naprawa wydechu

Odpowiedz
fazi97
Posty: 37
Rejestracja: 2013-01-04, 18:18
GG: 0
Moje maszyny: romet ogar 205 1987r.
WSK 125 1978r.
Lokalizacja: tuchola
Kontaktowanie:

naprawa wydechu

Post autor: fazi97 » 2013-07-07, 18:39

Otóż w mojej wsk 125 od pewnego czasu tłumik zaczął głośniej chodzic ,przegrody chyba zgniły czy da się go jeszcze uratowac żeby cicho chodził. Slyszalem że można włożyc watę szklaną, ale nie sprawdzałem tego sposobu.

Awatar użytkownika
Kondziu
Posty: 328
Rejestracja: 2012-03-30, 16:16
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06-B3 125(1982)
WSK M06-B3(1979)
WSK M06-B3(1984)
Lokalizacja: Kalisz
Kontaktowanie:

Re: naprawa wydechu

Post autor: Kondziu » 2013-07-08, 11:05

sprawdź czy w pyszczku ci nic nie lata, może nieszczelne połączenie cylinder-kolanko-kolanko-tłumik.Jeśli nie to to tnij wzdłuż i sprawdź co się święci w środku :P
"Nie ma Boga jest motór"

fazi97
Posty: 37
Rejestracja: 2013-01-04, 18:18
GG: 0
Moje maszyny: romet ogar 205 1987r.
WSK 125 1978r.
Lokalizacja: tuchola
Kontaktowanie:

Re: naprawa wydechu

Post autor: fazi97 » 2013-07-09, 17:24

przegroda jest wyłamana ,a ciąc nie mogę bo nie mam czym zespawac , to jak z tą watą szklaną

HunT
Posty: 129
Rejestracja: 2013-05-18, 22:06
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
Lokalizacja: Trzebnica
Kontaktowanie:

Re: naprawa wydechu

Post autor: HunT » 2013-07-10, 18:53

może nie watą szklaną bo go zadusisz chyba, ale druciaki kuchenne do mycia naczyń ponoć się nadają ;]
Moja maszyna i jej historia :} viewtopic.php?f=71&t=15749

fazi97
Posty: 37
Rejestracja: 2013-01-04, 18:18
GG: 0
Moje maszyny: romet ogar 205 1987r.
WSK 125 1978r.
Lokalizacja: tuchola
Kontaktowanie:

Re: naprawa wydechu

Post autor: fazi97 » 2013-07-11, 13:09

Zwykłe druciaki? Heh muszę spróbowac.

grześ19
Posty: 144
Rejestracja: 2013-12-06, 10:10
GG: 0
Moje maszyny: Jawa 50 1978r.
Jawa 50 1976r.
WSK M21W2 1978r.
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Kontaktowanie:

Re: naprawa wydechu

Post autor: grześ19 » 2013-12-09, 21:47

Lepiej chyba kupic nowy wydech, a jak chcesz tanio, to odetnik końcówkę tutaj gdzie się zwęża i wyjmij bebechy. Zobacz co jest w środku i postaraj się to naprawić. Ogołnie to taka partyzantka bo objętość wydechu się pewnie zmieni ale bedzie tanio, być może nie tak źle. Na Twoim miejscu kupiłbym używany wydech niezaleznie od stanu jego powłoki galwanicznej i pomalował czarną farbą żaroodporną.
Organizuję rejsy żeglarkie po J.Mazurskich własnym jachem i zabiorę chętnych w cenie od 280zł/tydz

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości