Strona 2 z 7
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-08, 12:39
autor: decada
Napiszę coś bo zaraz pojawią się komentarze, że nie remontuję motocykla. Relację z remontu prowadzę na fb. Dla zainteresowanych tematem:
https://www.facebook.com/FilipChachula/ ... nref=story
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-08, 15:36
autor: Texas Ranger
No ale nie wszyscy są fejsbukowcami, a zdjęcie by się pooglądało.
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-08, 15:49
autor: decada
Ok. Dzisiaj ogarnę
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-08, 15:54
autor: decada
01.01.2016
Krok za kroczkiem z nowym roczkiem. W ramach odpoczynku po sylwestrze, szprychowanie kół. Piasty wyszkiełkowane, szprychy i felgi w chromie.
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-08, 16:13
autor: decada
17.11.2016
Trzeba przyspieszyć z pracami. Większość elementów jest już w podkładzie, farba jest, a elementy ramy oraz sama rama czeka na lakierowanie.
Dzisiaj rozpocząłem prace nad błotnikami, najsłabszymi ogniwami całego motoru. Odwlekałem to tak długo jak tylko mogłem, ale dłużej się już nie dało
Na pierwszy ogień błotnik tylny. Poświęciłem dzisiaj dwie i pół roboczogodziny na naprawienie jednego skorodowanego miejsca. Roboty jest jeszcze mnóstwo i ciężko określić ile czasu zajmie mi jeszcze blacharka tego elementu. Walka trwa.
W tzw. międzyczasie składam silnik. Jeszcze jest w maku, a już bije od niego blask
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-08, 16:16
autor: decada
18.11.2016
Ciąg dalszy prac nad tylnym błotnikiem. Jeszcze sporo pracy.
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-08, 16:19
autor: decada
08.12.2016
Kolejny dzień prac nad błotnikami. W tylnym błotniku zamocowałem uchwyt błotnika i zamówiony odbojnik stopki centralnej. Nity wyszły jak z fabryki
Z przednim błotnikiem to już inna historia. Był w tak złym stanie, że kupiłem drugi, ponieważ nie byłem wstanie naprawić tego oryginalnego. Nowy błotnik pochodzi od modelu M06-L. Kształt samego błotnika jest taki sam jak oryginalnego, niestety okazało się, że błotniki różnią się mocowaniami. Jako, że błotnik do modelu M06-Z z 1959 roku jest raczej nie do dostania, zabrałem się za zmienianie mocowań. Trzeba zdemontować mocowania z oryginalnego błotnika i przynitować do zamiennika po uprzednim dopasowaniu rozstawów, zwymiarowaniu itp. Miało być prosto a wyszło jak zwykle
Walka trwa!
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-08, 16:21
autor: decada
09.12.2016
Dalszy ciąg prac nad przednim błotnikiem. Mocowania zdemontowane i gotowe do nitowania. Najpierw jednak błotnik pojedzie do piaskowania.
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-08, 16:23
autor: decada
15.12.2016
Prace nad siedzeniem rozpoczęte. Standardowo do wymiany sklejka oraz pokrowiec. Gąbka choć wiekowa nie wymaga wymiany.
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-08, 16:24
autor: decada
04.01.2017
Choć nie wszystkie elementy motocykla są już gotowe do lakierowania to nie stoi nic na przeszkodzie, żeby polakierować ramę i zacząć już coś składać. Rama i widelec zmatowane i czekają na lakierowanie. Rama dwukrotnie pokryta była podkładem akrylowym ponieważ za pierwszym razem pozostało zbyt dużo śladów po piaskowaniu i Adam rozkazał zmatować do ponownego podkładowania
Teraz jest dobrze i coś tu niebawem wypięknieje
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-08, 16:25
autor: decada
08.01.2017
Pierwsze elementy w kolorze. Wczoraj Adam polakierował pięknie ramę i widelec. Wreszcie WSK pięknieje
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-08, 20:03
autor: Texas Ranger
To jest podejście do tematu!
Dzięki i pozdrawiam.
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-08, 20:13
autor: decada
To ja dziękuję za zainteresowanie.
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-09, 18:46
autor: decada
09.01.2017
Kolejne elementy gotowe do lakierowania. Osłony jednak poczekają na resztę elementów wymagających szparunków. Jutro walczę dalej. Muszę przyszykować elementy do podkładu akrylowego. Póki co, od piaskowania, leżą zabezpieczone podkładem epoksydowym. Trzeba zrobić akryl, wyszpachlować i ponownie podkład akrylowy.
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-10, 18:41
autor: decada
10.07.2017
Następne elementy czekają na podkład akrylowy.
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-10, 19:40
autor: Dżjordżjo
Profesionalna robota,nie mogę doczekać się finalnego efektu
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-10, 19:49
autor: yazimoo
Wszystko fajnie pięknie tylko pamiętaj o jednej rzeczy. Podkład epoksydowy po nałożeniu jest przez jakiś czas "aktywny". I właśnie w czasie jego aktywności powinno się go pokryć podkładem akrylowym. Po przekroczeniu tego czasu, epoksyd w jakimś tam stopniu traci swoje właściwości. Wszystko jest zależne jakiego używałeś epoksydu, musisz doczytać w karcie producenta
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-10, 19:50
autor: decada
Dzięki. Też się nie mogę doczekać. Znowu zaczynam myśleć żeby sobie kolejną maszynkę zrobić
Żona mnie zabije
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-10, 19:52
autor: decada
yazimoo pisze:Wszystko fajnie pięknie tylko pamiętaj o jednej rzeczy. Podkład epoksydowy po nałożeniu jest przez jakiś czas "aktywny". I właśnie w czasie jego aktywności powinno się go pokryć podkładem akrylowym. Po przekroczeniu tego czasu, epoksyd w jakimś tam stopniu traci swoje właściwości. Wszystko jest zależne jakiego używałeś epoksydu, musisz doczytać w karcie producenta
Dzięki, ale zapewniam, że jestem świadom i zapoznałem się z kartą produktu
Re: WSK m06-Z 1959 by Decada
: 2017-01-10, 19:58
autor: yazimoo
Rozumiem, nie chciałem nic sugerować, tylko chciałem Cię poinformować w razie W
Jakiego epoksydu używasz i ile może sobie "leżeć" ?