WSK - WueSKowe Forum

Pozazdrościć efektu Jedyna uwaga tylko, coś czego nigdy nie zrozumiem - mycie pianą aktywną, mam nadzieję, że nie pod ciśnieniem? Te motocykle niebardzo były do tego przystosowane. O gaźniku, idąc przez osie wahacza itd i o zapłonie nie wspominając. Miałem przyjemność rozkładać do remontu i lakierowania motocykl wygrzebany z szopki i umyty właśnie z węża - wydech, gaźnik, filtr - woda. Niewielkie ilości były również w skrzyni korbowej. Wymyty smar z lożysk główki ramy, wszędzie nalot na łożyskach i tulejach.

Remont Lelka powoli się rusza do przodu, udało mi się kupić metalowy boczek i lampę w oryginalnym pomarańczu
Kupiłem ostatnio kolejnego ptaka, którym jest Kos z 1985 roku. Jest w podobnym stopniu kompletny jak Lelek tuż po zakupie
Może za jakiś czas pojawi się kolejny temat z tym Kosem

Dużo roboty ,praktycznie sama goła rama, masz dokumenty?

Super ze uratujesz następna maszynę ..Takich ludzi cenie co nie baczą na koszta i zamiast kupić gotowego wolą od podstaw odbudować motocykl. Wstaw zdjecia Lelka fajnie ze będzie miał braka z serii ptaków koło siebie..

lis235 pisze: ↑

2017-08-11, 20:13

Dużo roboty ,praktycznie sama goła rama, masz dokumenty?

Standardowo brak dokumentów
Prawie wszystkie części do niej mam, brakuje koła przód I chorągiewek. Bardzo lubię przywracać życie tak zdekompletowanym motocyklom bo widać włożoną w nie pracę. Jest dużo kompletnych motocykli ale też multum czeka na remont, a ja chcę jak najwięcej przywrócić do życia, tym bardziej z serii ptaków

To możne ci popchnę części z S2 w ramie 125 jest przy niej co przywracać hi hi ...

daroohd pisze: ↑

2017-08-12, 21:26

To możne ci popchnę części z S2 w ramie 125 jest przy niej co przywracać hi hi ...

Ja bardzo chętnie przyjmę

Jak przez dwa lata tego tematu nie ruszę to się zastanowię

Takie zaniedbane ramy mają swój smaczek gdyby nie dystans to pytałybym o cenę

halcik pisze: ↑

2017-08-13, 09:41

Takie zaniedbane ramy mają swój smaczek gdyby nie dystans to pytałybym o cenę

Nie jest to żadna tajemnica, w porównaniu do ramy Lelka zapłaciłem dość mało bo 300 zł

Dobra )

Ja dałem 550 ale przednie koło musiałem dać inne bo 19 calowe przednie to 8..

No to kolejna porcja zdjęć z racji tego, że to już chyba ostatnie słoneczne dni. Jeszcze trochę pracy czeka, silnik to na razie wydmuszka z racji tego, że przechodzi małe modyfikacje, cylinder wymagał szlifu. Z racji, że byli goście odbyła się nieoficjalna premiera
Jakby coś to posiadam większe zdjęcia ale forum nie pozwala na wstawienie tak dużych
Brakuje jeszcze jakichś pierdół i błotnika. Do wymiany będą osłony termiczne wydechu bo są ze stali nierdzewnej a chcę ze zwykłej (mogę się zamienić jak ktoś będzie chętny).

Pieeeeeekny lelek!

Nic tylko pozazdrościć Jak przyjadę to ma już jeździć, chcę mieć porównanie z innym lelkiem

Super maszyna, co do błotnika pasuje od kosa jest taki sam trzeba tylko zalutować mosiądzem albo zaspawać stare otworki i wywiercić nowe. Co do osłon to czemu chcesz wymienić na blaszane ?? Ja swoje polerowałem taka tarczą aby był efekt wow.
http://allegro.pl/lamelka-filcowa-poler ... 20530.html

daroohd pisze: ↑

2017-09-09, 20:38

Super maszyna, co do błotnika pasuje od kosa jest taki sam trzeba tylko zalutować mosiądzem albo zaspawać stare otworki i wywiercić nowe. Co do osłon to czemu chcesz wymienić na blaszane ?? Ja swoje polerowałem taka tarczą aby był efekt wow.
http://allegro.pl/lamelka-filcowa-poler ... 20530.html

Co do osłon chciałem je pomalować proszkowo na kolor kół, tak podobno było w oryginale

Moj lelek w oryginale miał chromowane. Brała je ruda zwłaszcza od środka , co do stalowych to mam ale nierdzewne tez można malować proszkowo.

Lelek czeka na silnik ale za to garbuska przeszła już pierwszą jazdę testową! Tak wygląda na chwilę obecną

Ładnie ja odszykowałeś ...powstawiaj kiedyś linki do filmików jak to chodzi