy1 » 2014-02-03, 23:36

viewtopic.php?f=89&t=16271 poczytaj sobie rolecki

rolecki
Posty: 223
Rejestracja: 2014-01-22, 22:28
GG: 0
Moje maszyny: Wsk M06B3
Jawa Ts 350
Honda CBF
600SA
Lokalizacja: Halinów
Kontaktowanie:

Re: Smarowanie wahacza

Post autor: rolecki » 2014-02-04, 18:03

Czyli tak jak myślałem trzeba kupić teraz nowe tulejki poliamidowe i stalowe od Picek nabić poliamidową ewentualnie ją roztoczyć rozwiertakiem posmarować smarem i włożyć stalową i razem wsadzić to z wahaczem w ramę oś włożyć (nie smarować styku tulejki z osią) i skręcić.U mnie tak jak u większości stalowa tulejka stałą w poliamidzie i wahacz działał na osi a nie na tulejce.
Także już teraz wiem o co chodzi.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości