WSK - WueSKowe Forum

Hej
Jestem Darek, jestem tu nowy. Po krótce opiszę moją historię. Posiadam WSK od jakichś 6 lat, z tym że zawsze jeździłem nią tylko latem jak byłem na wsi w weekend (takie jeżdżenie wokół komina). Postanowiłem ją gruntownie odnowić (w zgodzie z oryginałem ale bez przesady bo kolekcjonerem nie jestem ). Chcę aby wyglądała estetycznie i przyciągała wzrok ludzi dookoła.

Jest to klasyczna garbuska M06 B3 z '76 roku. Dziś wyciągnąłem ją z garażu i rozebrałem w "mak"

Tak wyglądała w trakcie rozbiórki:
Za 2 tygodnie będę znów na wsi to rozbiorę zawieszenie do końca i zacznę czyszczenie elementów pod piaskowanie i ocynk.
Część nowych części jest już zamówiona nowa i jedzie pocztą.

Mam problem z mocowaniem stopki kierowcy. Było spawane, i to krzywo... Będę potrzebował waszej porady co z tym fantem zrobić, jak to wyspawać. Jutro wyedytuję posta i pokażę zdjęcia.

Silnik był w remoncie u znajomego, który rozebrał go i wymienił łożyska, wyregulował biegi, pouszczelniał (olej wreszcie nie cieknie). Stan cylindra i głowicy ocenił na dobry i niewymagający szlifu (w sumie nigdy nie narzekałem na jej chód). Tylko coś ciągle mi brzęczy w cylindrze (on określił to jako normalną dolegliwość WSK).

Nie wiem też czy zostawić cylinder pomalowany "srebrną" farbą. Resztę będę polerował sam tak czy siak więc to co "prysnął" bez mojej wiedzy na karterach to i tak spoleruję. Co byście na moim miejscu zrobili z cylindrem i głowicą?
Czekam na wasze komentarze i propozycje.

Mam też problem z tym miejscem - połączenie stopki z statywem podnóżka pasażera. Pospawane i powyginane. Podczas demontażu odciąłem ten kawałek spawu także pościło, ale i tak jest krzywe. Jak to przespawać? Co zalecacie?Kształtownik i na nowo a stary odciąć?
Pozdrawam
Temat będzie aktualizowany na bieżąco

Głowica do szkiełkowania cylinder do piaskowania, zmierz kompresję zobacz czy wał nie ma luzu, cylek do piasowania musisz bardzo dobrze zabezpieczyć jeśli potem nie będziesz robił szlifu.
Tłumika i kolanka nie opłaca się chromować bo widać że jest w tragicznym stanie, trzeba nowy.
Mocowanie podnóżek najlepiej odetnij i dorób nowe na wzór oryginału, jeśli nie masz możliwości to reanimuj stare (odciąć, wyprostować, zeszlifować spawy, tak samo w ramie, potem ładnie pospawać)
Lakier polecam Ci rama+wahacz+obręcze+półki+ blacha siedzenia+mocowanie tylenj lampy w proszek, przednia lampa boczki osłony lag bak i błotniki w akryl.
Stopkę hamulca pochromować a nie w ocynk (ocynk szybko się wyciera), niektóre WSK tak miały.
Pozdrówka i powodzenia.

Tłumik i kolanko nowe już jedzie do mnie. Dużo części będzie nowych i co do malowania też jest już wszystko ustawione. Proszek czarny połysk i felgi (obręcze) i filtr powietrza w RAL odcień srebrny. Pytania jedyne miałem do głowicy i cylka. Bo wg mnie chyba narazie może być? To jest jakaś srebrzanka żadoodporna. Dekle będę polerował domowo czyściwem i pastą ( nie mam w okolicy nikogo kto szkiełkuje a wysyłać całości to nie bardzo żeby rozkładać na nowo silnik na chwilę obecną)

Jedyne wątpliwości to właśnie ten łącznik i kolor cylindra i głowicy.
Myślicie że mogę ten kolor zostawić?

Z tym łącznikiem chyba faktycznie zroibę że odetnę stary i dorobię na wzór oryginału drugi i przyspawam.

Czy w roczniku 76 nie powinieneś mieć jeszcze garbatego zbiornika i lampy starego typu?

lampa zbiornik i tłumik do wymiany.

lampa zostaje bo garbuski te miały. tylko nowy klosz. a bak już mam ładny dla garbuski

Ciekawostka: dostałem telefon od znajomego że jego znajomy z pracy chce sprzedać WSK z papierami za 300 ,- !!! I do tego oryginalne orzeszki z goglami podejrzewam że też za grosze Nie jaram się za szybko bo nie wiem co to będzie ale zapowiada się ciekawie! W weekend jadę obadać sprawę

Dobra za bardzo się napaliłem na tę wsk tanią. Gość potem zaczął kręcić że bez papierów itp potem że w częściach aż w końcu że się rozmyślił.

Później dodam parę zdjęć z postępów prac bo wiele się zmieniło

Mam pytanie. Moja WSK to '76 rocznik. Jakie w końcu tam siedzenie przychodzi? Bo sprzeczne dane mam.
W tym temacie podano że do 75 były te proste z dziurą w blaszce, a wzwyż już wytłoczone.
viewtopic.php?f=9&t=12&start=220


Czy to siedzenie będzie pasować i warto je brać?
http://olx.pl/oferta/siedzenie-wsk-garb ... 5m6YF.html

czy to tylko do 75 a u mnie będzie już coś takiego:
http://allegro.pl/wsk-siedzenie-kanapa- ... 86274.html

Warto brać takie w tej cenie odnowione na oryginalnej gąbce? Ja niestety mam stare w opłakanym stanie od innej WSK i nie wiem czy takie było w oryginale. Moje myszy zjadły

Dostać taką kanapę to nie powinien być duży koszt...
Powinieneś mieć ten drugi typ. bez dziury

no jak policzylem koszt renowacji to tak czy siak wyszedl mi podobny do ok 200zl jakbym mial po kawlaku kupowac nity pokrowiec gabke blache malowac i piaskowac wiec chyba warto sie rzucic na to odnowione za ta kase co? Ten nowszy typ w linku do aukcji z Allegro?

Sprawa o tyle pilna że mam okazję to kupić szybko póki jest bo gość pisał że ma wstępnie też kupca i kto pierwszy ten lepszy bo tamten niezdecydowany.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

A tu kilka obiecanych fotek z postępów prac

kawał dobrej roboty, oby tak dalej.

lampa nie oryginalna, powinna byc metalowa. Siedzenie z tablicy lipa bo na piance tapicerskiej a wiec pewnie za miekkie a z allegro chyba nie od tego modelu. pozdrawiam

Ten pan na górze nie wie co mówi.

matitima1985 pisze:lampa nie oryginalna, powinna byc metalowa. Siedzenie z tablicy lipa bo na piance tapicerskiej a wiec pewnie za miekkie a z allegro chyba nie od tego modelu. pozdrawiam

Poprosilbym o dokladne przeczytanie wątku ze zrozumieniem od początku. Lampa o której piszesz jest na "dawcy" z którego brałem bak i błotniki. Oryginalna jest na pierwszych zdjęciach. Co do siedzenia to to z Allegro pasuje, bo było montowane w WSKach już po 1975 roku. Moja jest z '76 Dlatego nie brałem tego z tablicy i kupiłem to z Allegro. Także wszystko idzie zgodnie z oryginałem.

http://olx.pl/oferta/lampa-wsk-125-CID5-ID51MAt.html taka powinna być lampa w twojej wsk Metalowa z niskim kominem i stacyjką po boku

No nie wiem. Ktoś to może potwierdzić? Wszystkie garbuski z tego roku co widziałem miały ze stacyjka na gorze

Edit:
Tu kolega miał podobny dylemat.
Pierwsze wypusty miało nadal te lampy.

viewtopic.php?f=63&p=499304

W 1976 roku były jeszcze lampy metalowe,ale miały z boku stacyjkę nie na środku .

Z tego co widzę obie wersje są poprawne i mogę zostać przy tej co mam. Pierwsze wypusty miały stary typ. Wiele garbusek z tego roku jest właśnie z ta wersja co mam min ta z linka który podałem czyli mogę pozostać spokojnie przy mojej opcji? Tej metalowej ze stacyjka w linii ze schowanym licznikiem.

Podaj nr ramy a będzie wiadome wszystko

Nie wiem o czym mowa w końcu, ale z lampami było tak: do 1975 metalowa ze stacyjką centralnie i niski kominek, 1976 - metalowa ze stacyjką z boku i licznik na krótkim kominku, 1977 - plastikowa jednoczęściowa.
Siedzenia przyjmuje się do 1975 z dziurą, po z zadartym tyłem.