Strona 5 z 5

Re: WSK M06B3

: 2016-07-31, 13:42
autor: yazimoo
Witam, po małej przerwie w wątku :)
Wuecha cały czas śmiga w sumie bez problemów, wczoraj byłem na kolejnym zlocie. Żeby było, że motór żyje, wstawiam pamiątkowe zdjęcia :)
Obrazek
Obrazek

Re: WSK M06B3

: 2016-09-12, 15:03
autor: yazimoo
Witam ponownie, tym razem kilka fotek z niedzielnej przejażdżki :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: WSK M06B3

: 2016-09-12, 20:47
autor: Savier
Widoki marzenie :). Uwielbiam śmiganie wueskami po takich terenach!

Re: WSK M06B3

: 2016-11-02, 15:53
autor: yazimoo
Savier pisze:Widoki marzenie :). Uwielbiam śmiganie wueskami po takich terenach!
U mnie w okolicy takie widoki to standard, są fajne trasy z widokami żeby pojeździć :)

Sezon dobiegł końca, wueska została porządnie wymyta, zakonserwowana, zabezpieczona i nawoskowana. Przykryta pokrowcem czeka na wiosnę w cieplutkim garażu. W tym miesiącu mija rok od kiedy ją kupiłem, na pierwszych stronach możecie zobaczyć jak wyglądała po kupnie oraz kolejno wykonywane prace przy niej. Przejechałem nią niewiele, zaledwie 500 km, lecz dla mnie wystarczająco. Jeździłem sobie nią w niedziele, tylko w ładną pogodę, jak miałem ochotę ;) . O to w tym wszystkim chodzi, przejechać się jak jest ochota, zresztą szkoda by mi było użytkować ją na co dzień. Raz w drodze padła mi świeca, podmieniłem na inną i pojechałem dalej, zawsze dowoziła mnie do domu. Co do planów to myślę wymienić śruby na nierdzewne, polerowane i ocynkować parę detali, założyć odblaski na przód, które po wielu miesiącach szukania zdobyłem, poza tym tyle. Teraz zaczynam odbudowę kolejnego motocykla, mianowicie WFM M06 z 59 roku. Moje poczynania możecie śledzić w innym temacie do którego zapraszam. Na koniec kilka fotek, pozdrawiam ;-)
Obrazek
Obrazek

Re: WSK M06B3

: 2017-01-22, 13:59
autor: tomsim88
Sliczna WSK zrobiona tak ze ma smak w sobie

Re: WSK M06B3

: 2017-07-19, 10:04
autor: yazimoo
Witam po przerwie, napiszę co nieco aby odświeżyć temat ;) . Sezon już dawno się rozpoczął, wueska zaliczyła zlot na rozpoczęcie, po zimowych poprawkach związanych z iskorwnikiem motocykl nadal sprawuje się bez zarzutu, pali dotyk zimna czy ciepła, praca silnika nie ulega zmianie. W ostatnią niedzielę zaliczyła małą trasę (ok. 130 km), po moich okolicznych pagórkach ;D . Nie miała łatwo ale dała radę. Poniżej symboliczne zdjęcie, na czasie porobię lepsze, dokładniejsze fotki :)
Obrazek