WSK - WueSKowe Forum

Witam! Remontowałem ostatnio mojego Kobuza i będąc prawie na finiszu napotkałem problem z tzw. uszczelką soczewkową, bo jak wiadomo, zdobycie jej graniczy z cudem. To uszczelnienie i tak według mnie jest dość niefortunne, dlatego postanowiłem zmodyfikować to rozwiązanie, zastępując uszczelkę soczewkową, simeringiem. Kupiłem więc simering o wymiarach 12x25x5, najważniejsza tutaj jest średnica wewnętrzna, bo tyle ma tłoczysko. Następnie, jako, że miejsca w aluminiowej obsadzie ma około 24,5 mm, a takiego simeringa nie znalazłem, roztoczyłem obsadę na wymiar 25mm, tak aby uszczelniacz wszedł na mocny wcisk. Dwa wymiary mamy załatwione, pozostaje tylko wysokość, ale tutaj wystarczyło wywalić podkładkę falistą i zamontować tylko tą jedną, co była pod nią. Wbiłem simering, założyłem nowy oring, skręciłem w całość i działa. Ile to uszczelnienie wytrzyma, zobaczę na przestrzeni użytkowania wueski, ale jestem dobrej myśli. Mam nadzieję, że pomogłem. Poniżej zdjęcia:

Są dostępne od dłuższego czasu... simmering dwuwargowy zaadaptowałeś czy zwykły ?

Właśnie się przymierzam do kupna uszczelek soczewkowych, ale po tym temacie muszę się zastanowić. Ktoś może wypowiedzieć się o jakości i czy wymiary są zgodne z oryginałem ?

Simering dwuwargowy. Jeśli chodzi Ci o te uszczelki http://allegro.pl/uszczelka-soczewkowa- ... 43838.html to wymiary są całkiem inne niż oryginał, chyba, że w opisie aukcji jest błąd.

To są uszczelniacze od starszych amortyzatorów

Ja kupiłem od tego gościa i na razie wszystko OK.
http://allegro.pl/wsk-m06b3-125-175-gum ... l#imglayer
Przy okazji pytanie, jak odkręcić ten tłoczek na końcu?
W pierwszych dwóch amortyzatorach odkręciłem bez problemu w całości, ale teraz w kolejnych dwóch odkręca się tylko nakrętka na końcu, a w środku jest w trzech miejscach zapunktowane i nie idzie.

Musisz ścisnąć tłoczek obcęgami, ja robiłem to zaciskowymi i go odkręcić, uważając aby go nie porysować.

Próbowałem tylko, że w imadle i w ten sposób dwa mi pękły. Spróbuję chyba przyspawać lekko nakrętkę do tłoczka i może wtedy?

A kombinował ktoś może skąd wytrzaskać (lub od czego) pierścień tłoczka ?

Z innego amortyzatora lub zlecić dorobienie nowych.

Oring jakie ma wymiary ?

Oring dobierałem w sklepie mając stary i nie pamiętam jaki był to wymiar.

Seba_830 pisze: ↑

2018-02-10, 10:41

Oring dobierałem w sklepie mając stary i nie pamiętam jaki był to wymiar.

Minęło trochę czasu, uszczelnienie wytrzymało ?

W podobny sposób w latach 90tych rozwiązałem ten sam problem w tylnych amorach junaka. Konstrukcja podobna. Działało bez zarzutów.
Stare amory były fajne bo podlegały rozbiórce i mozna było je naprawić, a nawet pogrzebać w charakterystyce tłumienia.

Przejechałem od czasu złożenia amortyzatorów jakieś 2000 km, wycieków brak, także działa.

Cześć
Trochę odkop, ale pytanie, co zalecacie wlać do amortyzatora ?
Co do przeróbki na simering raz już to przerabiałem i było ok, tyle że strasznie skrzypiały podczas pracy.Tłumienie też było dziwne, może to wina złego oleju.

...osobiście po regeneracji wlewam amortyzol 15w 150

Cześć
Panowie walczę ze swoimi amortyzatorami, podczas rozbiórki wylałem ok 80 ml oleju.Amortyzator wyglądał na suchy więc zakładam że taką ilość wlali w fabryce, ktoś z Was potwierdzi ?
Ogólnie po skręceniu tłoczysko chodziło niby bez oporu jednak po złożeniu w całość razem ze sprężyną amorki są twarde i słabo odbijają.Szukam przyczyny.

spreżyny albo olej

bayu pisze: ↑

2022-12-14, 22:45

spreżyny albo olej

Uwielbiam takie hasła, co sprężyny albo olej, może rozwiniesz myśl bo po iluś miesiącach odkopałeś temat i nic to nie daje.
Sprężyną są i to nawet sprawne, olej wlany jak Czankete pisał wcześniej, ilość tyle co wylane ze szczelnego amortyzatora.