Tłoczyska tylnego amorka

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: Tłoczyska tylnego amorka

Post autor: Kosa » 2016-12-05, 12:07

Tłoczysko w żadnym z kompletów nie przycina się, ale nowe uszczelki ze sprężynką albo nie wchodzą do tłoczka albo powodują jego zatrzymanie na trzpieniu. Wszystko jest dokładnie wymyte i drożne.
Zalewałem LUXem ale wydaje mi się za gęsty - teraz czekam na Amortyzol...
Dokupiłem się suwmiarki cyfrowej - większość trzpieni w części środkowej jest o 4 setki węższa - czy tak minimalna różnica może powodować zatrzymanie tłoczka?

Awatar użytkownika
GaCekM72
Posty: 94
Rejestracja: 2016-09-16, 20:20
GG: 0
Moje maszyny: WFM M06R, ema, janek
Lokalizacja: Hajnówka
Kontaktowanie:

Re: Tłoczyska tylnego amorka

Post autor: GaCekM72 » 2016-12-05, 22:48

Kosa pisze:ale nowe uszczelki ze sprężynką albo nie wchodzą do tłoczka albo powodują jego zatrzymanie na trzpieniu.
Żeby było łatwiej będziemy operować na zdjęciach. Czyli uszczelniacz (część ze sprężynka) ciężko wchodzi w aluminiową tulejkę?? Dobrze rozumiem?? Jeżeli tak jest, to może powodować zakleszczenie tłoczyska i wyraźny opór przy wciskaniu.
Kosa pisze: Dokupiłem się suwmiarki cyfrowej - większość trzpieni w części środkowej jest o 4 setki węższa - czy tak minimalna różnica może powodować zatrzymanie tłoczka?
Raczej nie. Świadczy to jedynie o zużyciu pręta/tłoczyska. Różnica 4setek jest nie duża. Jedynie może spowodować wycieki i powstanie większego luzu po miedzy tłoczyskiem a aluminiową tulejką.
Sprawdzałeś czy tłoczysko jest proste?? Może jest nieznacznie skrzywione??
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Tłoczyska tylnego amorka

Post autor: Patafil65 » 2016-12-06, 00:18

Tłoczysko wytarte 0,04 może wydać niewiele, ale to wytarcie jednostronne, warstwa chromu to zapewne ok 0,1, ale to nie jest najgorsze. Chodzi o tę prowadnicę aluminiową, ona jest wytarta bardziej, luz pomiędzy nią a tłoczyskiem powoduje tłoczenie, podobnie jak w pompie tłoczkowej, oleju pod uszczelniacz i powstawanie tam ciśnienia. Po krótkim czasie simmering zaczyna przeciekać. Tłoczysko można zostawić, ale prowadnicę wymienić na nową, albo starą przetulejować i gwarantuję, że jak ręką odjął ;-)

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: Tłoczyska tylnego amorka

Post autor: Kosa » 2016-12-06, 13:37

Opisywałem to wszystko w dziale poświęconym Z2 - nie chcę tego kopiować żeby nie zaśmiecać - w wolnej chwili zajrzyjcie tam - jest wszystko z moimi fotkami:)

Texas Ranger
Posty: 1444
Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
GG: 0
Moje maszyny: szukam WSK Lelek
Lokalizacja: Chrzęsne
Kontaktowanie:

Re: Tłoczyska tylnego amorka

Post autor: Texas Ranger » 2016-12-06, 16:56

Najlepiej jakbyś wstawił linka do tamtego tematu.

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: Tłoczyska tylnego amorka

Post autor: Kosa » 2016-12-06, 18:29


Awatar użytkownika
GaCekM72
Posty: 94
Rejestracja: 2016-09-16, 20:20
GG: 0
Moje maszyny: WFM M06R, ema, janek
Lokalizacja: Hajnówka
Kontaktowanie:

Re: Tłoczyska tylnego amorka

Post autor: GaCekM72 » 2016-12-06, 22:10

Patafil65 pisze:Chodzi o tę prowadnicę aluminiową, ona jest wytarta bardziej, luz pomiędzy nią a tłoczyskiem powoduje tłoczenie, podobnie jak w pompie tłoczkowej, oleju pod uszczelniacz i powstawanie tam ciśnienia. Po krótkim czasie simmering zaczyna przeciekać. Tłoczysko można zostawić, ale prowadnicę wymienić na nową, albo starą przetulejować i gwarantuję, że jak ręką odjął ;-)
Wytarte tłoczysko szybko rozbije nową tulejkę z aluminium. Ciężko również będzie otrzymać dokładne pasowanie na całej długości pracy tłoczyska. Tulejowanie starej na upartego jest możliwe. Z drugiej strony tłoczysko ma fi10mm, tulejka wchodząca w dolną części amorka fi18mm co daje 4mm na stronę.
Jedyna słuszna opcja to wymiana kompletu.

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: Tłoczyska tylnego amorka

Post autor: Kosa » 2016-12-06, 22:47

Też mi się tak wydaje. Tłoczyska (trzpienie) są chyba dostępne a nawet jeśli nie to raczej nie problem nagwintować pręt chromowany. Gorzej z aluminiowymi tulejkami...

Awatar użytkownika
GaCekM72
Posty: 94
Rejestracja: 2016-09-16, 20:20
GG: 0
Moje maszyny: WFM M06R, ema, janek
Lokalizacja: Hajnówka
Kontaktowanie:

Re: Tłoczyska tylnego amorka

Post autor: GaCekM72 » 2016-12-06, 22:55

Czy nie problem nagwintować tego bym nie powiedział. ;-)
Ostatnio robiłem próby/testy gwintowania pręta chromowanego, albo wychodzi poszarpany gwint z powodu twardej powierzchni, albo obraca w uchwycie niszcząc warstwę chromu.
Kilka razy wykonywałem czynność i jednak nie jest to takie proste i oczywiste. Mówię tu o porządnym wykonaniu a nie na sztukę.
Kosa przeczytaj PW.

halcik
Posty: 2230
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: Tłoczyska tylnego amorka

Post autor: halcik » 2016-12-07, 00:38

Ja gwintowanie zleciłem, z pręta metrowego wychodzą elegancko 4 tłoczyska. Niestety za gwintowanie zapłaciłem jak za zboże, plus oczywiście toczenie dołu pod 6mm i 8mm (tłoczyska od osy stary i nowy typ, ale są to elementy bliźniacze z niektórymi wskami, wfmkami i shlkami). Sztuka około 20zł, ale nie ma pokaleczonego gwintu

Awatar użytkownika
GaCekM72
Posty: 94
Rejestracja: 2016-09-16, 20:20
GG: 0
Moje maszyny: WFM M06R, ema, janek
Lokalizacja: Hajnówka
Kontaktowanie:

Re: Tłoczyska tylnego amorka

Post autor: GaCekM72 » 2016-12-08, 00:13

halcik pisze: Niestety za gwintowanie zapłaciłem jak za zboże, plus oczywiście toczenie dołu pod 6mm i 8mm
Dla tego nie jest to prosty temat. Inaczej gwintuje się M6 na gołym pręcie a inaczej M10x1 na chromowej powierzchni.

Patafil65
Posty: 173
Rejestracja: 2016-02-27, 10:04
GG: 0
Moje maszyny: M11W, M17, 250-353, Motorynka M1 od Ojca :)
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: Tłoczyska tylnego amorka

Post autor: Patafil65 » 2016-12-08, 01:14

Jeżeli pręt ma fi 10 i chcemy go nagwintować m10x1, to należy go stoczyć do średnicy 9,8 - 9,9, inaczej zawsze będzie szarpało gwint. Gwint poza nacinaniem nieco się podnosi i potrzebne jest na to miejsce, a warstwę chromu (kilka setek) trzeba zeszlifować.

Awatar użytkownika
GaCekM72
Posty: 94
Rejestracja: 2016-09-16, 20:20
GG: 0
Moje maszyny: WFM M06R, ema, janek
Lokalizacja: Hajnówka
Kontaktowanie:

Re: Tłoczyska tylnego amorka

Post autor: GaCekM72 » 2016-12-10, 18:40

Racja i tu zaczyna się problem tokarki. ;-)
Jednym słowem ciężki temat, nie mówię że nie wykonalny, w garażu z podstawowymi narzędziami.

picek
Posty: 749
Rejestracja: 2008-07-13, 13:46
GG: 0
Moje maszyny: WSK, itp.
Lokalizacja: Zwoleń-Mazowieckie
Kontaktowanie:

Re: Tłoczyska tylnego amorka

Post autor: picek » 2016-12-11, 15:47

jakbyście zlecili regeneracje tłoczyska na plusie nie było by problemu z uszczelnieniami bo stare można zostawić.
ale skoro już doszliście do tego miejsca że tylko uszczelnienia są potrzebne- to najprościej napisać do picka by wam zrobił coś takiego.
A poważnie pisząc to nie składam obecnie dwuramowej wski i dlatego nie ma tych uszczelnień- a z drugiej strony nikt inny mnie o coś takiego nie pytał.
Zrobiłem ostatnio nowe uszczelnienie do SHLki M11 to największe w korek- te ze sprężynka mam stare zapasy, ale jak ktoś będzie zainteresowany to zrobie nowe i tylko sobie sprężynkę przełożycie. te soczewkowe też mogę zrobić.
Jak uważacie że warto to pisać na pw lub dzwonić

halcik
Posty: 2230
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: Tłoczyska tylnego amorka

Post autor: halcik » 2016-12-11, 16:24

Współczesna produkcja ma to do siebie że jest niedokładnie zrobiona, pozostają resztki poodlewnicze, a całość puchnie przy kontakcie z olejem (ale może to jest na plus? Nie wiem). Moje amorki po zastosowaniu współczesnych uszczelnień nie przeciekaja, ale jeśli robiłbyś je dokładniej to komplet bym pewnie kupil
Ostatnio zmieniony 2016-12-11, 21:45 przez halcik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: Tłoczyska tylnego amorka

Post autor: Kosa » 2016-12-11, 17:54

Przyłączam się.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości