WSK - Z2 1961 - początek:)

Awatar użytkownika
jjaworskyy
Posty: 2044
Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
GG: 0
Moje maszyny: M06B3
KoBuz
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: jjaworskyy » 2018-09-30, 17:52

Kosa pisze:
2018-09-30, 16:54
Jak pech to pech - dzisiaj zakładałem nowe koło i jakimś cudem, kiedy sprawdzałem czy nic nie blokuje obrotu (bęben hamulcowy nie był jeszcze zablokowany) ręka znalazła się pomiędzy cięgnem hamulca a golenią - w efekcie rozpieprzony kciuk, wizyta u chirurga, cztery szwy i nici ze składania - chyba na kierownicy czerwoną wstążkę założę...
Współczuję... kiedyś za małolata jakimś cudem włożyłem palec między łańcuszek sprzęgłowy a małą zębatkę... Efekt był podobny do Twojego.

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2018-09-30, 19:04

Najbardziej wkurza mnie fakt, że z jedną ręką nie mogę dokończyć ani Zetki ani eLki. Do tego roboty tyle, że musiałbym dobę rozciągnąć a przez taką bzdurę jestem praktycznie niezdolny do pracy - gumówki ani palnika jedną ręką nie obsłużę, nawet proste skręcenie śruby robi się problematyczne bo nie ma jak nakrętki nałożyć albo śruby przytrzymać - dopiero teraz doceniam rolę kciuka jako kolejnego etapu ewolucji - jednak chwytna kończyna to jest to :-D

Awatar użytkownika
janosikmz19822
Posty: 353
Rejestracja: 2012-11-18, 20:02
GG: 0
Moje maszyny: shlm06t rys mr 1
Lokalizacja: Pruszków /Łowicz
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: janosikmz19822 » 2018-09-30, 19:11

Ja kiedyś znajomym naprawiałem starego rometa kadeta nie dokreciłem kopstartera plus miałem klapki przydzwoniłem stopą o silnik w efekcie chodziłem miesiąc w kalapkach do pracy .Stukłem ostro duży palec .Współczuję :-(

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2018-10-01, 21:00

Czy macie jakiś sprawdzony, prosty sposób na zdejmowanie siedzenia mocowanego poprzeczną blaszką do ramy od spodu? Czy za każdym razem trzeba ściągnąć filtr powietrza, osłonę aku i wyjąć aku żeby dostać się do śruby? Dla ułatwienia próbowałem z nakrętką motylkową ale odkręcała się od drgań i mocowanie spadało. Z kolei jak założę nakrętkę samohamowną to jest spory problem z odkręceniem jej. Sposób demontażu opisany w instrukcji obsługi jest dla mnie dziwny - po co odkręcać śuby wsporników błotnika żeby zdjąć siedzenie? Rozumiem, że dotyczy to innego typu siedzenia z dwoma blachami sprężynowymi, które wchodzą pod bak?

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2018-10-06, 14:27

Poddaję się - założyłem inne odnowione i świeżo zaplecione koło i objaw jest ten sam - przy niskich prędkościach kierownica pływa i nosi na boki - jeżeli macie jakieś pomysły to podpowiedzcie, ewentualnie może ktoś jest z okolic Poznania to możemy się umówić... POMOCY!!!

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2018-10-06, 19:02

Monologu ciąg dalszy: w linku poniżej są fotki rozebranej sztycy i bieżnie - popatrzcie, może zauważycie że czegoś brakuje albo coś jest nie tak poskładane. W kolejności od góry poskręcane: nakrętka sztycy, podkładka, półka górna, podkładka, nakrętka koronkowa, bieżnia górna łożyska, kulki, bieżnia dolna łożyska, rama, bieżnia górna łożyska, kulki, bieżnia dolna łożyska, podkładka, półka dolna.

https://imgur.com/a/OSt69q2

Awatar użytkownika
MajkelCIN
Posty: 455
Rejestracja: 2013-06-27, 10:19
GG: 0
Moje maszyny: WSK 59' XJr 1300 01'
Gnom 5.?
Lokalizacja: Cinowo
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: MajkelCIN » 2018-10-06, 20:10

Powiedz jak mocno skręcasz nakrętkę koronkową górnej półki?
Zrób zdjęcia bieżni w świetle dziennym jak możesz.
Kierownica jak dobrze pamiętam i wyczytałem pływa lewo prawo tak, takie delikatne skoki?
Czy wszystkie części składowe masz nowe?

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2018-10-06, 20:23

Bieżnie są oryginalne i gładkie , bez wgłębień. Nakretkę dokrecałem i na maksa i z lekkim luzem- bez zmian...

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2018-11-23, 21:01

Naprawdę skończyły mi się pomysły i chyba się poddam: korzystając z uprzejmości kolegi z Forum oddałem mu całe zawieszenie przednie tzn. koło z lagami i półkami do sprawdzenia. Dotoczone zostały nowe tuleje ( poprzednie wg oceny osób majacych o tym większe pojęcie niż ja okazały się za krótkie i niedostatecznie spasowane) po czym cały zawias został zamontowany w innym motocyklu i wszystko pięknie zagrało - żadnego "pływania" kierownicy przy różnych prędkościach. Dzisiaj wieczorem założyłem cały zawias do granatowej zołzy, odpaliłem, przejechałem się i dostałem takiej qrwicy, że jeszcze się trzęsę - telepie tak jak telepało :mur: . Co jest do jasnej cholery ? Czy ktoś ma jeszcze jakieś pomysły? Zmienione opony, koła, łożyska, 3 komplety tulejek i ciągle to samo. Do tego jeżeli u kumpla moto jechało jak po sznurku a u mnie nie to wychodzi, że przyczyna tkwi gdzie indziej - tylko gdzie?

Texas Ranger
Posty: 1444
Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
GG: 0
Moje maszyny: szukam WSK Lelek
Lokalizacja: Chrzęsne
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Texas Ranger » 2018-11-23, 21:09

Moto jeździ na dwóch kołach, więc jeśli przednie zawieszenie i koło jest w porządku, to szukaj przyczyny z tyłu.

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2018-11-23, 21:16

Chcesz powiedzieć, że powtórne centrowanie tylnego koła może pomóc? Nie widzę na nim bicia...

halcik
Posty: 2232
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: halcik » 2018-11-23, 21:19

Sprawdź czy koła idą w linii i czy pod tym samym kontem. Mkze główka dostała kiedyś jakiegoś strzała lub masz luz na główce i łożyska mają luz

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2018-11-23, 21:37

Co masz na myśli pisząc o luzie na główce? Bieżnie są oryginalne (współczesne nie pasują do tego modelu), bez uszkodzeń, kulki nowe - wszystko spasowane - żadnych luzów. Kilka postów wyżej są zdjęcia... Koła idą idealnie jedno za drugim - sprawdzałem wg fugi w posadzce...

halcik
Posty: 2232
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: halcik » 2018-11-23, 22:17

Chodzi mi o to że może łożysko siedzi z luzem w główce ramy. Luz wyczuwasz dopiero przy dołożenia długiego ramienia jakim w tym przypadku jest wyprostowana laga

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2018-11-23, 22:23

Obie bieżnie były w ramę wciskane i są nieruchome. Zastanawia mnie jedno: jeżeli stanę przed motocyklem z kołem przednim zablokowanym między kolanami to kierownicą mogę ruszać na boki po kilka centymetrów a koło stoi nieruchomo... Nie mam drugiego moto na miejscu i nie pamiętam czy to normalne czy tka nie powinno być?

Awatar użytkownika
jjaworskyy
Posty: 2044
Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
GG: 0
Moje maszyny: M06B3
KoBuz
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: jjaworskyy » 2018-11-23, 22:49

Kosa pisze:
2018-11-23, 22:23
Obie bieżnie były w ramę wciskane i są nieruchome. Zastanawia mnie jedno: jeżeli stanę przed motocyklem z kołem przednim zablokowanym między kolanami to kierownicą mogę ruszać na boki po kilka centymetrów a koło stoi nieruchomo... Nie mam drugiego moto na miejscu i nie pamiętam czy to normalne czy tka nie powinno być?
Wydaje mi się, że tak, miałem tak w Kobuzie jak i w B3 :)

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2018-11-23, 22:52

Dalej chlopaki - tyle tęgich głów - ktoś musi coś wymyślić...

Awatar użytkownika
MajkelCIN
Posty: 455
Rejestracja: 2013-06-27, 10:19
GG: 0
Moje maszyny: WSK 59' XJr 1300 01'
Gnom 5.?
Lokalizacja: Cinowo
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: MajkelCIN » 2018-11-24, 12:42

Od kiedy przy zablokowaniu koła z przodu kierownica ma chodzić na boki? Nie powinno tak być. Zaś są efekty pływania. Ale Ja bym jeszcze szukał przyczyny w starych miskach w główce. Czy podczas przejazdu przez nierówności są jakieś stuki z przodu?

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2018-11-24, 13:17

Zawiecha pracuje ładnie i cicho, bieżnie są gladkie bez zagłebień. Wieczorem sprawdzę jak to ruszanie kierą wygląda w Kosie. W razie czego jutro wrzucę filmik...

Awatar użytkownika
amerigo
Posty: 20
Rejestracja: 2013-10-21, 22:06
GG: 0
Moje maszyny: M10, CX500, 50 T-1, M06
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: amerigo » 2018-11-24, 14:56

Łożyska kół,
Tuleje zawieszenia przedniego,
Łożysko główki ramy

Jak dasz radę nagrać jakiś film to może pomoże.

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka


Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości