WSK M06B1 1968

[Alien]

Jak na swój wiek to i tak Ci dobrze idzie - ale zanim coś zrobisz następnym razem to zapytaj tutaj, jest wysokie prawdopodobieństwo że ktoś już to robił i Ci podpowie. Zaoszczędzisz kasę, czas i na pewno będzie profesjonalniej.

Szprychy spokojnie zapleciesz sam, nie ma się czego bać. Seryjne nyple po proszkowym na feldze spokojnie się mieszczą, w skrajnych przypadkach pomoże pilnik iglak.

[Stary]

Będzie ładny motor. Rozkręć te koła (jak się nie da pozostają niestety brutalne metody), wyczyść piasty z tej farby (proszkową ciężko będzie usunąć - szkiełkowanie?), szprychy możesz kupić nawet dorabiane chłopaki mają sprawdzone firmy coś Ci pomogą wybrać.

Zaplecenie z wycentrowaniem znajdziesz już od 20zł wzwyż. Czasami dobijesz do 60 i więcej także się nie przeraź. Wszystko zależy od speca. Jesteś w tej komfortowej sytuacji, że mieszkasz pomiędzy Warszawą i Łodzią - na pewno kogoś dobrego znajdziesz, musisz popytać chłopaków z regionu.

[blondyn__]

Myślałem żeby piasty wypiaskować drobnym piaskiem . A później je spolerować. Zobaczymy jak to wyjdzie. Wieczorem będę wiedział jakie są koszta pochromowania aluminium i się nad tym zastanowię. A masz może namiary gdzie mają dobre szprychy ? Co do zaplecenia popytam się w mieście , może coś mi ciekawego powiedzą a powiedzcie mi jakie są koszta regeneracja wału? Bo mi znajomy mechanik powiedział 120zł. Dużo mało ?

[maykii]

Kurcze jest to mój pierwszy motor który składam. Składam go sam. Wspieram się tylko i wyłącznie forum w temacie wiedzy odrestaurowania. Możliwe ,że popełniłem błąd z tymi felgami. Ale nie wiem czy ktoś zabiera się za coś takiego kosztownego i odpowiedzialnego wyczynu w wieku 15lat.Na pewno ta WSK nie zobaczy zimy ani żwirowni. Wyjedzie tylko w ciepły weekend.

To ja dam Ci przykład takiego 15 latka. No prawie 16 miałem. Tym przykładem jestem ja, a koła rozszprychować już wtedy potrafiłem Myślę, że moja B3 nie jest tak źle zrobiona
Wszystko rób powoli bez pośpiechu, bo najgorsze jest pójście na łatwizne i to nie ważne z jakim elementem. Po prostu trzeba być w tym wytrwałym i nie napalać się, żeby szybciej skończyć remont. Generalnie to już nieniedługo 18 lat będe miał ale cały czas myślę, że remont swojej B3 wykonałem na dość dobrym poziomie jak na tamten wiek


Oczywiście życzę wytrwałości w odnawianiu poszczególnych elementów. Musisz zrobić to z pasją !

Co do regeneracji wału to w Wa-wie kosztuje to 145zł

[blondyn__]

Ogólnie motor zacząłem rozkręcać , piaskować i przygotowywać do malowania rok temu A rozszprychować koło to mnie jest jakaś skomplikowana rzecz. Składam ją długo bo chce zrobić to dokładnie. A motoru i tak nie skończę szybciej niż w maju lub czerwcu. I jak najbardziej wykonuję to z pasją bo jeżeli bym to robił na 'odwal' to zamiast chromu była by srebrzanka bo taka jest prawda. Po co na coś wydawać kupę kasy jeżeli można zaoszczędzić 600zł na chromie , a srebrzankę kupujesz za 10zł

[maykii]

Owszem ale troszke zaprzeczasz sam sobie. Owszem chromy robisz, malujesz itp. Ale kół nie zrobiłeś od razu jak należy. Ale nie martw się jakbyś się wachał jak zrobić dany element to pisz, a chętnie Ci pomogę

[blondyn__]

Kurcze bo z tymi kołami trochę się rozpaliłem niepotrzebnie.Raz się to popełniło a już drugi tego się nie zrobi

[Stary]

Ważne, że zrozumiałeś i wziąłeś sobie do serca. Będą z Ciebie ludzie.

[blondyn__]

Wszystkie wskazówki biorę do serca. : )

[Rafal82r70r]

Witam jak tak patrze na te koła to sobie myśle co wy od niego chcecie pięknie wymalowane obręcze szprychy stare są w dobrym stanie to po co je wymieniać a pomalowane bębny to nie znowu taka fuszera (fuszera to by była jak by pistoletem pomalowane były) a tak piękny proszkowy lakier niektórym się podoba więc po co ma robić niepotrzebne koszty skoro koła wyglądają bardzo ładnie są bezpieczne nie krzywe itp. nie lepiej te forse (bo zapomnieliście że niektórzy liczą się z forsą ) ulokować w czymś innym np rejestracji motocykla bo jak wiemy to też bardzo wysokie koszty czasami on ma 16 lat tyle co ja i wiem że w tym wieku zdobyć pieniądze to sztuka i ładować je w wsk wśród rówieśników nie zabłyśnie on na pięknej odrestaurowanej wsk tylko rozpieszczony kretyn na ścigaczu dlaczego bo ten spali gume a jemu będzie szkoda wsk do takiego czegoś A oni go tak nie zrozumieją będą się śmiać że na starej wuesce jeżdzi a to że ładował w koła po 200 na sztuke się nie będzie liczyć

[blondyn__]

W sumie to też nie chodzi o koszta tylko o wygląd .Jak wiadomo to i tak nie będzie w 100% oryginał. Ale jak na razie sponsora mam

[Stary]

Witam jak tak patrze na te koła to sobie myśle co wy od niego chcecie pięknie wymalowane obręcze szprychy stare są w dobrym stanie to po co je wymieniać a pomalowane bębny to nie znowu taka fuszera (fuszera to by była jak by pistoletem pomalowane były) a tak piękny proszkowy lakier niektórym się podoba więc po co ma robić niepotrzebne koszty skoro koła wyglądają bardzo ładnie są bezpieczne nie krzywe itp. nie lepiej te forse (bo zapomnieliście że niektórzy liczą się z forsą ) ulokować w czymś innym np rejestracji motocykla bo jak wiemy to też bardzo wysokie koszty czasami on ma 16 lat tyle co ja i wiem że w tym wieku zdobyć pieniądze to sztuka i ładować je w wsk wśród rówieśników nie zabłyśnie on na pięknej odrestaurowanej wsk tylko rozpieszczony kretyn na ścigaczu dlaczego bo ten spali gume a jemu będzie szkoda wsk do takiego czegoś A oni go tak nie zrozumieją będą się śmiać że na starej wuesce jeżdzi a to że ładował w koła po 200 na sztuke się nie będzie liczyć

Panie nie rób sobie wstydu, dobra?

[sopi220]

stary ma rację.na umytą dupę obsranych majtek się nie zakłada

[cichy]

Co do kół to ja w 2010 roku pomalowałem całe emalią renowacyjną do felg łącznie z bębnami i szprychami tak żeby tylko złożyć pojeździć i w tym roku tzn 2011 zrobić jak należy. Zrobiłem tak, ponieważ chciałem się wyrobić przed sezonem 2010 a szczególnie przed zlotem WSK w Świdniku. I ledwo się wyrobiłem bo powódź w czerwcu zahamowała wszystko. Ja robiłem to jak już wspomniałem wstępnie i teraz będę to poprawiał i Tobie też radzę zrobić jak należy bo potem sam będziesz żałował. Zastanawiam się czy obręcze w chrom czy w proszek rzucić?

[sopi220]

ładne koła z epoki w chromie widziałem na allegro po 50zł,szprychy do ocynku,bębny dobrze wyczyścić i git

[blondyn__]

Tak.Felgi będę przerobione. Już się dowiedziałem o chrom i będzie elegancko zrobione.Jutro postaram się je rozszprychować i poczyścić bębny. W oryginale były srebrne obręcze w B1. Chromu nie chciałem kłaść bo by nie było zgodnie z oryginałem a srebrzanką nie upierdzielę więc tylko proszek mi został

[sopi220]

był gdzieś temat na forum o malowaniu felg musisz poszukać i poczytać.nie szoruj tylko bębnów szczotką drucianą.przy okazji możesz zregenerować chamulce,kupić nowe okładziny szczęk i lekko przetoczyć bębny.chamulce to podstawa

[blondyn__]

Tej no Sopi nie uważaj mnie za jakiegoś tępaka bo przecież nie będę czyścił bębnów szczotką. To że mam 15 lat nie znaczy ,że nie mam wiedzy na jakiś temat. Bo jak mówiłem bębny będą szły w chrom.

[sopi220]

ja tylko dobrej rady chciałem udzielić

[blondyn__]

Spoko. Ale są ludzie którzy myślą ,że poczciwy 15 latek nic nie potrafi zrobić a jednak niektórzy postawili by oczy. Tak jak się śmieją że pakuje tyle kasy w WSK , ale sprzęt nabiera wartości. Tak jak pokazałem CWS'a co stał na allegro to uwierzyć nie mogli ,że poszedł za 120k.