WSK - WueSKowe Forum

Trzyj Chłopaku trzyj a potem daj do ,, cynkiwania''

Witam

Dodaje kolejną paczkę zdjęć. Część to nowy nabytek, a co do kolanka i tłumika mam pytanie, w takim stanie odnawiać czy kupić nowe? Z tego co wiem to w tłumiku jest wypalona elektrodą dziura by leciał nim dym
Co z kierownicą? Trzeć i co? Cynkować? Chromować?

Pozdr

Dorzucam resztę bo w poprzednim poście się nie zmieściło.

Witam, po pierwsze gratuluję jedynej i słusznej decyzji o odrestaurowaniu sprzętu - na pewno nie pożałujesz. Obecnie jestem na etapie odnawiania takiej samej WSK'i która była całkowicie kompletna. Jak potrzebujesz jakiejś porady lub fotki to pisz na PW.

Cześć

Miło mi że mam drobne wsparcie. W związku z tym mam pytanie, co zrobić z tłumikiem i kolankiem? Stan jak na zdjęciach, tlumik ma sporo wgnieceń plus dziura o której mówiłem. Co robić z kierownicą i amortyzatorami? Na końcu czy sprężyny w kierownicy do wymiany?

pozdrawiam

Tłumik raczej nie do odratowania (przynajmniej w rozsądnych kosztach). Kolanko jak nie ma dużych wżerów można oddać do pochromowania, jednak taniej wyjdzie kupić porostu nowe. Sprężyny zostawił bym stare bo wyglądają ok. Co to renowacji reszty chromów to zależy od budżetu - chromowanie jest dosyć drogie.

Witam

Dostałem kategoryczny zakaz czyszczenia do gołej blachy, toteż muszę tylko matować Zbiornik zrobiłem 80 a potem 120. Okej, wyszło całkiem okej. Rama z kolei to kawał skur*ysyna która nie jest taka prosta jak się może wydawać, a w dodatku jest to odporne na papier (80, za szybko ściera się powierzchnia z marnym efektem) i nitra i inne cuda na kiju. Macie jakiś pomysł? Tylko nie piaskowanie, nie mam funduszy, a nawet jakbym miał to byłoby trochę szkoda.

Na pocieszenie załączam zdjęcia starego klaksonu z WFM którą dziadek kiedyś miał


Pozdr

Sygnał z Belmy. Najlepszy bo z Bydgoszczy
Ciekawe jest to, że zakład istnieje do dziś, ale z innym profilem produkcji.

nie rozumiem chęci remontu takiego pojazdu jak szkoda Ci wydac pare zł na piaskowanie - nic nie będzie lepszeod tej operacji

Nie dziw się że kolega nie ma super budżetu na remont - ma w końcu 16 lat. Jeżeli chodzi o samą wycenę piaskowania którą podał (250 PLN), to gruba przesada. U nas w okolicy piaskują za 80. To że chce mu się wszystko wyczyścić ręcznie to naprawdę podziwiam. Wiadomo że lepiej zapłacić i samo się robi. Ale taki własnoręcznie zrobiony motor, gdzie każda śrubka przeszła przez ręce ma duszę. Jak się nie urobisz przy remoncie swojego klasyka to go nie docenisz.

Baracuzzz pisze:Nie dziw się że kolega nie ma super budżetu na remont - ma w końcu 16 lat. Jeżeli chodzi o samą wycenę piaskowania którą podał (250 PLN), to gruba przesada. U nas w okolicy piaskują za 80. To że chce mu się wszystko wyczyścić ręcznie to naprawdę podziwiam. Wiadomo że lepiej zapłacić i samo się robi. Ale taki własnoręcznie zrobiony motor, gdzie każda śrubka przeszła przez ręce ma duszę. Jak się nie urobisz przy remoncie swojego klasyka to go nie docenisz.

I tu jest ten dylemat, dać łącznie 250 zł za malowanie i piaskowanie u Tomka czy wziąć papier ścierny i trzeć za pół darmo a za zaoszczędzone pieniądze kupić brakujące lub zepsute klamoty (m.in. tłumik). Afe, się pomyśli, najpierw coś nazbieram.

Chyba Baracuzzz namówił mnie na samo tarcie Zaoszczędzę na częściach.

Swoją drogą na forum znalazłem faceta który dorabia tłumiki i kolanka - http://motory.hg.pl/new1/files/cennik_www_end.pdf - a to cennik i zastanawia mnie jaki tłumik wziąć. Chromowane? Chciałbym to wszystko na żółte blachy wziąć bo to mimo wszystko mały prestiż i pytam czy chromowany tłumik tu nie zaszkodzi

Sarmat pisze: I tu jest ten dylemat, dać łącznie 250 zł za malowanie i piaskowanie u Tomka czy wziąć papier ścierny i trzeć za pół darmo a za zaoszczędzone pieniądze kupić brakujące lub zepsute klamoty (m.in. tłumik). Afe, się pomyśli, najpierw coś nazbieram.

250 łącznie za malowanie i piaskowanie . Nie zastanawiałbym się, tylko oddał do robienia. Cena powiedziałbym promocyjna.
Koszty malowania i przygotowania do malowania przedstawiają się u mnie tak: za piasek dałem 100zł, za proszkowe malowanie 200zł po tzw. znajomości. Do tego podkład, akryl i utwardzacz na zbiornik po szpachlowaniu + złoty metalik na szparunki, papiery, rozcienczalniki, ekstrakcyjna, szpachlówka (pistoletem psikałem sam u wójka - taka oszczędność). Wyszło około 400zł nie licząc dojazdów.
Daje ci to mały ogląd jak wyglądały u mnie koszty malowania. Jeżeli ktoś ci piasek i malowanie zrobi za 250 nie oglądaj się.

Jak 250 z malowaniem to bierz w ciemno. Naprawdę w tej kasie samemu ciężko będzie się zmieścić.

Sarmat pisze:Witam

Dodaje kolejną paczkę zdjęć. Część to nowy nabytek, a co do kolanka i tłumika mam pytanie, w takim stanie odnawiać czy kupić nowe? Z tego co wiem to w tłumiku jest wypalona elektrodą dziura by leciał nim dym
Co z kierownicą? Trzeć i co? Cynkować? Chromować?

Pozdr

Kolego drogi chromów nie ruszaj ! Wszystkim zajmą się panowie od galwanizacji ... Nie raz mogą nie przyjąć gdy zobaczą, że coś było tarte . Tak swoją drogą to dziś zostawiłem chromy do takiej samej wski to Pan koordynator produkcji wycenił mi taką usługę na 360zł netto ( powłoka ozdobna chromowo-niklowa na podkładzie miedzi ) , plus 100zł netto za ocynki zapraszam do mojego postu jeżeli chcesz zobaczyć ile tego było Podrawiam i życzę powodzenia z restauracją !

A gdzie oddałeś do chromowania?

http://www.galwano.com.pl w Trzciance .

miuosh1 pisze: plus 100zł netto za ocynki zapraszam do mojego postu jeżeli chcesz zobaczyć ile tego było Podrawiam i życzę powodzenia z restauracją !

Jeśli zapłaciłeś za te parę drobiazgów http://imgur.com/5kiCcVG 100zł netto (123zł brutto) to uważam, że zawyżyli cenę ocynku na konto chromów, bo za nie coś mało zawołali. W mojej okolicy kasują maksymalnie 20zł za kilogram ocynku.

Nie wiem możliwe , chociaż z początku same chromy wycenili mi właśnie na tyle a o ocynkach zacząłem rozmawiać dopiero dziś wycenił mi to na spontanie ale odżałuję z racji nie wielkiej ceny za chrom

Prawdopodobnie zawyżyli cenę ocynku ze względu na chromy do żaka, bo oddawałem równocześnie części kuzyna i klął na nie, gdyż były szlifowane czy tam piaskowane kręcił głową ale no w końcu przyjął