Prawdziwa "WUECHA"

Awatar użytkownika
Szymku
Posty: 135
Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125 ,komar
Lokalizacja: B-tów
Kontaktowanie:

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: Szymku » 2016-04-04, 15:10

Wypolerowana jest góra aby uniemożliwić przyklejanie się nagaru a pozostała powierzchnia dobrze wyczyszczona ,ponieważ tłok przejechał pewien dystans u poprzednika i kwalifikował się mycia.Polerują też ponoć wnętrze tłoka i obrabiają na różne sposoby ale nie wiem czy się w to bawić.Efekty tych przeróbek są pewnie mało odczuwalne,choć ten rowek smarujący pod pierścieniami to chyba nie jest najgorszy pomysł.
Zastanawiam się również jak i czym wypolerować/wyrównać kanały w cylindrze bo wżery i nierówności mogą zakłócać przepływ mieszanki do komory korbowej.

franq87
Posty: 1096
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: franq87 » 2016-04-09, 14:05

Szymku pisze:Owszem.
Średnio się znam ,dlatego tutaj jestem i opisuję swoje obserwacje.
Tak więc dobrze ,że poruszyłeś ten temat bo możesz nam napisać jaki powinien być luz osiowy na wałku pośrednim i jaki luz na tulejach/wałek.
Znaczna część użytkowników tuleje wkleja a wtedy rozwiercanie średnicy wew. jest już chyba zbędne.
Jeśli chodzi o grubość kołnierza to faktycznie w przypadku skutera d. trzeba ją korygować po montażu.Czym więcej informacji padnie na forum ,tym lepiej będą latały nasze maszynki:)
Słuchaj, ja nie mam pretensji o twoje mniejsze doświadczenie w tym temacie, tylko o to, że z tego powodu piszesz bzdury, a ludzie w to wierzą. Twoje obserwacje muszą być wiarygodne i prawdziwe a opisywanie że tulejki z SD są złe bo dają się skrobać nożem jest błędem.
Pasowania wałków są w literaturze. Luz montażowy czopów wałka pośredniego w otworach wew. tulejek wynosi 0,043-0,061mm. Połączenie nadaje się do naprawy przy osiągnięciu luzu promieniowego równego 0,15mm lub jeśli wymiar któregokolwiek czopa wałka zmniejszy się o 0,06mm (ze względu na nawęglanie i powierzchowne hartowanie).
Maksymalny luz po osiowy tego wałka to 1,2mm. W praktyce tulejki obrabia się dla uzyskania 0,05mm luzu czopów w otworach tulejek i 0,5mm luzu po osiowego wałka w złożonych obudowach.Jeśli tulejki obrabiamy maszynowo to rozwiertakiem fi 12H8. Bardzo duże znaczenie ma jakość wykonanych otworów, oraz ich osiowość, tulejek nie powinno się wklejać tylko wykonać nadwymiarowe. Wiem, że najczęściej w ten sposób się to naprawia, bo tak jest najłatwiej ,otwór pod tulejkę niestety wybija się w jednym kierunku i takie wklejanie połączone z brakiem potrzeby obróbki otworu pod wałek powoduje zwiększenie luzu międzyzębnego kół ,co prowadzi do przyspieszonego zużycia skrzynki biegów.

Awatar użytkownika
Szymku
Posty: 135
Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125 ,komar
Lokalizacja: B-tów
Kontaktowanie:

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: Szymku » 2016-04-11, 10:10

Bardzo Ci dziękuję za wyczerpującą odpowiedz.
A mógłbyś jeszcze dorzucić informacje o luzach na wałku głównym i wale korbowym?

Awatar użytkownika
Szymku
Posty: 135
Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125 ,komar
Lokalizacja: B-tów
Kontaktowanie:

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: Szymku » 2016-05-26, 21:30

Widząc koledzy jak przemieniacie swoje motory w lśniące maszyny myślę jak tu podgonić roboty.
Jednak z braku czasu remont toczy się bardzo powoli ale co gorsza ,wraz z postępem problemy narastają.
Goła rama ukazała kolejne fachowe podejście poprzednika do tematu wueski.Nie wiem co o tym myśleć. 8/
Zdjęcie010.jpg
Zdjęcie011.jpg
Zdjęcie012.jpg
Drobna przymiarka tylnych elementów i ewentualne ich prostowanie zakończyło się powodzeniem a to dzięki poradnikowi marka-roberta..Teraz wszytko jest równo w linii co wcześniej nie miało miejsca a były podejrzenia o krzywej ramie.
Zdjęcie007 (3).jpg
Kolejną czynnością było grupowanie klamotów do chromowania i ocynku.
Zdjęcie008 (3).jpg
Tak więc przyszedł czas na blachę i tutaj przewiduję poświęcić dużo czasu i pracy po to ,aby lakier leżał na wuesce bezbłędnie.
Zacząłem, więc od poprawy spawów,ich wygładzeniu i przeszlifowaniu a w razie potrzeby położeniu nowych, bo to co chcę osiągnąć widoczne jest na zbiorniku.Prace blacharskie wspomaga firma Rafstek z Piotrkowa Tryb.Podziękowania.
Zdjęcie009 (3).jpg
Ale to nie koniec.
Na ramie natomiast jest tyle wżerów ,iż zacząłem się martwić jak i czym to usunąć.W akcie frustracji zarzuciłem na szlifierkę tarczę listkową i ogień.
I co narobiłem?
Ano po tej operacji widoczne teraz są i wżery i rysy od tarczy:)Jak to ogarnąć?Czy podkład wypełniający sobie z tym poradzi czy konieczna będzie szpachla?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Szymku
Posty: 135
Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125 ,komar
Lokalizacja: B-tów
Kontaktowanie:

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: Szymku » 2016-07-01, 11:39

Odświeżę nieco temat WUECHY ,ponieważ pracę posuwają się powoli do przodu,a w miedzyczasie przychodzą kolejne paczki z nowymi częściami ZMD.
Zdjęcie001 (2).jpg
Zdjęcie006.jpg
Kartery wypiaskowane i wyszkiełkowane przeze mnie polecą do kolegi Franq-a z całym osprzętem w celu dorobienia tulei ślizgowych oraz skasowania wszelkich luzów w silniku.
Zdjęcie002.jpg
Zdjęcie004 (2).jpg
c.d.n
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Szymku
Posty: 135
Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125 ,komar
Lokalizacja: B-tów
Kontaktowanie:

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: Szymku » 2016-07-10, 10:21

Zbiórka części jeszcze trwa:))
Zdjęcie021.jpg
Zdjęcie022.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Szymku
Posty: 135
Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125 ,komar
Lokalizacja: B-tów
Kontaktowanie:

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: Szymku » 2016-07-17, 10:26

Pojawiły się kolejne paczki i piękny rarytas od sąsiada ,który niestety muszę zwrócić a jest to kompletna instrukcja obsługi MOTOCYKLA WSK 125 typ M06B3:)Została ona znaleziona na strychu u nieżyjącego już dziadka z różnymi innymi nowym częściami zmd ,ale nie na sprzedaż.
Zdjęcie030.jpg
Zdjęcie027.jpg
Transoila i motula 800 leje mój koleżka do odbudowanego przez nas simsona S51 i wszystko chodzi jak marzenia ale do mieszanki wueskowej ten olej 800 się chyba nie nada i pójdzie w odstawkę.A może podzieli się ktoś opinią po zastosowaniu?

Pracujemy dalej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: Savier » 2016-07-17, 10:47

Ładnie się świeci, tak trzymać.

Awatar użytkownika
Szymku
Posty: 135
Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125 ,komar
Lokalizacja: B-tów
Kontaktowanie:

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: Szymku » 2016-07-17, 11:01

Sklep klasykmoto zaopatruje mnie w takie świecidełka i mogę z czystym polecić.
Z nierdzewki są też pręty blokad przedniego i tylnego hamulca(brak na zdjęciu),podkładki przedniego zawieszenia a jeszcze czekam na info odnośnie ciężaru obręczy również z nierdzewki do których kupna się przymierzam, ale to już od osoby prywatnej.
Dziś piaskowanie ramy i polerka bębnów.

sbanys
Posty: 1156
Rejestracja: 2013-12-29, 20:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B,WSK M06B1,WSK M150,WSK M06-64,
WSK M06L,WSK M06Z2
Lokalizacja: Wolbrom
Kontaktowanie:

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: sbanys » 2016-07-17, 11:55

Jak nabędziesz te obręcze z nierdzewki to koniecznie wrzuc foto. Sam bym moze coś takiego sobie sprawił.

Awatar użytkownika
daroohd
Posty: 2305
Rejestracja: 2013-06-03, 18:58
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Lelek.
Lokalizacja: Skała

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: daroohd » 2016-07-17, 19:02

Szymku pisze:Sklep klasykmoto zaopatruje mnie w takie świecidełka i mogę z czystym polecić.
...................
Dziś piaskowanie ramy i polerka bębnów.
Ładnie ze prace idą pełna para ale dziś jest Niedziela i nie pasuje piaskować i polerować ;-) ...

Awatar użytkownika
czankete
Posty: 1300
Rejestracja: 2013-09-26, 10:08
GG: 0
Moje maszyny: WSK, WFM, SHL i inne
Lokalizacja: Köpingebro - Sweden
Kontaktowanie:

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: czankete » 2016-07-17, 20:23

daroohd pisze:Ładnie ze prace idą pełna para ale dziś jest Niedziela i nie pasuje piaskować i polerować ;-) ...
...dobre, ale komu to przeszkadza - to indywidualna sprawa każdego - jak żeś Kolego taki pobożny to nic nie rób tyko idź do kościółka pomodlić się :lol:
...ja dopiero dziś mam na tyle czasu by z dzieciakami dla przyjemności na spokojnie porobić co nieco przy sprzętach (malowanie) ;-)

Awatar użytkownika
Szymon_1998
Posty: 992
Rejestracja: 2012-03-02, 21:59
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 LELEK
WSK 125 KOS
WSK 125 M06-B1
JAWA 350 TS
Komar 3

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: Szymon_1998 » 2016-07-17, 20:24

daroohd pisze:
Szymku pisze:Sklep klasykmoto zaopatruje mnie w takie świecidełka i mogę z czystym polecić.
...................
Dziś piaskowanie ramy i polerka bębnów.
Ładnie ze prace idą pełna para ale dziś jest Niedziela i nie pasuje piaskować i polerować ;-) ...
Może kolega nie uznaje niedzieli. Nie powinno nas to interesować.To jest każdego indywidualna sprawa czy pracuje w niedziele czy nie. ;)

Edit:
Widzę,że kolega mnie wyprzedził. :P
Jeżdżę pojazdem z Prl'u, wiec wyróżniam się z wielu. :D

Awatar użytkownika
Szymku
Posty: 135
Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125 ,komar
Lokalizacja: B-tów
Kontaktowanie:

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: Szymku » 2016-07-17, 20:28

Myślę,że nikt tam na górze nie będzie miał mi tego za złe kiedy zobaczy efekt końcowy ,ale masz rację,w niedzielę powinno się odpoczywać.Jak skończę motocykl,niedzielę poświęcę właśnie na wyjazdy w teren ciesząc się wolnością.
Wykonując wszystkie czynności przy renowacji jak do tej pory samodzielnie godziny,dni i tygodnie lecą a końca nie widać.Zresztą sami wiecie jak to jest.
Trzeba się czasami troszkę poświęcić a przecież wszyscy tutaj patrzymy w tą samą stronę:)
Wracają do tematu to z dzisiejszych założeń i tak wiele nie wyszło.
Niestety 100-u litrowy kompresor z lakierem na ramie sobie nie poradził.No cóż.
Będąc na wsi okazyjnie odebrałem od tokarza lekko przybrany zabierak z naprawionymi otworami pod osłonę i poddałem go szkiełkowaniu a teraz pójdzie do cynkowania.
Zdjęcie034.jpg
Koleżka z firmy Rafstek.com pomógł mi tydzień temu naprawić stopkę centralną w taki sposób aby nie trzeba było już do niej wracać.Tak mi się wydaje:)
Zdjęcie031.jpg
Zdjęcie033.jpg
Pan Hieronim ,który naprawił zabierak wykonał także element mocujący bęben do silnika elektrycznego.Ułatwi i przyśpieszy to obróbkę elementów na lustro.
Zdjęcie036.jpg
Dzionek minął i nic w sumie się nie zrobiło.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
daroohd
Posty: 2305
Rejestracja: 2013-06-03, 18:58
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Lelek.
Lokalizacja: Skała

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: daroohd » 2016-07-17, 20:36

Panowie nie wnikam w wasza religie bo mnie to ciul obchodzi jak i Ciebie "czankete" MOJA.. ale jak już ma się dzień wolny od pracy to się go spędza z rodziną , odpoczywając nie tylko fizycznie ale i psychicznie, jakieś wypady, przejażdżki motorkiem zloty itd, iść do kościoła tez można jak jesteście wierzący pisałem w innym słowa znaczeniu..Zreszta ja jestem 1000% Polakiem i Bóg, Honor, Ojczyzna są na 1 Miejscu.

Awatar użytkownika
zmyngut
Posty: 686
Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125
Lokalizacja: Poniatowa
Kontaktowanie:

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: zmyngut » 2016-07-17, 20:48

Nie wiem jak można odpocząć psychicznie z rodziną? No chyba że wszyscy idą do garażyku (ja tylko tam jestem w stanie odpocząć)... w co jednak szczerze wątpię. Mi dawno dawno temu pewien naprawdę fajny ksiądz powiedział jedno: jeżeli odpoczywasz kopiąc doły i nie robisz tego codziennie i za pieniądze to tak odpoczywaj. Odpoczywać to nie zawsze znaczy leżeć do góry palnikiem, nażarty rosołem.
Nie ma z czego robić zagadnienia.

Awatar użytkownika
daroohd
Posty: 2305
Rejestracja: 2013-06-03, 18:58
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Lelek.
Lokalizacja: Skała

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: daroohd » 2016-07-17, 21:22

zmyngut pisze:Nie wiem jak można odpocząć psychicznie z rodziną? No chyba że wszyscy idą do garażyku (ja tylko tam jestem w stanie odpocząć)... w co jednak szczerze wątpię. Mi dawno dawno temu pewien naprawdę fajny ksiądz powiedział jedno: jeżeli odpoczywasz kopiąc doły i nie robisz tego codziennie i za pieniądze to tak odpoczywaj. Odpoczywać to nie zawsze znaczy leżeć do góry palnikiem, nażarty rosołem.
Nie ma z czego robić zagadnienia.
Hm.. nie chce wnikać jaką ty masz rodzinę, ja tam uwielbiam swoją rodzinę i zabawy, gry jak i naukę z dzieckiem, rozmowy z zoną,wspólne wypady itp.. dziś fakt alby nie zmarnować całego dnia bo pogoda do bani poćwiczyłem troszkę aby się nie zastać do jutro bo pracy trzeba wcześnie wstawać...
Post jest o Ws ce kolegi "Szymku" on wie o co chodzi a dwóch nie za bardzo.. wiec zmieńcie już temat..

Awatar użytkownika
zmyngut
Posty: 686
Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125
Lokalizacja: Poniatowa
Kontaktowanie:

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: zmyngut » 2016-07-17, 21:27

Kolega najpierw próbuje wszystkich pouczać po czym chce temat zmieniać? Bo nie wiemy o co chodzi? No pewnie , że nie wiemy...

waldek19
Posty: 151
Rejestracja: 2013-11-06, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175
Lokalizacja: Głogów
Kontaktowanie:

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: waldek19 » 2016-07-18, 12:14

Jak to mówią "wolność Tomku w swoim domku" ale też mówią że w Niedziele praca w g...o się obraca.

Awatar użytkownika
Szymku
Posty: 135
Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125 ,komar
Lokalizacja: B-tów
Kontaktowanie:

Re: Prawdziwa "WUECHA"

Post autor: Szymku » 2016-07-18, 22:14

waldek19 pisze:Jak to mówią "wolność Tomku w swoim domku" ale też mówią że w Niedziele praca w g...o się obraca.
Dlatego paczki przychodzą w dni robocze,tym razem od skutera no i wszystko wygląda dosyć dobrze.
Zdjęcie037.jpg
A tyle tego wszystkiego udało mi się zgromadzić przez ostanie czasy i to chyba wystarczy drobnicy.
Zdjęcie038.jpg
Pozostają już tylko grube wydatki jak chromy ,wydech,opony,malowanie,kanapa,fele itp.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości