Strona 1 z 2

WSK 125 kos 83r. black&white

: 2013-03-05, 11:57
autor: Pazur
Witam.
Chcę wam zaprezentować mój pierwszy poważny motocykl, który został skundlony przeze mnie gdy miałem 15 lat.
Jest to WSK 125 kos z 1983r. Odkupiłem ja od wujka w 1997r. Był on pierwszym właścicielem owej wski. Z Łańcuta przywiozłem moto do Krakowa gdzie przez pierwsze dwa lata jeździłem i psułem to i owo. Tak więc do motóra zawędrowała lampa przednia z malucha, podcięty został tłumik, inna kierownica, błotnik tylny został skrócony tak samo jak uchwyt tylnego błotnika. Na tyle znalazł się uchwyt z lampą od cz 350 oraz wyleciała cała instalacja. Moto pomalowałem spreyem na żółto-czarny... Po tych "cudownych" przeróbkach wiesia przestała do dnia dzisiejszego przykryta kocem ze stanem licznika 8700km i nie rozbieranym silnikiem. Przez te wszystkie lata WSKa była opłacana tak że dokumenty mam w najlepszym porządku.
Teraz czas na odnowę biologiczną i powrót do przeszłości - czyli wracamy do oryginału.

Do zrobienia:
Kolor: Biały - zbiornik, boczki, błotniki
Czarny: rama, wahacz, wsporniki podnóżków, mocowania błotników, półki, centralka
Biała lub czarna: osłona łańcucha - tu mam dylemat.
szare, srebrne lub białe: Felgi i bębny - może bębny zostawić bez malowania - co radzicie ?

W tym tygodniu oddaje koła do piaskowania i malowania proszkowego i waham się czy bębny tez pomalować, o wyboże lakieru nie wspomnę bo jest ich 3 kolory.

Zbiornik i błotniki wyczyściłem do gołej blachy a boczki przygotowałem pod malowanie tak by farba na plastiku sie nie łuszczyła. reszta elementów pójdzie do piaskowania i malowania proszkowego.
Kanapa ma małe rozdarcie na szwie ale to już robota dla tapicera, tak samo jak nowy kawałek skóry na zbiorniku.
Muszę zakupić nowe linki i dętki, być może opony bo te są jeszcze oryginalne z 83r. i chyba jak je założę to wytrzymają tylko ten sezon - mają 30 lat więc są trochę spękane.
Resztę opiszę jutro, dodam też zdjęcia by można było wysłuchać krytyki i dobrych rad.

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2013-03-05, 13:15
autor: Alien
Czyzby to byl zolty Kos z czarnymi paskami? :)

Bebnow nie maluj w zadnym wypadku. Ogolnie z malowaniami bym sie tak strasznie nie spieszyl - poczytaj najpierw torche jak ugryzc temat bo pozniej wiecej stracisz na skrobaniu proszku :) Gdzie malujesz, w colorexie?

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2013-03-06, 00:33
autor: Pazur
Tak to ta zółta z czarnymi paskami przewinęła się przez inne fora ale nigdy nie doczekała się tego co teraz. Czy my się znamy czy przypadek ze zdjęć ? Z Twoich okolic znałem jednego motocyklistę ale wiek mi się nie zgadza.
Co do malowania proszkowego to zawsze wybieram colorex, szybko i dobrze cena taka sobie ale odpowiednia jak za ich usługi.
Dzisiaj rozkręciłem koła, szprychy i nyple zalałem płynem do mycia silników - zobaczymy w jakim są stanie ale wydaje mi się że nie będę musiał ich cynkować. Jak pójdzie po mojej myśli to i bębny tak zrobię.
Zauważyłem że szprychy i nyple z przedniego koła są masywniejsze niż z tylnego - kosy tak miały ? Bęben przedni w kosie jest większy to też szprychy są krótsze ale że grubsze to nie wiedziałem.
Jutro zrobię zdjęcia klamotów, które pozbierałem z szafek.

Co do nieoryginalnych części, które wiesia dostanie to: kierownica z CZ350 - niska szeroka i fajnie podgięta, ogólnie ładna i wygodna. Korek wlewu paliwa - chromowany zamykany na kluczyk, wszystkie śruby nowe o odpowiedniej twardości.
Dobra czas na zdjęcia - z fotosika można ?

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2013-03-06, 00:45
autor: KonradWSK
Zakaz zamieszczania zdjęć przy użyciu serwisów hostujących. Zamieszczamy je za pomocą załączników.
Wyjątki w działach: Humor, Przedstaw siebie, Fest test, Filmy, Fora regionalne i Aukcje internetowe!
Na twoim miejscu wrzucałbym na forum - masz pewność, że linki nie wygasną itp..

Podobają mi się wybrane przez Ciebie kolory. Mało jest białych Wuesek.
Pokaż zdjęcia kolego to będzie można powiedzieć coś więcej. Jak na razie mogę tylko życzyć powodzenia w pracach.

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2013-03-06, 00:50
autor: Junak
Pazur pisze:Witam.

Z Łańcuta przywiozłem moto do Krakowa gdzie przez pierwsze dwa lata jeździłem i psułem to i owo..
To teraz już wiem czemu tak trudno w okolicy kupić WSK ,skoro powyjeżdżały do innych miast wrrrr -P

Wróć najlepiej w 100% co oryg. powodzenia w remoncie .

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2013-03-06, 00:57
autor: Pazur
Co do zdjęć to nie chcę obciążać serwera forum a w fotosiku mam nad nimi kontrolę.
Co do oryginału to nie podoba mi się pomarańczowo biało czarna.
Oto i obiecane zdjęcia.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2013-03-06, 01:47
autor: Alien
Byłem u Ciebie wieki temu oglądać dwuramówke - nie chciałem jej bo nie miała papierów. A za 150zł nie chciałem brać motocykla bez papierów...Kto by pomyślał że za kilka lat kompletna B1 za 150zł to będzie graniczyć z cudem :) aczkolwiek chwile później dorwałem swoją garbuskę z czystą dokumentacją także historia skończyła się dla mnie pomyślnie.

Colorex jest spoko, tylko możesz tam zapomnieć o wybieraniu z palety RAL. Czarny mat lub lub połysk i szary felgowy jak to mawiają :roll: Aczkolwiek ten kolor jest dla mnie świetny, możesz go zobaczyć na moim motocyklu. Felge w proszek, szptchy w ocynk, a bęben do szkiełka - lepszego wyjścia nie ma. Samo umycie bębna szału nie zrobi.

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2013-03-06, 10:08
autor: Pazur
Coś mi tam świta ale to były czasy kiedy dużo ludzi mnie odwiedzało w sprawie części do Wska. W sumie B1 poszła na części podczas pierwszego motobazaru na Placu Imbramowskim. W colorexie zawsze wybieram kolory ze wzornika, robiłem kiedyś felgi w czerwonej satynie, i żółte elementy zawieszenia do terenówki.

Części przeleżały 12 lat w kartonie, są zdublowane - tak na czarna godzinę.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Osłona łańcucha idzie na biało, mam nadzieje że nie wyjdzie moto pstrokate.

Mam drugie bębny i szprychy z kosa, wolnej chwili poskładam je z felgą alu CZ 350. Ciekawi mnie efekt końcowy, jak będzie ładne to kto wie czy nie zrobię też tylnego koła w taki sposób tylko potrzebna mi druga alu felga z cezety.

Marzy mi sie górny tłumik ale jeszcze sie waham, na razie udało mi sie załatwić chromowane cygaro, trzeba go tylko wyczyścić i dokupić mu obejmę.

Czy ktoś się spotkał z takim tłumikiem jak przedstawiłem na zdjęciach ? Rozbieralny, uchwyt wspawany na stałe ? Czy to z WSK a może z jakiegoś radzieckiego sprzętu lub czeskiego ?

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2013-03-13, 21:06
autor: Pazur
Nie mogę edytować posta wyżej więc piszę nowego.
Wczoraj oglądałem blachy, wszystko się przedłuża ale jest dobrze. Wszystko w podkładzie jakimś tam specjalnym anty korozyjny i takie tam. Szprychy i nyple umyłem płynem "Tytan" kamień i rdza takie do kibli :) później wyczyściłem pastą lekko ścierną efekt powalający jak nówki.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

W poniedziałek jadę oddać felgi i bębny do śrutowania i malowania proszkowego będą szare-metaliczne ;)
czas pomyśleć o nowych śrubach o twardości 8/8 10/8

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2013-03-13, 21:51
autor: AudioBas
Pazur pisze:do śrutowania
NIE POLECAM!

Lepiej daj do piaskowanie i to drobnym piaskiem!

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2013-03-13, 22:01
autor: Alien
Śrutowałem kiedyś głowice do 125 w colorexie na próbę - kratery z tego wyszły takie ze dramat. Także zastanów się dwa razy bo zniszczysz sobie bębny i nic później nie zrobisz. Szkiełkiem tego nie odzyskasz bo będą za duże ubytki, o polerowaniu nie wspomnę ;-)

ps. piach na bębny to też złe wyjscie. Albo czyścisz akrą i szczotkujesz, albo gotujesz w proszku, albo szkiełkujesz, albo polerujesz, albo zostawiasz swojsko upierd***ne błotem. Wszystko inne wyjdzie po prostu słabo.

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2013-03-13, 22:50
autor: Pazur
W colorexie śrutują takimi drobinkami, robili mi kilkanaście elementów do moto i wyszły całkiem fajnie, szczególnie felgi do wfm. Co do malowanie bębnów to nie chcę by aluminium się pociło czy też utleniało dlatego chcę je pomalować. Muszę się jeszcze z tym przespać. W razie czego mam drugi komplet bębnów i szprych...
jak wam się podobają nyple i szprychy ?

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2013-06-01, 01:05
autor: Pazur
Witam po długiej przerwie.
nikt nic nie pisze to ja coś skrobnę, chociaż głupio tak post pod swoim postem -> czemu nie można edytować postów ?

Karoseria odebrana z malowania jakiś czas temu, prezentuje się tak:
Obrazek Obrazek Obrazek

Macie jakieś ciekawe przełączniki na kierownice, potrzebuje zrobić kierunkowskazy. Jedyne co przychodzi mi do głowy to przełączniki z Cezety.

Postanowiłem zrobić stopkę boczną, tu będę się wzorował na CZ i Jawa chociaż dokręcana stopka do lewego podnóżka też mogła by być. Czy ktoś z forum robił takie cuda w swojej Wiesi ?

Jutro odwiedzam tapicera, zobaczymy co zdziała przy kanapie i zbiorniku.

Mam nadzieję, że częściej będę uzupełniał opis renowacji lato w pełni a ja bez moto.

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2013-06-01, 09:32
autor: Buzek
Pokombinuj z przełącznikami zespolonymi z Rometa Charta ;-)

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2013-06-02, 17:15
autor: piotrBe
Siema.

Widać powoli prace toczysz do przodu. Ładnie wygląda ten typ baku w bieli! Ciekawi mnie jak z garbuską by było :)
To że bez moto to się nie łam. Gdzie człowiek się spieszy tam :evil: się cieszy.

Co do przełącznika kierunków, propozycja ode mnie:
2013-05-26-637.jpg
2013-05-26-636.jpg
2013-05-26-635.jpg
2013-05-26-634.jpg
Blaszka trzyma się na śrubie od obejmy klamki. Wsadzona jest w szczelinę jaka została po skręceniu obejmy, dodatkowo dałem maskownice z dętki! robi też jako podkładka by można było dociągnąć obejmę - klamka musi być sztywno!

Pozycja przełącznika jest wygodna, ale nie wszystko tak pięknie. Wyłączając kierunek, czasem można załączyć drugą stronę i trzeba wyłączać z wyczuciem. Urok tych przełączników :) Dodatkowo ja bym musiał dać sztywniejszą blaszkę bo troche się odgina w przód/od kierowcy z tego względu że ma tylko jeden punkt mocowania, ale ogólnie to się komponuje z resztą.

Co do reszty instalacji to padł mi przerywacz, a jak mnie zatrzymają i sprawdzą światła to dowodzik zabiorą :roll: więc obecnie został tylko przełącznik pod kierownicą. Jak Cie ciekawią jak rozwiązałem kierunki to jest w TOP-podpis.


Powodzenia w pracach

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2014-02-20, 22:27
autor: Pazur
Witam po długiej przerwie.
Prace staneły w miejscu, dużo innych ważnych spraw na głowie...

Poczytałem troche forum i mam nowe postanowienia ;-)
- opony 3,50 szerokie
- alu obrecze z CZ 350
- bebny wyczyszcze i wypoleruje sam
- zmiana zapłonu

To co udało sie zrobic w wolnym czasie :/
- Fotel od tapicera odebrany, nowe nici poszły w ruch.
- Zrobiłem boczną stopke, zdjecia wkrótce.

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2014-02-20, 23:43
autor: iron_bird
Z tyłu jak najbardziej 3.5 będzie spoko wyglądać, na przód nie wiem jak w przypadku błotników od kosa, ale w zwykłych głębokich mam 3.0 na szerszej feldze od jawy i jest mało miejsca. Obręcze na twoim miejscu bym starał się dorwać chromowane od jawy - są szersze niż oryginalne wueskowe, bodajże 2.10. Polerka niestety z czasem matowieje, a chromowane felgi się elegancko czyści no i nie trzeba co jakiś czas ich polerować ;)
Przełączniki próbuj dorwać od rometa charta tak jak kolega wyżej pisał jeśli nie jesteś ortodoksyjnym fanem oryginału ;)

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2014-02-20, 23:48
autor: qpa
Jak jest z felgami od jawy, da się je zapleść szprychami z wsk?

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2014-02-20, 23:55
autor: Szymon_1998
Da się,ale trzeba szprychowanie inne. ;)

Re: WSK 125 kos 83r. black&white

: 2014-02-21, 00:08
autor: iron_bird
qpa pisze:Jak jest z felgami od jawy, da się je zapleść szprychami z wsk?
Da się, ja jeżdżę na takim secie. Przy przedniej piaście od kosa normalnie się zaplata, przy tylnej trzeba trochę inaczej zapleść niż na oryginalnej obręczy się zaplata.