WSK - WueSKowe Forum

Mam nadzieję, że moje wskazówki chociaż troszeczkę się przydały Podesłałem Ci jescze małe info na temat uciągania pokrowca na PW

gramsiu pisze: Niestety takie uroki tych renowacji że tylko My mamy serce żeby porządnie przy nich pracować, a inni tylko partaczą...

Odpiszesz czy sam zrobiłeś żywica ten błotnik czy jakiś specjalista? Mam podobny a patrzac na allegro raczej lipa jest z tymi akurat

Chce na wiosne ostro zacząć renowację i wszystko co potrzebne wcześniej zgromadzić bo sami wiecie jak to czasem jest z dostępnością różnych rzeczy Też mam Z2 no ale w miare kompletna i calosciowo w lpesyzm stanie niż poczatkowo Twoja

Łukasz S. pisze:Mam nadzieję, że moje wskazówki chociaż troszeczkę się przydały Podesłałem Ci jescze małe info na temat uciągania pokrowca na PW

Dawaj i na forum! dobre informacje są wiele warte

Jestem w trakcie tworzenia małego poradnika, cierpliwości

Coś tam działałem
Szparunki prawie zrobione: osłony boczne, puszki narzędziowe i tylny błotnik już pomalowane. Błotnik przedni i zbiornik oklejone i zmatowione - poniedziałek/wtorek będę malował. Tylky błotnik przypasowałem do ramy więc fotka innym razem. Myślę że jak na pierwszy raz wyszło dobrze, oceńcie sami. Aha, kupiłem szablon na logo ale jest za mały, szukałem na aledrogo i maja same naklejki. Jakieś info u kogo kupić szablon na logo mile widziane! Jeśli ktoś ma ochotę wysilić wzrok to na zbiorniku widać szczegóły salonu - tak, kobieta trochę mi marudzi
Z siedzeniem się chwilowo wstrzymałem bo coś nie mam wyczucia do nitów i wychodzi to beznadziejnie. Czekam na wenę
Miałem już w ręce chromy, ale oczywiście "coś poszło nie tak" i czekam aż zrobią to jak należy

linkgrabber pisze:Odpiszesz czy sam zrobiłeś żywica ten błotnik czy jakiś specjalista? Mam podobny a patrzac na allegro raczej lipa jest z tymi akurat

Błotniki robił mi lakiernik przy okazji przygotowania przed malowaniem. 90% błotników do Z2 jest zżarta, taki ich urok. W tym miejscu ostro działa woda i błoto więc nie ma co się dziwić że cienka blacha koroduje. W dobrym stanie lub po naprawie swoje kosztują, kiedyś były takie czerwone to poszły za więcej niż dałem za malowanie całego motoru! Jak to będzie trzymalo zobaczymy, nie planuje jej katować, tylko śmigać w słońcu więc nie przejmuję się zbytnio trwałością

Na razie tyle, czas spać

Czyli błotnik robił ten kiepski lakiernik czy inny już?

Zbiornik ja mam inny, ten na pewno masz od Z2? Moja jest z 61 roku

W sumie obaj, pierwszy zaczął drugi poprawił

Zbiornik miałem inny, ale był od późniejszych dwuramówek. Powinieneś mieć taki jak mój mocowany długą śrubą z kapslem z wybitym WSK.

Nawet w temacie na forum o Zetkach jest taki zbiornik jak ja mam, u mnie wymieniona byla jedynie jedna opona a motorek stał spoooro lat i jest dosyc dobrze zachowany, no oprocz tego denerwujacego mnie błotnika.
Z tego co wyczytalem taki zbiornik jak masz był m.in w Z1

Szparunki już zrobione, zostało tylko logo. Jeszcze się waham czy malować czy naklejać, bo ciężko znaleźć jakiś porządny szablon. Wolałbym malować, ale jak mam spieprzyć zbiornik to od biedy coś nakleję.
Poniżej kilka zdjęć części po szkiełkowaniu. Trochę je przepolerowałem bo były trochę szorstkie i matowe. Zostawię tak jak jest teraz, nie jestem fanem silników polerowanych na lustro. Pokrywę magneta już kupiłem w chromie, będzie matowana.
Kapa olejowa jest z nowszego silnika, po "1" myślę że z montowanego w B1. Na razie będzie taka, później podmienię na właściwą.

Mega dużo wżerów masz - nie piaskowali Ci tego przed szkiełkowaniem?????

Za rękę nie chwyciłem, gość zarzekał się że nie piaskował

Kapa olejowa odB1 na 100 procent

Wystarczy popatrzeć jaki utleniony był ten silnik na początku i mamy odpowiedź dlaczego

Silnik to pół biedy, bo odlewy karterów S01 zawsze były kiepskiej jakości, ale dekiel piasty wygląda paskudnie Co do reszty prac to robi wrażenie

Dzięki za konstruktywną krytykę
Piasty kupiłem za małe pieniądze i były mocno zmęczone, jakby stały w pokrzywach. Ale zgrzałem się na nie bo dostać piasty do M06Z to niełatwa sprawa. Spróbuję je jeszcze wygładzić może będzie trochę lepiej.
Sam remont motoru już mnie powoli wkurza bo jak nie urok to sraczka. Właśnie gadałem z gościem o chromów i wciąż nie jest idealnie więc kolejna poprawka (części oddałem jakoś w połowie grudnia... ). Najgorsze jest to, że części które ma blokują mi składanie reszty. Czas leci a prace stoją w miejscu, już prawie na pewno w tym roku motor nie wyjedzie z garażu

Żałuję że na pierwszy remont nie wybrałem Kobuza, było by łatwiej i taniej
Ale cóż, dostałem kilka ciekawych lekcji i wiedza przyda się przy kolejnych motorach.

Odkopuje temat.

Zetka była pierwszym moim projektem, popełniłem przy niej chyba wszystkie możliwe błędy, ale uparłem się i jest!
Po drodze były kilkukrotnie plany sprzedaży bo cierpliwości już brakowało

Chciałbym tutaj szczególnie podziękować koledze DarAss, tylko dzięki jego pomocy i wsparciu, a także wspólnym klnieciu, ta uparta sztuka wraca na drogi.

Silniczek już ładnie pyrka, elektryka działa, jedyne co zostało to dystansowanie przedniego koła i rejestracja

Ładnie wyszło. Gratki i aby się sprawowała jak najlepiej.

no i masz ładowanie na oryginalnym głębokim zapłonie przy włączonych światłach

p.s. swoją drogą dinozaur. odkopales po 5 latach

Ładna ładna

DarAss pisze: ↑

2018-10-20, 14:49

no i masz ładowanie na oryginalnym głębokim zapłonie przy włączonych światłach

p.s. swoją drogą dinozaur. odkopales po 5 latach

Lepiej powiedz ile razy jechała na złom, ostatnio sam chciałeś ją do stawu wrzucić, hahaha