WSK - WueSKowe Forum

Witam.

Panowie mam pytanie, czy ma ktoś jakiś pomysł jak przerobić, albo dorobić jakiś element żeby ta wkładka pasowała do naszych wsk ? Jak widać na foto nie ma ona typowego długiego bolca na końcu.

Mam takich zamków około 100 sztuk, są fabrycznie nowe, starej produkcji i nie ma co z nimi zrobić i pomyślałem że gdyby znalazł by się jakiś pomysł na przerobienie tego, to mógłbym dla was w bardzo fajnych pieniążkach sprzedawać to jako np blokady do wsk.

Ma ktoś jakiś pomysł ?

Pomyślałem że można dotoczyć odpowiednią tuleje na końcu tylko jak go zamontować? może jakiś gwint w środek pomiędzy wkładkę a tulejkę ? oczywiście chodzi też o to, żeby było to połączenie mocne.

Dodam że pierwsze zdjęcie jest ściągnięte z alle... i jest to typowy zamek do wsk a poniżej moje zamki, czyli takie które nie mają tej długiej przetoczonej "dupki" którą u mnie trzeba dorobić.

Pozdrawiam. Brat.

Ten materiał chyba można lutować?
Najprościej poucinac bolce, zrobić przyrzad do centrowania i lutować.
Na ile to będzie mocne połączenie? Nie wiem.

1. Każdy zamek z osobna trzeba by było najpierw rozebrać tzn wyjąć wkładkę zamka, ( trzeba rozlutować albo rozwiercić kanały w których umieszczone są sprężynki i rygle, wyjąć je i zapamiętać kolejność bo mają różne długości odpowiadające podcięciom w kluczu)
2. Nawiercić korpus wzdłuż osi korpusu (fi 10 mm).
3. W poprzek w przedłużeniu tego wypustku z klinami nawiercić otwór fi 2 -3 mm w ten otwór wprasowywany był by kołek blokujący.
4. Dotoczyć trzpienie stalowe odpowiedniej długości średnica kilka setek większa niż otwór w korpusie
5. Wcisnąć na gorąco trzpień w korpus, nawiercić otwór poprzeczny i wprasować kołek
6. Najgorsze to włożyć z powrotem wkładkę zamka w korpus


Można też bez rozbierania wkładki spróbować wyfrezować (nie wiercić, ponieważ gniazdo musi mieć płaskie zakończenie po wierceniu by było stożkowe i mogło by uszkodzić/zablokować wkładkę zamka)) gniazdo w korpusie np fi 8 na głębokość ok 5 mm i wprasować na gorąco sworzeń. Można by frezować głębiej aż do wkładki ale sznit by ją zasyfił i mógłby ją zblokować.

Ewentualnie wytaczać gwint i wkręcać ciasno pasowany sworzeń ale ta głębokość 5 mm może być problemem.

Wartości wymiarów podaję na podstawie pomiarów oryginalnej wkładki.

Moim zdaniem lutowanie odpada, stop cynowy jest zbyt miękki (jedno dwa szarpnięcia zblokowaną kierownicą i mam zamek w dwóch częściach., lutowanie mosiądzem wymaga grzania "do czerwoności" co rozhartuje sprężynki wkładki albo zapiecze rygle.