WSK - WueSKowe Forum

ronin pisze:

paragraf1973 pisze:Fajna ale może być jeszcze fajniejsza (kierownica, tylna lampa, prawy boczek i wahacz do wymiany na starsze)

Nie kumam. Po co to wymieniać. No ten prawy boczek to się zgadzam. Reszta wygląda na oryginał. Nie sądzę, aby ktoś się wysilał i zmieniał te rzeczy.

Prawy boczek też jest oryginalny tylko jest trochę w kiepskim stanie, ale mam nadzieję że uda mi się go odnowić. Reszta na pewno zostanie tak jak jest ponieważ oprócz korka wlewu to jak Savier trafnie ujął

Savier pisze: w 100% oryginalna wueska

Dzisiaj udało mi się zdobyć blokady do mojej WSK-i. Jedna w stanie idealnym (pewnie nigdy nie używana) a druga z lekkim nalotem.

Wyczyść ją, kluczyk do ocynku i jak nówka

Z ciekawości spytam, skąd je wziąłeś?
Też bym kupił, bo niby mam dwie, ale z nieori kluczykami i w dodatku jedna jest jakoś krótsza...
Aaa.. Mam też trzecią, ale nie mogę do niej kluczyka dopasować ;/ Przez to siedzi nadal w resztkach B1. Jakiś patent?

chomik pisze:Wyczyść ją, kluczyk do ocynku i jak nówka

Z ciekawości spytam, skąd je wziąłeś?
Też bym kupił, bo niby mam dwie, ale z nieori kluczykami i w dodatku jedna jest jakoś krótsza...
Aaa.. Mam też trzecią, ale nie mogę do niej kluczyka dopasować ;/ Przez to siedzi nadal w resztkach B1. Jakiś patent?

Na pewno będzie wyczyszczona na błysk
Dostałem od teścia bo znalazł przypadkiem w garażu
Kluczyk beż problemu możesz dorobić. Patentu na wyjęcie nie mam chyba że wytniesz z ramy, pójdziesz do kolesia co dorabia klucze i jak już wyjmiesz blokadę to odciętą część ponownie przyspawać do ramy. nic innego nie przychodzi mi do głowy.

Patentu na wyjęcie nie mam chyba że wytniesz z ramy, pójdziesz do kolesia co dorabia klucze i jak już wyjmiesz blokadę to odciętą część ponownie przyspawać do ramy. nic innego nie przychodzi mi do głowy.

Łojeny .
Masz z tyłu w ramie taką blaszką. Odginasz ją na maksa i wyjmujesz. Kiedyś tak "pożyczali" siedzenia z wuesek na zabawach.

Savier pisze: Masz z tyłu w ramie taką blaszką. Odginasz ją na maksa i wyjmujesz. Kiedyś tak "pożyczali" siedzenia z wuesek na zabawach.

O to ciekawe Jedzie ktoś na zabawę swoją Wueską bo moje siedzenie jest kiepskie i chętnie od kogoś pożyczę

Ja tam zdejmowałem siedzenie z wueski bez wyciągania zamka Żaden problem
Ciekawe, ile za dorobienie kluczyka do zamka.? Pewnie ze 30zł ;/

Ja dorabiałem za 7-10zł z tego co pamiętam.

Ale miałeś kluczyk jeden.?
Ja nie mam żadnego..

Dzisiaj dotarł do mnie bagażnik, który planuję zamontować w przyszłości do WSK-i. Na razie wyglądem nie powala ale na pewno dostanie drugie życie

Czas odkurzyć troszkę temat
Praca przy Kobuzie powoli dobiega końca, więc zaczynają się plany odnowienia starej poczciwej wueski.
Dzisiaj udało mi się zdobyć kilka części ZMD

Mam WSK 125 z tego samego roku i twoja jest na dodatek w cało oryginalna sporo zaoszczędzisz na kosztach kompletowania (wiem coś o tym), powodzenia w dalszych pracach będę bacznie obserwował temat

Kobuz skończony więc czas odkopać temat Trochę to trwało ale wreszcie się doczekała! Ostatnie fotki w całości: Powoli zaczynam rozbieranie i zobaczymy co tam będzie doroboty

Dziś podziałałem przy moturze i trochę porozbierałem oraz wyczyściłem żeby w normalnych warunkach zabrać się za naprawę uszkodzeń. Stan na dzisiaj:

Dziś wueska została całkowicie rozebrana. Tyle z niej zostało:
Na szczęście wahacz nie opierał się za bardzo mimo że przez 42 lata nikt do niego nie zaglądał

Powoli zaczynam naprawy. Na pierwszy ogień poszedł wahacz.
Przed naprawą: No i po:

Kolejna relacja z napraw WSK. Tak wyglądały elementy przed naprawą: A tutaj już po: Elementy ramy już prawie gotowe. Jak wszystko będzie dokładnie sprawdzone to poleci do malowania

Elementy pomalowane więc coś tam powoli będzie się działo

Powoli zaczynam składanie

Ocynki porobione Będzie można składać sprzęty!