WSK - WueSKowe Forum

Mateusz WSK pisze:Przyznaj się, miałeś praktyki z obsługi szlifierki u Piany ?

Kurcze trochę mi wstyd bo nie wiem o kim mówisz
Ogólnie człowiek trochę w żelazie dłubał a i operatorem CNC też kiedyś byłem więc coś tam zostało
Do naprawy jest jeszcze całe mocowanie stopek.
Mateusz masz może jakieś dobre zdjęcie mocowania stopek i blachy która załącza przycisk STOP U mnie jest to w opłakanym stanie i nie bardzo wiem jak to ma wyglądać.

jak chcesz mogę Ci zrobić fotkę. Ja mam 76 ale tam to to samo było.

DarAss pisze:jak chcesz mogę Ci zrobić fotkę. Ja mam 76 ale tam to to samo było.

Jeżeli możesz to będę Ci bardzo wdzięczny

zdjęcia z remontu zostały w domu (jestem u rodziny na świętach).
Zrobiłem fotki mocowania stopu. Jedną dobrą fotkę z remontu masz tu, 1:04

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=EhlGm3OMGEA[/youtube]

Tak trochę po za konkursem, gdzieś dostanę kranik z długą dźwignia?

allegro, olx

DarAss wielkie dzięki za fotony. Powiedź mi do czego jest ta blacha przy nakrętce pod automatem stopu U mnie niestety te blachy były odgięte całkiem do tyłu i tylko tą górną cofnąłem żeby wciskała przycisk.

Ta blacha blokuje pedał hamulca, żeby nie "chodził" tam w ramie osiowo. Jak tego nie zagniesz jak na zdjęciu to będzie sobie on tam "latał".

Niestety zdjęć mocowań stopki centralnej nie mam, może ktoś inny pomoże albo pozaglądaj w innych galeriach.
Ja ogólnie to w swoich dwóch wueskach poskręcałem kilka lat temu tylko na śrubach i tak śmigam. Na SD są do sprzedania tulejki o różnych rozmiarach, może Ci się przydadzą. Ja nawet nigdy nie widziałem w wuesce takich tulejek.
Oczywiście śruby się wycierają pod obciążeniem motocykla pewnie przez brak tych tulejek. W jednej wuesce którą jeżdżę założyłem te kilka lat temu i narazie ich nie wymieniałem bo jeszcze nie ma potrzeby.

Dzięki Mateusz za wyjaśnienie.U mnie te blachy były wyprostowane, stąd moje pytanie.
A co do tulejek to mam dojście do tokarki i frezarki więc nie ma problemu.
Zalałem nowy aku i podłączyłem pod mój prostownik i nawet ładnie to pracuje Wskazówka spadła praktycznie na 0 więc jest gotowy do eksploatacji hehe.

Witam.
Oddałem do szkiełkowania dwa bębny razem z deklami.Dzisiaj brat mi przywiózł i niestety ale spodziewałem się czegoś innego.
Są to moje pierwsze elementy oddane do szkiełkowania i nie wiem czy jest to dobrze zrobione.Możecie rzucić swoim fachowym okiem na dzieło pewnej firmy A tak pracuje silnik w obecnym stanie, czyli w stanie rozkładu Luz boczny wału trzymając za koło magnesowe to 2mm a osiowy to 1.5mm ale pracuje
Czy to pierścienie tak dzwonią
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=KuLuqd3 ... e=youtu.be[/youtube]

Co wy wszyscy z tymi pierścieniami. Słychać luźny tłok w cylindrze, oraz luz sworznia tłoka w główce.
Pierścienie nie wydają dźwięku w postaci "ciągłego" dzwonienia.

Mi się szkiełkowanie w ogóle nie podoba i nie rozumiem tego podniecania się tym.
Wolę naturalny odcień ( ale nie jakiś mat itp ) ewentualnie przelecieć minimalnie narzędziami polerskimi, żeby to wyglądało jak oryginał.

Ja nie wiem po co wam te szkiełkowanie już lepiej ta piastę pomalować lub wypolerować .

janosikmz19822 pisze: już lepiej ta piastę pomalować lub wypolerować .

Niestety ale chyba właśnie tak to się skończy.


Miałem robić remont jak pojeżdżę trochę ale niestety dzisiejsza sytuacja wykluczyła dalszą jazdę WSK-ą.
Jechałem za T4 i koleś nagle się zatrzymał co i ja uczyniłem.Niestety ale kierowca postanowił cofnąć i najechał mi na WSK-ę.Ja zdążyłem odskoczyć, ale z motorem nie mogłem już nic zrobić.
Doradźcie mi co robić, zgłaszać do jego ubezpieczalni czy kase jakąś brać na wyremontowanie uszkodzonych części

Ja bym odrazu wzywal policje, teraz jedynie zglos szkode i bierz hajs z ubezpieczenia.

Oczywiście wiedząc że to nie ja zawiniłem, zadzwoniłem na Policję.
Widzę że jednak najlepiej będzie zgłosić to do ubezpieczyciela.

Bardzo jestem ciekawy jak w erze tabel, katalogów, kosztorysów, odliczeń i potrąceń wycenią taką szkodę. Jak kiepsko to wstaw do serwisu np. Kawasaki niech bezgotówkowo chromują malują i szukają części.

Skinder pisze:http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=93 ... it=wypadek

Szkoda że nie można dowiedzieć się jak się ta sprawa skończyła.

Sprawę już zgłosiłem do Warty i jak wiadomo na razie mam czekać na fotopstryka a co potem to wyjdzie w praniu.Na razie nie mogę ruszać WSK-i więc będzie stała koślawa.Muszę sprawdzić czy czasem główka ramy nie jest wygięta.
Ciekawe czy dostanę chociaż ze 3 stówy

Jak rama nie dostała to moment i wraca na drogę