WSK - WueSKowe Forum

Hejka wszystkim ! Nazywam się Marcin i pochodze z Suwałk. Swoją WSKową przygodę zacząłem rok temu jeżdząc na wsce brata. Ale miesiąc temu trafił mi się w dość dobrym stanie motór. Został nabyty przezemnie ale kupił mi go tata. Obecnie jeżdze niedaleko granicy z Ltwą na wsi u babci. Niestety motór niema żadnych dokumentów
Ale za to jest przyjemna jazda. Narazie nie biorę się do remontu mam zamiar powrócić go do swojej żywotności na przełomie jesieni i zimy tegoż roku . Chcę za wszelką cenę wydobyć z niego oryginał. A oto pare fatek (przepraszam za jakość ale robione były telefonem) :
To tyle ja mykam

nie wiem od czego zacząć co zrobić żeby dobrze wyglądała czekam na wasze komentarze i opinie na pewno się przydadzą

Witam następnego kolege z "moich stron". Na początek to może sprawdź numery na ramie, numer rejestracyjny na błotniku masz może uda się odnaleźć papiery ? Co do numeru to bardzo podobny do mojego rejestracja nie tak stara - założe się że w archiwum odnajdą papiery. BTW ja pochodziłem po urzędach dostałem zaświadczenia to nawet jest data pierwszej rejestracji i zgadza się co do dnia. To na początek. Odczytaj rok produkcji - WSKi zmieniały się baaaardzo często i tylko z dokładną datą produkcji powrócisz do pełnego oryginału. Ogólnie dobry stan - nie ma skali żeby porównać ją do mojej na samym początku. Życzę powodzenia w pracach i w walce z urzędnikami. P.S. Jeśli już wybierzesz sie do jakiegoś wydziału komunikacji nigdy nie idź sam, zawsze bierz ojca. To tyle, pozdrawiam.

również witam cię kolego Jeśli chodzi o te papiery to wątpie bo kupiłem go od kolesia który dostał ją w spadku po jakimś tam krewnym motor przestał długie lata papiery sie nie odnalazły a przy kupnie koleś odkręcił tablice Nawet nie wiem dokładnie gdzie on był rejestrowany skąd pochodzi sporo papierkowej roboty żebym ja miał kogoś w urzędzie...A poza tym to zamalowałem te numery na błotniku
Co do stanu naprawde sie nie krępuj powiedz co sie najbardzej takiego rzuca w oczy od czego zacząć?

Co do jej stanu oryginalności to za bardzo nie ma sie do czego przyczepić. Wygląda na wczesne lata 80' (moja jest 82' i jest prawie taka sama) dla mnie nie pasuje tylko prawa osłona - chyba jest metalowa i brak pomarańczowych odblasków - reszta wygląda tak jak u mnie. Odmaluj ją ładnie, przepoleruj różne elementy i będzie jak 25 lat temu

rzeczywiście ta osłona nie pasuje troche ale nie jest metalowa zresztą w każdej chwili moge zmienić Tak wszystko będzie ładnie błyszczało jak wezmę się za nią w lato A teraz dla bezpieczeństwa kupiłem sobie kask to dobrze czy pieniądze w błoto?

A teraz dla bezpieczeństwa kupiłem sobie kask to dobrze czy pieniądze w błoto?

To nawet bardzo dobrze - motocykl zawsze sie naprawi, a głowę masz tylko jedną

Oczywiście A ty masz kask?

czym dobrze wyczyścić felgi

ogólnie fajna maszyna, i dobrze że wracasz do oryginału
tą osłone boczną rzeczywiście bym wymienił na Twoim miejscu
wydaje mi sie po fotce że masz pokrowiec siedzenia troche zniszczony
ogólnie wyczyść ją bo troszke przybrudzona chyba jest
pozdr

Narazie bez osłon śmigam bo jest sporo ustawiania gaźnika ale już kupiłem dwa oryginalne boczki. Z tym siedzeniem ja wiem tylko na fotce tak wygląda bo to było robione w stodole i jakiś syf leżał i tak się odbiło. Do tego kupiłem oryginalne chlapaki
Czy brudna? Powiem tak ona miała na silniku 2 cm grubości błota wogule wszystko było w błocie a reszte wzięła siestety korozja

CZEKAM NA KOMENTARZE !!!!

a nie mozesz poprostu kupic od kogos dowodu i dalej kombinowac??aha a do wyglądu to zdejmij ta naklejke nie pasuje do niej pozdr

yy powiem tak w każdej chwili moge mieć dowód od 1ego wlaściciela tylko nie jestem pewien czy o tako bedzie chciał mi dać tych papierów a jeżeli bym chciał rejestrować to nawet mógłbym jutro jechać i rejestrować z tym że ja mam tylko 14 lat więc tu jest problem bo ja mam ta maszyne od 2ego wlaściciela który to właśnie zna droge do nominalnego posiadacza który góruje w dowodzie i nie chce mieć przykrości na komendzie u psów Może niektórym wydaje się łatwe ale.... Gdybym miał przynajmniej A1 prawko to dawno bym rejestrował ale tak nie jest Już przypominałem że boczki mam nowe więc bez tej naklejki . Ogólnie brakuje tylko akumulatora
pozdro

Witam,
Jeżeli możesz mieć dowód od pierwszego właściciela to ganiaj tam do niego jak najszybciej Papier to bardzo ważna rzecz, jeżeli możesz go mieć to postaraj sie choćby po to żeby w przyszłości nie mieć kłopotów. Nie musisz posiadać prawa jazdy żeby zarejestrować pojazd, ja swoją WSK zarejestrowałem na siebie mimo że nie mam prawka. Nie wiem jak by to weszło zważywszy na twój wiek, ale w razie czego zawsze możesz przecież zarejestrować ją na ojca.
Drugi właściciel od którego kupiłeś nie powinien sie martwić, bo że jeździsz nielegalnie to robisz to na własną odpowiedzialność a on nie ponosi za to konsekwencji. Radziłbym ci załatwić papierki, ewentualnie po to żeby leżały w szufladzie na przyszłość.
Pozdrawiam i powodzenia

Ale mówiłem już że ja sam nie znam drogi do gościa który ma te dokumenty tylko drugi wlasciciel od którego kupiłęm wske. Teraz szkoła dużo nauki nie ma czasu może wlato z tatą pojedziem przepsac umowe i odebrać dokumenty Już myślałem nad rejestracją ale co za tym idzie trzeba zrobić przegląd i OC opłacić Ojciec ma prawko na motor to by do roboty śmigał bo aktualnie jeżdze na wsi u babci. Wygląd motoru na tych zdjęciach sporo się zmienił (oczywiście na lepsze ) jest wyczyszczony i wyregulowany
Pozdro

A tak teraz wygląda motocykl

ładnie ładnie, jeszcze tylko chromy na koła i będzie cool:)

felgi tak zostawie a mam zamiar lakierować bak bo tylko podkład leży wszystko inne jest orginalny nieruszany lakier do małych poprawek. Chciałem kupić akumulator ale nie wiem czy ten pomysł wypali bo też trzeba prądnice kupić kierunkowskazy itp. a ja w tych sprawach zielony jestem

ech po co Ci kierunki w 125
jak prądnice kupić ?
przecież trzeba Ci cewki świetlne, ładowania i tyle
no i oczywiscie zapłonową
musisz mieć kable dobre, prostownik UNITRE najlepiej, w najgorszym wypadku selenowy, stacyjke dobrą z kluczekiem, zarówki, automat stopu, klakson j śmigasz .zakładasz akumulatorek i sobie jeździsz na światłach, ze stopem i klaksonem