WSK M06 B1 1968r.

Bartolini
Posty: 37
Rejestracja: 2016-11-22, 18:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B1 1968r
Lokalizacja: Pomorskie
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1968r.

Post autor: Bartolini » 2019-02-08, 19:04

Tylne koło w końcu prawdopodobnie dobrze zdystansowałem bo dzisiaj odbyła się pierwsza próbna jazda wską. Wiele zostało do zrobienia, ale już sam fakt cieszy, że jeździ o własnych siłach :)

Na szczęście mam co robić bo nadszedł kolejny problem, dotyczy przedniego zawieszenia:
https://m.fotosik.pl/zdjecie/40388d75a4185c17
https://m.fotosik.pl/zdjecie/53ad4fd7d4b30872
Jedna chorągiewka nie chowa sie pod górną półkę tak mocno jak druga, czym to może być spowodowane? Spróbowałem dociągać, ale dzięki temu pozbawiłem śrubę chromu...

Drugi problem dotyczy paliwa, nie wiem czy tak powinno być, ale przy otwartym kraniku paliwo cały czas leci i cofa się w stronę filtra powietrza, to moja pierwsza wsk, więc nie wiem czy tak powinno być, ale w simsonie chyba tego problemu nie miałem.
Fot gdzie leci paliwo:
https://m.fotosik.pl/zdjecie/c4153e974dee9d32
Update z paliwem: nie wiem czemu, ale pływak się czasem blokuje w komorze pływakowej.

Jaka powinna być śruba, która przechodzi przez lewą lagę w celu ściśnięcia przedniej osi koła?
Jak powinien być usytuowany ślimak, bo na zdjęciach wiesiek prawie każdy ma inaczej..

Bartolini
Posty: 37
Rejestracja: 2016-11-22, 18:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B1 1968r
Lokalizacja: Pomorskie
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1968r.

Post autor: Bartolini » 2019-02-16, 21:35

Czy jeśli na wyjściu przelotek było zwarcie między nimi, mogło dojść do uszkodzenia kondensatora, platynek lub cewek? Silnik chodzi tylko na wolnych obrotach i przerywa, jak dodaje gazu to gaśnie od razu, chyba że puszczę to się tych wolnych obrotów trzyma.

halcik
Posty: 2232
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1968r.

Post autor: halcik » 2019-02-16, 21:45

Nie, nic im stac się nie powinno. Sprawdź jeszcze raz moment zapłonu (może być za wczesny), wielkość przerwy na platynach i ... sprawdź czy ci iglica nie spadła

Bartolini
Posty: 37
Rejestracja: 2016-11-22, 18:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B1 1968r
Lokalizacja: Pomorskie
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1968r.

Post autor: Bartolini » 2019-02-21, 17:26

Wszystko ustawione jak ta lala z zapłonem. Prawdopodobnie to wina tulejki odpowiadającej za wysokość pływaka, muszę to wyregulować. A oprócz tego masakra ze stacyjką, instalacja położona, ale żeby to podłączyć, tak żeby działało to masakra. Wszystko wg schematu a i tak wiesia się nie słucha... Mam klakson który nie działa, da się coś z nim zrobić? Rozłożyłem i teraz będzie dupa bo nie porobiłem zdjęć :evil: :lol:

sbanys
Posty: 1156
Rejestracja: 2013-12-29, 20:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B,WSK M06B1,WSK M150,WSK M06-64,
WSK M06L,WSK M06Z2
Lokalizacja: Wolbrom
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1968r.

Post autor: sbanys » 2019-02-21, 19:52

Jak chcesz to sygnał mogę ci ogarnąć. Już kilku kolegom z forum naprawiałem

Bartolini
Posty: 37
Rejestracja: 2016-11-22, 18:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B1 1968r
Lokalizacja: Pomorskie
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1968r.

Post autor: Bartolini » 2019-02-21, 22:00

Ogarnia ktoś elektrykę? Schemat podłączony jak należy, przejrzanych kilka tematów, i póki co to tylko zwarcie zrobiłem, bo coś jest nie tak, mimo podłączenia wg schematu..

Bartolini
Posty: 37
Rejestracja: 2016-11-22, 18:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B1 1968r
Lokalizacja: Pomorskie
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1968r.

Post autor: Bartolini » 2019-02-23, 22:51

Wszystko podłączyłem wg schematu:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/6adcb5cf3f81be88
I po odpaleniu motocykla zaczął mi się topić przewód idący od akumulatora do stacyjki.. Na szczęście szybko go odłączyłem i nic się nie stało.
Stacyjka wygląda tak po włożeniu klczyka:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/33e2d93e22bbf5c1
Tutaj bez klucza:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/c01271964f3b3589
Ktoś coś?

halcik
Posty: 2232
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1968r.

Post autor: halcik » 2019-02-24, 14:20

Za kolory kabli można by zabić. Jakiej pomocy oczekujesz? Odpinasz po kolei i patrzysz miernikiem ustawionym na sprawdzeniu diody lub w tanszych modelach ustawiasz pomiar oporu.
W twoim wypadku plus styka się z masą bez żadnego odbiornika. Zacznij od odłączenia przewodu klaksona w stacyjce i patrz kiedy przewód plusowy idący na akumulator będzie miał przejście na masę, odpowiednio będzie to dawał sygnał dźwiękowy lub wartość oporu poniżej 10 ohmów.
Na ten czas akumulator ma być odpięty

Bartolini
Posty: 37
Rejestracja: 2016-11-22, 18:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B1 1968r
Lokalizacja: Pomorskie
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1968r.

Post autor: Bartolini » 2019-03-03, 18:20

Wszystko niby gra, ale jednak po podpięciu akumulatora pod podane miejsce w schemacie grzeją się kable wychodzące z niego. Czy za to może być odpowiedzialny prostownik selenowy?

halcik
Posty: 2232
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1968r.

Post autor: halcik » 2019-03-03, 21:21

Odepnij to z instalacji zostawiając przewody "w powietrzu" i przekonaj się sam

Bartolini
Posty: 37
Rejestracja: 2016-11-22, 18:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B1 1968r
Lokalizacja: Pomorskie
Kontaktowanie:

Re: WSK M06 B1 1968r.

Post autor: Bartolini » 2019-03-04, 22:01

Już wiem co było złe w tej instalacji.. Stare schematy są złe, nowe z aukcji wraz z wiązką tak samo..

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości