WSK - WueSKowe Forum

Cześć! Chciałbym przedstawić wam moją Wskę którą odziedziczyłem po moim Dziadku :-> Jest ona z 1976r. plany co do niej są takie :
Pomalowanie na kolor czarny połysk
Obicie siedzona - Na dniach powinno już być
Naprawa elektryki - Jakkby ktoś mógł podrzucić do niej konkretny schemat
Nowy cylinder
Nowe łożyska
Nowa głowica
Nowy tłok , pierścienie
Szkiełkowanie karterów

Czas na zdjęcia :

No i kolejna wsk z 76 tak jak moja . Więcej mówić nie muszę.

KarolTeges pisze: Naprawa elektryki - Jakkby ktoś mógł podrzucić do niej konkretny schemat
Nowy cylinder

1. Wyszukiwarka na forum nie gryzie. Ale że twoja wsk mogła stać koło mojej w fabryce to podrzucę ci schemat download/file.php?id=11038&mode=view
2. Nowy cylinder (czyli współczesnej produkcji) nie jest wart wykładania na niego pieniędzy . Jeśli masz oryginalny cyl to radzę oddaj go do jakiegoś zakładu gdzie szlifują cylindry. Jeśli zrobią to dobrze (i dobry tłok kupisz) to zapewniam cię że pojeździsz dłużej niż na nowym

Dzięki bardzo za doradę i schemat Ten cylinder jest oryginalny Ponieważ ja go nie wymianiałem a WSK jakoś od 1993 roku stała i odpalilismy ją z Ojcem jakoś w 2005 r .

KarolTeges pisze:akoś od 1993 roku stała i odpalilismy ją z Ojcem jakoś w 2005 r .

Czyli miałeś wtedy 3 lata. No chyba, że wiek źle wpisałeś

Dokładnie ,miałem wtedy 3 lata I dziwne bo pamiętam to . Pamiętam jeszcze że ciągle chodziłem do taty i mu ciągle mówiłem zeby wsk wyciągnął z szopy bo nawet siedzenie na niej sprawiało mi frajdę A później WSK'a odpaliła ale latała na 1 pierscieniu Ale niedawno po zimie rok temu wyciągnąłem sam wskę i powiedziałem tacie że chcę nią jeździć i trzeba ją zrobic xdd No i wymienilismy parę rzeczy no i jakos się buja

Wybaczcie za pp Dzisiaj zeszlifowałem głowice tzn.Zaplanowałem ją złozyłem wszystko i jest ok tylko są lekkie opóźnienia jak wrzucam biegi prawdopodobnie dlatego że jak zmieniałem łańcuch niedawno to go nie skracałem i teraz jest juz bardzo luźny muszę go skrócić dokładniej to jest ten łańuch link : http://allegro.pl/japonski-lancuch-428h ... 96761.html Jak sami widzicie 120 ogniw Za dużo nie sądzicie?

Tak, ale czemu nie zauważyłeś tego przy naciąganiu?
Pamiętam jak swoją garbuskę upalałem mniej więcej w tym samym wieku... moja jest z 1977 tylko.

No własnie przy zakładaniu nie miałem chęci skracania go No i teraz będzie trzeba się za to zabrać Pozdrawiam!

Savier pisze:Pamiętam jak swoją garbuskę upalałem mniej więcej w tym samym wieku... moja jest z 1977 tylko.

Ja też pamiętam,na torze FSO w Warszawie,w tym roku są też planowane jakieś imprezy przez tych samych ludzi,zobaczymy co z tego wyjdzie

Ale mnie tutaj dawno nie było
A więc wpadł mały up
- Stacyjka
I tak podłączałem że wszystko jest źle xD Światła nie działają nic Jedynie to silnik odpala i działa wygaszanie silnik Muszę wziąść tą książkę od WSK'i i złożyć z schematu.