WSK - Z2 1961 - początek:)

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2016-12-20, 19:37

Numery nie są zgodne - wyjście na przewody jest jedno - jutro wrzucę fotkę.

halcik
Posty: 2232
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: halcik » 2016-12-20, 21:20

Duże i okrągłe, ale mniejsze niż na przewód WN. Czyli wszystko w normie, takie też były :)

Awatar użytkownika
tomsim88
Posty: 75
Rejestracja: 2015-11-08, 13:09
GG: 0
Moje maszyny: WFM m06 1959
WSK m06b3
Lokalizacja: Jasło
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: tomsim88 » 2016-12-20, 21:31

daroohd pisze:A silnik ma ten sam nr co na ramie ?? albo jest od wfm. Jak by miał dwa wyjscia to by był rarytas..
Czemu 2 wyjscia to rarytas bo widzialem U szfagra taki w trojkolowcu?

Awatar użytkownika
daroohd
Posty: 2305
Rejestracja: 2013-06-03, 18:58
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Lelek.
Lokalizacja: Skała

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: daroohd » 2016-12-20, 22:10

Shl04, sokół 125 maja takie dwa wyjścia

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2016-12-21, 10:13

tomsim88 pisze:
daroohd pisze:A silnik ma ten sam nr co na ramie ?? albo jest od wfm. Jak by miał dwa wyjscia to by był rarytas..
Czemu 2 wyjscia to rarytas bo widzialem U szfagra taki w trojkolowcu?
Zasuwaj do szwagra, zróbcie razem flaszkę i ugadaj go żeby Ci opylił ten silnik - będziesz miał rodzynka:)
Poniżej obiecane fotki...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
tomsim88
Posty: 75
Rejestracja: 2015-11-08, 13:09
GG: 0
Moje maszyny: WFM m06 1959
WSK m06b3
Lokalizacja: Jasło
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: tomsim88 » 2016-12-21, 14:29

Kosa pisze:
tomsim88 pisze:
daroohd pisze:A silnik ma ten sam nr co na ramie ?? albo jest od wfm. Jak by miał dwa wyjscia to by był rarytas..
Czemu 2 wyjscia to rarytas bo widzialem U szfagra taki w trojkolowcu?
Zasuwaj do szwagra, zróbcie razem flaszkę i ugadaj go żeby Ci opylił ten silnik - będziesz miał rodzynka:)
Poniżej obiecane fotki...
O w morde 8-) mysle ze z sama flaszka sie nie obejdzie ale z silnikiem od wsk na chodzie i zamiana.

Awatar użytkownika
gołąb83
Posty: 305
Rejestracja: 2015-12-13, 18:40
GG: 0
Moje maszyny: http://www.polskajazda.pl/Profil/38751
Lokalizacja: Nowa Wola,Lubartowski,Lubelskie

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: gołąb83 » 2016-12-21, 16:13

daroohd pisze:Shl04, sokół 125 maja takie dwa wyjścia
i w pierwszych wfm 55-56r też mam na dwa wyjścia
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wszędzie Szybko Komfortowo:)

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2016-12-21, 18:22

Przyznam się szerze, że jeszcze nie zaglądałem pod magneto bo jak tylko coś ruszę z zapłonem to potem żadne moto nie che zapalić:) ale jeżeli jest tam głęboki zapłon to może w końcu zobaczę jak jest wyprowadzony przewód ładowania z cewek świetlnych...
Apropo szwagrów - zauważyliście taką prawidłowość, że każdy szwagier to gość który ma wszystko, wie wszystko i widział wszystko? Jak ja nie mam albo nie wiem, to szwagier na 100% wie albo ma:)

Awatar użytkownika
daroohd
Posty: 2305
Rejestracja: 2013-06-03, 18:58
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Lelek.
Lokalizacja: Skała

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: daroohd » 2016-12-21, 20:29

Kosa pisze:Przyznam się szerze, że jeszcze nie zaglądałem pod magneto bo jak tylko coś ruszę z zapłonem to potem żadne moto nie che zapalić:) ale jeżeli jest tam głęboki zapłon to może w końcu zobaczę jak jest wyprowadzony przewód ładowania z cewek świetlnych...
Apropo szwagrów - zauważyliście taką prawidłowość, że każdy szwagier to gość który ma wszystko, wie wszystko i widział wszystko? Jak ja nie mam albo nie wiem, to szwagier na 100% wie albo ma:)
Ja mam tak z teściem... a moi szwagier ma tak ze mną ;) hi hi ..

skavinsky
Posty: 377
Rejestracja: 2011-12-01, 13:59
GG: 0
Moje maszyny: JUNAK 59,60,61,63,65
OSA 1965
SHL M04 1951
WFM 55,57,62
AVO
Lokalizacja: Przysucha
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: skavinsky » 2016-12-21, 22:50

ile kosztowało chromowanie lag przednich ?

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2016-12-22, 08:01

200 - galwan-tech - robota konkret ale wymagany 24 level cierpliwości:) Chciałem podesłać coś do Grincha - do wiosny ma zawalony kalendarz i nawet śrubki nie weźmie:)

skavinsky
Posty: 377
Rejestracja: 2011-12-01, 13:59
GG: 0
Moje maszyny: JUNAK 59,60,61,63,65
OSA 1965
SHL M04 1951
WFM 55,57,62
AVO
Lokalizacja: Przysucha
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: skavinsky » 2016-12-22, 17:33

ale polerują też ? :) ile czekałeś ?

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2016-12-22, 20:54

Chromowałem wszystkie klamoty od Z2 (sprawdź wczesniejsze posty i fotki), trwało to jakieś 2 miesiące - odebrałem w takim stanie jak na zdjęciach.

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2017-01-10, 11:46

Wstyd się przyznać, ale mam problem ze złożeniem tylnego hamulca :roll: Albo sprężyna nie ta albo coś źle kombinuję - cięgno rozpieraka powinno być skierowane prawie pionowo ku górze? W momencie jak tak założę razem ze sprężyną to rozpierak już się przestawia i cały czas hamuje - w momencie pociągnięcia (naciśnięcia hamulca) przestaje hamować 8/ Koło mam luzem, jeszcze nie wpakowane w ramę i może dlatego coś źle ustawiam?

halcik
Posty: 2232
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: halcik » 2017-01-10, 13:18

Ramię rozpieraka masz tak nastawić, aby w położeniu górnym (ku górze, czy jak to określiłeś) rozpierak nie rozchylał szczęk hamulcowych. Reszta będzie już działać poprawnie

smichas
Posty: 63
Rejestracja: 2015-04-14, 23:32
GG: 0
Moje maszyny: Virago 750
Kobuz 175
Garbuska 1972
M06B1 1970
MZ TS 150 1982
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: smichas » 2017-01-10, 14:14

Ramiona przednie i tylne mają inaczej otwór na rozpierak może cos w tym kierunku(opieram się na b1)

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2017-01-11, 14:20

Poskładane ale coś jest nie tak - poszło bardzo opornie a bęben stoi - tzn. rozpierak poszedł w drugą stronę. Czy po złożeniu całości stopka hamulca jest zaparta o podnóżek? Jedyne wyjście to konkretna regulacja na pręcie hamulca tak, żeby rozpierak stanął w pozycji neutralnej... Chyba, że coś źle poskładałem? Za grube okładziny nabite?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

halcik
Posty: 2232
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: halcik » 2017-01-11, 14:58

Może nie okładziny a sam kształt szczęk jeśli masz współczesne. Dalej nie do końca widzę problem, ale tak jak piszesz oprócz regulacji na rozpieraku masz jeszcze regulację na pręcie. Jeśli nie uda się tego wyregulować na pręcie to przesuniesz na rozpieraku ramię o jeden ząbek.

Awatar użytkownika
mariusz30003
Posty: 167
Rejestracja: 2010-01-10, 21:19
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B5 4T
WSK M06-B1
Dezamet Typ 756,2 Stella
Lokalizacja: Lubartów
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: mariusz30003 » 2017-01-11, 17:25

halcik pisze:przesuniesz na rozpieraku ramię o jeden ząbek
Chyba nie wiesz o czym mówisz. To nie MZ czy Simson.

W WSK Z z hamulcami 132mm rozpierak jest grubszy, ma pod innym kontem naciętą końcówkę osi gdzie montuje się ramię hamulca. Szczęki też się różnią wymiarami. Od biedy można zamontować mocno zużyte szczeki z hamulców 135mm.

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: WSK - Z2 1961 - początek:)

Post autor: Kosa » 2017-01-11, 18:54

Wszystko co napisałeś się zgadza. Rozpieraki mam grubsze bo okazało się, że były założone zwykłe mniejsze - owinięte blaszkami aluminiowymi żeby działały hamulce:) W przednim kole tego problemu nie ma - kilka kół już poskładałem i nigdy nie miałem takich przebojów. Z tego co pamiętam po kupnie okazało się, że tył nie hamuje - już wtedy było coś nie tak. Przeglądałem fotki na forum, ale widziałem kilka rozwiązań w Z2 - łącznie z zastosowaniem cięgna wygiętego w łuk lub z cięgnem ustawionym prawie w osi z prętem hamulca. Mam wrażenie jakby sprężyna była nie taka tzn., nawinięta w drugą stronę i przez to jest zbyt mocna... Czy obie sprężyny (przód i tył) mają ten sam kształt i są wymienne? Może tu jest rozwiązanie...?

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości