WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Awatar użytkownika
nest
Posty: 45
Rejestracja: 2013-04-10, 19:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06-64
Lokalizacja: Gniezno
Kontaktowanie:

WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: nest » 2014-07-17, 22:55

Witam chcę podzielić się pracami nad doprowadzeniem do użyteczności WSK model M06-64 z 1966 roku.
Długo się do tego zbierałem, ale po uregulowaniu dokumentacji biorę się do pracy.
WSK stała w szopce niestety z dużym dostępem do wilgoci ok 16lat i ok 3 w moim suchym garażu, zatem widać ślady rdzy "tu i tam".
Planuję motocykl rozebrać na części wstępne, wypiaskować, na nowo pomalować, chromować, przekazać do malowania nowych szparunków oraz naprawić lub wymienić elementy tego wymagające.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2014-07-17, 23:01 przez nest, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
nest
Posty: 45
Rejestracja: 2013-04-10, 19:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06-64
Lokalizacja: Gniezno
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: nest » 2014-07-17, 22:59

Zdjęcia stanu faktycznego. W rzeczywistości stan jest trochę gorszy zdjęcia tego nie oddają.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
metzek
Posty: 473
Rejestracja: 2012-05-31, 17:22
GG: 0
Moje maszyny: New B3 85' S2,S1,S1EX,lelek,Kos,itpTriumph T140
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: metzek » 2014-07-18, 14:03

Szkoda ruszać, zaprawki porobić, wypolerować i będzie git. Takie egzemplarze nie trafiają się często i będzie ich coraz mniej w oryginalnych malowaniach.

Awatar użytkownika
nest
Posty: 45
Rejestracja: 2013-04-10, 19:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06-64
Lokalizacja: Gniezno
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: nest » 2014-07-18, 21:42

W pewnym sensie zgadzam się z Wami, oryginał jest tylko raz :-). Nie oddałem jeszcze części do piaskowania i chromowania, chcę Wam przedstawić zdjęcia przedstawiające stan faktyczny motocykla. Nie wiem czy da się jak kolega mówi cyt:"zaprawki porobić, wypolerować i będzie git". WSK ma dużo zadrapań i nalotów rdzy, rama też jest zakordowana i nie wiem czy da się to odpowiednio zabezpieczyć. Chciałbym to zrobić raz, a porządnie. Poza tym po przeglądzie mam pytanie czy ten model miał lagi malowane czy chromowane? (wyglądają jak by z pędzla ktoś pomalował). Również zastanawia mnie siedzenie/kanapa czy jest oryginalne? (tylko czarno czerwone widziałem na zdjęciach tego modelu).
Motocykl i tak rozbieram, czy go pomaluje na nowo czy też nie, bo inaczej nie doczyszczę elementów.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
nest
Posty: 45
Rejestracja: 2013-04-10, 19:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06-64
Lokalizacja: Gniezno
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: nest » 2014-07-18, 21:53

Pozostałe zdjęcia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

ozi
Posty: 96
Rejestracja: 2013-06-28, 22:58
GG: 0
Moje maszyny: m06b1
Lokalizacja: zielona góra
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: ozi » 2014-07-19, 21:16

niewiem dlaczego większość tu tak pochwala pozostawienie w oryginale czy dziewiczym stanie. Ja rozumiem egzemplarze naprawde zadbane ale nie wszystko da się wyciągnąć poprzez czyszczenie i zabezpieczanie. Remontuj ją a będziesz zadowolony z wyglądu :-)

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: Savier » 2014-07-19, 21:48

Po prostu takie motocykle są naprawdę unikalne i ich już nigdy więcej nie przybędzie :).

Awatar użytkownika
nest
Posty: 45
Rejestracja: 2013-04-10, 19:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06-64
Lokalizacja: Gniezno
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: nest » 2014-07-24, 23:04

Dziękuje Wam za wypowiedzi jednak po weryfikacji stanu stwierdzam, że wyczyszczenie i zabezpieczenie jak to kolega nazywa "jakimś olejem" nie poprawi i nie zabezpieczy go odpowiednio, a już na pewno nie spowoduje mojego zadowolenia.
W tym przypadku popieram zdanie ozi'ego i będę motocykl remontował. Myślę, że zapału mi wystarczy a części nie pogubię ;-)

Z pewnością będę miał do Was kilka pytań w międzyczasie:
1) czy wychodziły z takim obszyciem-kolorem siedziska/kanapy
2) czy oryginalnie lagi są chromowane czy malowane (mam zdjęcia egzemplarza gdzie są chromowane)
3) czy istnieje gdzieś zapis lub czy ktoś wie jaki to jest kod koloru w palecie RAL (rama, elementy motocykla, koła)
4) czy rama i elementy motocykla są malowane proszkowo
5) jakim środkiem/czym najlepiej wyczyścić silnik
6) mam problem z demontażem wahacza, cz jest jakiś patent o którym nie wiem, czy jak tu na forum jest wątek, że się porządnie zapiekł?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: Savier » 2014-07-24, 23:25

OK, zobaczymy co Ci wyjdzie :-).
Ad.1 nie spotykałem się, jak Ci pasuje to przy odnawianiu zastosuj takiee same kolory.
Ad.2 tylko malowane, to charakterystyczne dla tego modelu.
Ad.3 jasne, do znalezienia w wyszukiwarce. Wpisz na początek spis ral a jeśli to nie przyniesie rezultatu to samo ral. Szary 9006, czarny 9005, ale sprawdź dla pewności.
Ad.4 jesli pytasz o to jak oryginalnie to jakimś.renolakiem jak ktoś tam ustalił, w każdym bądź razie w Twoim przypadku proponuję pomalować wszystko proszkowo i ewentualnie potem zmatowic i przygotowac pod akryl takie elementy jak boczki, zbiornkk, błotniki itp. Proszek z połyskiem wygląda naprawdę fajnie o ile jest dobrze położony.ufosi zajmuje się tym na forum.
Ad.5 benzyną? Akrą? Myjką ciśnieniową? Wszystko jakoś da radę :-).
Ad.6 patent jest taki, żeby zalac to wd, ropą czy czymkolwiek penetrującym, walić mlotem, podgrzewac palinikiem... Ogólnie jest ciężki temat :D.

Awatar użytkownika
nest
Posty: 45
Rejestracja: 2013-04-10, 19:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06-64
Lokalizacja: Gniezno
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: nest » 2014-08-03, 14:28

Dodatkiem do motocykla, który z pewnością cieszy jest komplet dokumentów :-)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Wilq
Posty: 21
Rejestracja: 2013-11-13, 01:41
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06-64 '67 Komar 2350 '73
Lokalizacja: Kraków, Nowy Sącz
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: Wilq » 2014-08-09, 11:04

Bardzo ładny egzemplarz, a dokumenty to wisienka na torcie :D

Awatar użytkownika
nest
Posty: 45
Rejestracja: 2013-04-10, 19:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06-64
Lokalizacja: Gniezno
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: nest » 2014-09-18, 23:20

Witam, mimo braku czasu prace nad renowacją powoli idą do przodu. Udało mi się prawie całą WSK rozebrać. Udało się, jak kolega Savier pisał, zdemontować wahacz za pomocą WD i młotka ;-) Rozebrałem koła, i przygotowałem wstępnie części do piaskowania, malowania i chromowania. Rama wymaga jeszcze poprawy spawu podnóżka pasażera, zbiornik odrdzewienia i wyciągnięcia małego wgniecenia.
Co do kolorów nie udało mi się znaleźć strony z oznaczeniami dlatego zastosuję podane wcześniej przez kolegę - szary 9006, czarny 9005. Lagi również pomaluję na szary tak jak w oryginale, nie będę chromował. Mam pytanie czy da się w jakiś sposób odnowić tabliczkę, która znajdowała się przynitowana na ramie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Junak
Posty: 313
Rejestracja: 2009-06-29, 13:13
GG: 1339321
Lokalizacja: Łańcut
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: Junak » 2014-09-18, 23:52

Motor ma swoje lata i oto w tym chodzi , nie musi się swiecić jak współczesne motory . Niszczysz dobrze zachowany egzemplarz !!!! Będziesz miał ,,swiecidełko ,, jak każdy inny ! A tak miałbyś wyjątkowy motor z prawie 50 letnim lakierem .
Kupie części do Hondy CB 500 FOUR z lat 70 lub całą Honde !!! rafal.junak@gmail.com

Awatar użytkownika
nest
Posty: 45
Rejestracja: 2013-04-10, 19:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06-64
Lokalizacja: Gniezno
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: nest » 2014-09-21, 18:24

Zgodnie z jednym wątkiem na forum odrdzewiłem zbiornik wsk według sposobu.

Potrzebne materiały: fosol, denaturat, olej do silników dwusuwowych - mixol, nakrętki, rękawiczki lateksowe, okulary ochronne.
Wypłukałem zbiornik kilka razy wodą, aż wylałem cały rdzawy pył. Następnie wlałem fosol oraz wrzuciłem garść nakrętek. Potrząsając bak, by nakrętki sunęły po ściankach wzdłuż, bez grzechotania. Zbiornik pozostawiałem na 15 minut i znów na nowo potrząsałem (czynność wykonywałem przez 3 godziny). Po wypłukaniu zbiornika wlałem denaturat, który związał wodę i wysuszył bak.

Po pierwszym czyszczeniu widać było jeszcze ślady rdzy dlatego następnego dnia wszystkie czynności powtórzyłem, a na koniec wlałem trochę mixolu i rozprowadziłem go po ściankach w celu konserwacji baku.

Znalazłem wątek odnośnie malowania wnętrza zbiornika
http://motors-creator.blogspot.com/2012 ... rnika.html
Co o tym sądzicie? Czy w moim przypadku pozostawić zbiornik tak jak jest czy malować. Całej rdzy jednak nie udało się usunąć.

Odnośnie wypowiedzi kolegi Junak'a oraz zubr9471, zgadzam się, że stare malowanie ma swój klimat i jest niepowtarzalne, lecz rdza na tym egzemplarzu jest wszędzie obecna i nie widzę innego sposobu na odpowiednie zabezpieczenie elementów, a drugi raz już nie zamierzam go rozbierać. Takich motocykli jest na tyle mało, że nawet "wyświecony" będzie cały czas prawie 50 letnim egzemplarzem, który z pewnością będzie cieszył oko ;-)

Pytanie czy szprychy w tym modelu były malowane? W tej wsk były pomalowane tą samą farbą co felgi.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Sarmat
Posty: 375
Rejestracja: 2013-11-01, 15:11
Moje maszyny: WSK 125 B1
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: Sarmat » 2014-09-21, 21:07

Baku malować nie trzeba jeżeli będziesz miał tam sporo paliwa - takie swoiste zabezpieczenie przed korozją. A szprychy ocynk ew chrom

Awatar użytkownika
nest
Posty: 45
Rejestracja: 2013-04-10, 19:35
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06-64
Lokalizacja: Gniezno
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: nest » 2014-09-27, 22:11

Dzięki za informacje w takim razie nic więcej z nim nie robię. Bak oddałem do wyciągnięcia 4 "wgniotek", w przyszłym tygodniu go odbiorę. Rama spaw poprawiony.

Pytania:
- piasty/bęben oraz szprychy były pomalowane z pędzla farbą, może było coś zabezpieczane, widać, że nie oryginalnie. Czy oryginalnie elementy były wyszkiełkowane? Czy pomalowane tak jak lagi?
- czy dźwignia/pedał hamulca jest malowany na ten sam kolor co lagi?
- tłumik oddając do piaskowania należy wcześniej coś w nim zdemontować, czy jest coś do rozebrania? Czy odkręcony jest gotowy do piaskowania?
- szklanki amortyzatorów w tym modelu były chromowane tak jak tutaj mam tak?
- czy szparunki i logo były w tych motocyklach oryginalnie malowane ręcznie?

Awatar użytkownika
Sarmat
Posty: 375
Rejestracja: 2013-11-01, 15:11
Moje maszyny: WSK 125 B1
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: Sarmat » 2014-09-27, 23:21

1. Ja tylko szkiełkowałem, inni polerują.
2. To nie jest malowane tj, dźwignia hamulca. Tylko lagi
3. Tłumika tego nie da się rozebrać więc nic, co najwyżej zatkaj czymś obie dziury.
4. Tak
5. Tak

Awatar użytkownika
kuba063
Posty: 876
Rejestracja: 2011-08-09, 22:46
GG: 0
Moje maszyny: WSK 9szt
MZ 5szt
Jawa TS
SHL M11
WFM
Mińsk 125
CZ 175 ZZr
Lokalizacja: Waganiec-Włocławek
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: kuba063 » 2014-09-28, 00:41

Kurde szkoda ze ja rozbebeszyłes, dawno nie widziałem takiej 64 ;/
Kupie wraki motocykli PRLu. "Garbus nie gubi oleju, on znaczy swój teren"

Awatar użytkownika
przemyslawo96
Posty: 78
Rejestracja: 2012-02-23, 23:54
GG: 13864172
Moje maszyny: WSK m06-64
Lokalizacja: Włocławek
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: przemyslawo96 » 2014-10-01, 22:38

wejdź na mój post masz moją m06-64 ale ja na twoim miejscu bym zostawił ją tak jak jest .W takim momencie miałes wsk 100% oryginalną . Jest zbyt ładnie zachowana aby ja remontować . zastanów się jeszcze .

Awatar użytkownika
Charlotta
Posty: 463
Rejestracja: 2013-11-22, 19:12
GG: 0
Moje maszyny: Osa M50, Osa M52, Shl M11
Lokalizacja: Kursko
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-64 czarna z 1966r. by kaczor

Post autor: Charlotta » 2014-10-02, 08:02

Jeżeli mogę wyrazić swoją opinię, to też mam taką podrdzewiałą B1 w oryginalnym malowaniu. Do głowy mi nie przyszła żadna renowacja...

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości