WSK - WueSKowe Forum

: **2013-11-11, 18:59**

WSK kupiłem przypadkiem. W sklepie motoryzacyjnym, w którym kupowałem części sprzedawca zapytał się czy skupuję motorki.... Okazało się, że posiada zeszycik, w którym wpisują się sprzedający.... Przyjechałem do garażu i powiedziałem mojemu tacie, że znalazłem WSK na sprzedaż... Tata zadzwonił (odebrął jakiś dziadek). Podpieliśmy przyczepkę i pojechaliśmy, a tu zonk... Dziadek przynosi anonse i mówi, że WSK nie sprzeda (miał sprzedać za 500 pln), bo ludzie chcą więcej, nawet 1000 pln. Pogadaliśmy chwilę o wspólnych znajomych. Dziadek powiedział, że mamy zadzwonić kiedy indziej, bo on to przemyśli..... Po jakimś czasie sprzedający zdecydował się, że sprzeda.... I tak oto stałem się posiadaczem WSK Gil- trochę skundlona, ale z dokumentami....

Obecnie zakończyłem kompletowanie WSK....

Nowe części jakie udało mi sięzdobyć (produkcja PRL):
wał, cylinder żeliwny, amortyzatory, przednie zawieszenie, tłumik, kolanko, opony, manetki.

Silnik został rozebrany i wyszkiełkowany, tak samo bębny i inne elementy aluminiowe--- > UFOSI dzięki

Załatwiłem płytkie błotniki, wąski zbiornik.

WSK czeka na malowanie proszkowe Smile

: **2013-11-12, 19:37**

Powodzenia w remoncie .Daj aktualne fotki

: **2013-12-24, 15:51**

wskfan2000 pisze:Powodzenia w remoncie .Daj aktualne fotki

Pierwsze początki remontu:

Zdobyty wąski zbiornik bez wgnieceń, płytkie błotniki. Na ostatnim zdjęciu fotka niekompletnego Kosa, którego kupiłem za 70 pln.

: **2013-12-24, 17:19**

Dobry zakup tego kosa. Czemu mi się takie nie trafiają ?;p

: **2013-12-24, 18:03**

Okazja za okazją. Powodzenia w odkundlaniu

: **2013-12-24, 19:32**

Zloty52 pisze:Okazja za okazją. Powodzenia w odkundlaniu

Z Gilem nie była, to aż taka okazja, ale powoli przywracam rodowód.

Kółeczka już prawie gotowe. Szkiełkowanie- Ufosi, malowanie proszkowe 9006- Gdańsk, Szprychy od Bartnika z Częstochowy, łożyska FAG- czekają na założenie. Opony- nowe Stomile. Centrowanie wykonane przez sympatycznego dziadzię:)

: **2013-12-28, 22:49**

Kilka fotek małych zapasów, które udało się zdobyć od sympatycznego, starszego Pana. Co jakiś czas do niego zaglądam żeby pogadać o motorkach i czasem mu się żalę, co mam jeszcze do zrobienia przy swojej maszynie. Pewnego pięknego dnia zawitałem do wspomnianego dziadzi i marudziłem, że muszę wydać z 200 pln na pochromowanie przodu od WSK. Dziadek pokręcił się chwilę, pomyślał i poszedł zajrzeć do swojej "piwnicy". Wrócił z 2 nowymi "przodami ( z karteczkami)... Reszta pierdołek na zdjęciach: tłumik czarny do trójeczki, linki, kosz, trochę trybów od skrzyni, kolanko, wał, cylinder żeliwny i inne

Na zdjęciach też troszkę wyszkiełkowanych klamotów.

: **2013-12-28, 23:08**

ile cie kosztowały te perełki

: **2013-12-28, 23:11**

Symboliczna kwota. Bardziej chodziło o to żeby był użytek z części.

: **2013-12-30, 23:27**

Z pomocą Seniora ogarnąłem spawanie boczków, wsporników stopek i innych drobnych napraw. Gil spakowany do auta. Niebawem zostanie zawieziony do malowania proszkowego.