WSK - WueSKowe Forum

Łał Ta naprawa metalowych elementów powala

Bresio95 pisze: ↑

2017-08-06, 17:40

Łał Ta naprawa metalowych elementów powala

Wolno to wszystko idzie bo pierwszeństwo mają inne sprzęty ale coś tam się dzieje. Na chwilę obecną silnik wrócił na swoje miejsce. Oprócz założenia nowego oringu na wałek startera i ogólnym czyszczeniu nic przy nim nie robiłem, ponieważ działał bezproblemowo. Jak będzie potrzeba to nowy silnik się poskłada

Czas tu trochę zaktualizować wątek bo moto już dawno śmiga a tu jeszcze takie zaległości
Za wiele fotek nie ma bo tak jakoś szybko poszło Ze zbiornikiem i osłonami bocznymi nie robiłem na razie nic. Chciałem żeby zostały oryginalne. Jak będzie chwila czasu to ubytki w zbiorniku uzupełnię i go wypoleruję i na tym pozostanie.

Podoba mi się.

Super maszyna

piekna

...jeżeli miałbym być szczery to wymieniłbym w niej zabierak, bo wizualnie dziwnie mi wygląda z długą osłoną łańcucha ...

CZESIO1958 pisze: ↑

2020-04-01, 17:36

Podoba mi się.

ark pisze: ↑

2020-04-01, 18:21

Super maszyna

igor1956 pisze: ↑

2020-04-01, 19:02

piekna

Dziękuję

czankete pisze: ↑

2020-04-01, 19:23

...jeżeli miałbym być szczery to wymieniłbym w niej zabierak, bo wizualnie dziwnie mi wygląda z długą osłoną łańcucha ...

Jeśli gdzieś znajdę to też w przyszłości wymienię. Obecny wieki temu wrzuciłem razem z kołem nowy z GS-u a stare poszło na złom i chwilowo nie mam

Maszyna w tym sezonie wreszcie zaczęła nawijać "legalne" kilometry po 40 latach Okazało się że po około 100 km coś trochę przerywa, gorzej pali więc postanowiłem się tym zająć Po zdjęciu magneta okazało się że platynki już prawie nie istnieją ) Po krótkim namyśle stwierdziłem, że mają prawo bo od przeszło 20 lat do nich nie zaglądałem
Tak wyglądały: A tutaj już nowy zestaw rodem z PRL

Odkąd sprzęt zaczął śmigać po drogach trzeba było trochę się za niego zabrać i dopracować kilka denerwujących elementów. Pierwszym było zrobienie pręta do zatapiania pływaka bo wkładanie łapy za osłonę trochę mnie denerwowało. Druga sprawa to lejące się przy tej okazji paliwo na silnik i ogólnie związany z tym syf. Oto co z tego wyszło Lejek wygląda prymitywnie i do tego ten kolor..... Ale jeśli się sprawdzi to coś lepszego się ogarnie

Może spróbuj zrobić coś na podobe jak jest w Jawkach 50, metalowa podstawka pod odstojnikiem z rurką pod silnik.

dąbek pisze: ↑

2020-05-05, 20:31

Może spróbuj zrobić coś na podobe jak jest w Jawkach 50, metalowa podstawka pod odstojnikiem z rurką pod silnik.

Jeśli ten "patent" zda egzamin to tak zrobię. Wiadomo, że zrobienie tego z blachy tak żeby działało i wyglądało zajmie trochę czasu a to powstało na szybko. Najpierw muszę się przekonać że działa

Szukałeś dokładnego miejsca z którego się leje ? Może ich być co najmniej kilka: spod uszczelki komory pływaka, spod śruby z filtrem od spodu gaźnika, spod uszczelki gaźnika do cylindra lub do filtra, dopływu paliwa.
Sprawdź i po kolej eliminuj podejrzane miejsca.

sbanys pisze: ↑

2020-05-05, 21:21

Szukałeś dokładnego miejsca z którego się leje ? Może ich być co najmniej kilka: spod uszczelki komory pływaka, spod śruby z filtrem od spodu gaźnika, spod uszczelki gaźnika do cylindra lub do filtra, dopływu paliwa.
Sprawdź i po kolej eliminuj podejrzane miejsca.

Gaźnik ogólnie jest szczelny. Problem jest tylko wtedy gdy trzeba przelać gaźnik przed odpaleniem i wtedy wypływa paliwo przez otwór w komorze pływakowej i zawsze coś tam na silnik naleci.

Kolejny mały problem jaki wyszedł na jaw to brak ładowania. Oczywiście zapłon oryginalny 6V. Cewka ładowania i płytka selenowa zmieniana i nic to nie dało. Jakieś pomysły jak sprawdzić poszczególne elementy żeby mieć pewność że to co w motocyklu jest sprawne lub nie??

Cewkę ładowania można sprawdzić omomierzem, ale wartość musiałbyś poszukać gdzieś lub może ktoś poda swojej, działającej. Jeśli chodzi o selen to niestety jest to zawsze złom. Nawet seleny, które nigdy nie były montowane w motocyklu po tylu latach tracą swoje właściwości. Tak przynajmniej było w przypadku 2 sztuk u znajomych.
Myślałeś o przeróbkach ładowania i zbieraniu prądu z obu połówek sinusoidy?

halcik pisze: ↑

2020-05-08, 07:33

Cewkę ładowania można sprawdzić omomierzem, ale wartość musiałbyś poszukać gdzieś lub może ktoś poda swojej, działającej. Jeśli chodzi o selen to niestety jest to zawsze złom. Nawet seleny, które nigdy nie były montowane w motocyklu po tylu latach tracą swoje właściwości. Tak przynajmniej było w przypadku 2 sztuk u znajomych.
Myślałeś o przeróbkach ładowania i zbieraniu prądu z obu połówek sinusoidy?

Dziękuję za odpowiedź. Skoro z tych prostowników selenowych nic się nie wydusi to trzeba jakoś pokombinować z diodami. Niestety aż tak wykwalifikowanym elektrykiem nie jestem żeby samemu coś ogarnąć.
Ma ktoś pomysł w jaki sposób można te seleny zastąpić mostkiem diodowym jaki jest np: w 175??

robik pisze: ↑

2020-05-08, 18:00

halcik pisze: ↑

2020-05-08, 07:33

Cewkę ładowania można sprawdzić omomierzem, ale wartość musiałbyś poszukać gdzieś lub może ktoś poda swojej, działającej. Jeśli chodzi o selen to niestety jest to zawsze złom. Nawet seleny, które nigdy nie były montowane w motocyklu po tylu latach tracą swoje właściwości. Tak przynajmniej było w przypadku 2 sztuk u znajomych.
Myślałeś o przeróbkach ładowania i zbieraniu prądu z obu połówek sinusoidy?

Dziękuję za odpowiedź. Skoro z tych prostowników selenowych nic się nie wydusi to trzeba jakoś pokombinować z diodami. Niestety aż tak wykwalifikowanym elektrykiem nie jestem żeby samemu coś ogarnąć.
Ma ktoś pomysł w jaki sposób można te seleny zastąpić mostkiem diodowym jaki jest np: w 175??

Tak, CDI

W 175 nie siedzę ale jeśli oryginalnie był tam selen a nie mostek to wystarczy pojedyncza dioda. Moze byc np 1n5401 3A 100V