WSK M06-L 1964r.

Odpowiedz
Awatar użytkownika
km79
Posty: 32
Rejestracja: 2009-08-06, 10:30
GG: 7733412
Lokalizacja: Bilgoraj
Kontaktowanie:

WSK M06-L 1964r.

Post autor: km79 » 2009-08-14, 09:22

Witam, oto moja WSK M06-L 1964r.
1
1a.jpg
2
2a.jpg
3
3a.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Anzel
Posty: 615
Rejestracja: 2008-05-15, 11:06
GG: 0
Moje maszyny: Kilkanaście
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-L 1964r.

Post autor: Anzel » 2009-08-14, 10:00

Cóż,pozostaje pozazdrościc bardzo ładnie utrzymanego weterana z masta Motóra :)
""Yes Rico...Kaboom""


Ekipa Południe® ;)

Awatar użytkownika
Wężu
Posty: 1149
Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
Lokalizacja: Rdziostów
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-L 1964r.

Post autor: Wężu » 2009-08-14, 10:17

Bardzo ładna eLka, tylko proszę, załóż fajkę... Chętnie zobaczyłbym inne Twoje motocykle ;)
Jeżdżę motocyklem WSK ;)

Ekipa Południe®

Awatar użytkownika
Chota
Posty: 185
Rejestracja: 2009-04-20, 20:41
Moje maszyny: Kilka
Lokalizacja: Biała Podlaska
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-L 1964r.

Post autor: Chota » 2009-08-14, 10:28

Ładnie się zachowała,pochowaj te linki co wystają i fajka tak jak kolega wyżej powiedział :)
Czekamy na zaprezętowanie reszty motocykli :evil:
Polish motorcycles never die !!!

Awatar użytkownika
km79
Posty: 32
Rejestracja: 2009-08-06, 10:30
GG: 7733412
Lokalizacja: Bilgoraj
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-L 1964r.

Post autor: km79 » 2009-08-14, 11:23

Fajka już założona (zdjęcia robione po remoncie zapłonu, stąd ten drucik), pozostał jeszcze ślimak i linka do licznika, lewy tylny amortyzator zamienić na bordowy, linka przedniego hamulca, podłączyć instalację i jeszcze kilka innych drobiazgów. Kierownica jest od M06 B1, szkło lampy od PF125p (do wymiany).
Zastanawiam się co zrobić z rdzą na ramie, kołach i innych częściach?
4a.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
WSK
Posty: 423
Rejestracja: 2009-02-21, 12:47
GG: 9912702
Moje maszyny: Kilka..
Lokalizacja: Łąki
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-L 1964r.

Post autor: WSK » 2009-08-14, 12:15

Piękna maszyna, a i kondensator wrzuć pod spód, będzie estetyczniej ;).
Pytasz się co zrobić z rdzą na ramie, masz dwie opcję albo generalka lakieru ew. lakieru samej ramy, albo pozostawić to w 100% oryginalnym stanie, po zdjęciach za bardzo nie widzę czy są to głębokie wżery czy tylko powierzchowna rdza. Mi na przykład coraz bardziej podobają się motocykle zachowane w 100% oryginalności włącznie z lakierem, ale wiadomo, że czasem ładniej i estetyczniej wygląda wspaniały remont, no cóż wybór należy do Ciebie. ;]
MoTór nie umiera nigdy!- MoTór jest wieczny!
"make love, not war"

z-tomek
Posty: 695
Rejestracja: 2008-07-29, 19:16
Moje maszyny: WSK M06 64
WSK M21W2
Lokalizacja: Sieradz
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-L 1964r.

Post autor: z-tomek » 2009-08-14, 12:41

Ładnie zawchowana WSK. Tak jak kolega wyżej napisał wybór należy do ciebie. JUa bym zrobił remoncik no ale to twój motor tak że twój wybór

Awatar użytkownika
km79
Posty: 32
Rejestracja: 2009-08-06, 10:30
GG: 7733412
Lokalizacja: Bilgoraj
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-L 1964r.

Post autor: km79 » 2009-08-14, 13:03

Rdza jest raczej powierzchowna, postanowiłem na razie pozostawić ją jak jest, zabieram się teraz za malowanie i składanie Shl M04 z 51r. oraz składanie silnika do jawy 250.

Awatar użytkownika
Mateusz WSK
Posty: 1730
Rejestracja: 2008-02-11, 21:47
GG: 514342
Moje maszyny: 175 Kobuz 82r, B3 78r, Pannonia TLF 250 61r.
Lokalizacja: Wiązownica (Podkarpackie) RJA
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-L 1964r.

Post autor: Mateusz WSK » 2009-08-15, 16:50

całkiem ładnie zachowana dwuramóweczka :)
napisz coś więcej o niej bo tylko foty wrzuciłeś i podałeś jaki model...
pozdr.

Awatar użytkownika
km79
Posty: 32
Rejestracja: 2009-08-06, 10:30
GG: 7733412
Lokalizacja: Bilgoraj
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-L 1964r.

Post autor: km79 » 2009-08-21, 14:23

Mateusz WSK pisze:całkiem ładnie zachowana dwuramóweczka :)
napisz coś więcej o niej bo tylko foty wrzuciłeś i podałeś jaki model...
pozdr.
Wueska prosto ze strychu, gdzie trochę zardzewiała, według opowieści używana była przez jeden sezon, założyłem do niej kierownicę od B1 gdyż oryginalna była zardzewiała (jeżeli ktoś jest zainteresowany to mam oryginalną do sprzedania) lewy tylny amortyzator chwilowo zapożyczony od B1, brakuje jeszcze kilku drobiazgów ale to kwestia czasu.
5.
5a.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Andrzej_88

Re: WSK M06-L 1964r.

Post autor: Andrzej_88 » 2009-08-21, 17:30

Nie, nie remontuj jej. Wyczyść silnik + polerkę dekli.
Wypoleruj wszystkie aluminiowe elementy.
Zrób polerkę Lakieru.
No i kolanko i tłumik wymien..

Awatar użytkownika
175mirek
Posty: 436
Rejestracja: 2008-07-09, 18:52
GG: 1103489
Lokalizacja: Kock
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-L 1964r.

Post autor: 175mirek » 2009-08-21, 17:34

polerka dekli w tym motocyklu nie wygląda zbyt ładnie,umyj je dokładnie w ciepłej wodzie z proszkiem i będzie git
Motocykle to nie wszystko ale bez nich wszystko jest niczym...

Awatar użytkownika
Anzel
Posty: 615
Rejestracja: 2008-05-15, 11:06
GG: 0
Moje maszyny: Kilkanaście
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-L 1964r.

Post autor: Anzel » 2009-08-21, 18:00

Polerka silnika przy nierestaurowanych blachach..gdzie tu sens?
""Yes Rico...Kaboom""


Ekipa Południe® ;)

z-tomek
Posty: 695
Rejestracja: 2008-07-29, 19:16
Moje maszyny: WSK M06 64
WSK M21W2
Lokalizacja: Sieradz
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-L 1964r.

Post autor: z-tomek » 2009-08-21, 19:50

Czy mogę wiedzieć gdzie widzicie piękno że mówicie żeby nie remontować? Moja 64 wyglądała podobnie i ja jednak remont zrobiłem --> podobają mi się stare motocykle ale odremontowane

Awatar użytkownika
Anzel
Posty: 615
Rejestracja: 2008-05-15, 11:06
GG: 0
Moje maszyny: Kilkanaście
Lokalizacja: Okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: WSK M06-L 1964r.

Post autor: Anzel » 2009-08-21, 20:13

Są ludzie którzy cenią w pełni sprawne motocykle z widocznym śladem czasu i patyną.Jest róznica między motocyklem nigdy nie remontowanym ale nie doszczętnie zgnitym a wueską wielokrotnie i nieumiejętnie naprawianą która (o ile wogóle!) ledwo porusza się o własnych siłach.Takie sprzęty powinno się bezwzględnie remontowac (o ile jeszcze jest co) a remont dobrze utrzymanego i 100% orginalnego egzemplarza to już wybór właściciela.
""Yes Rico...Kaboom""


Ekipa Południe® ;)

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości