M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Mixol
Posty: 810
Rejestracja: 2014-08-19, 12:07
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 1980r.
CZ 477 Sport 1973r.
Mińsk 400A 1990r.
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: Mixol » 2017-09-05, 11:26

Tak napisałeś, ale jeżeli piszesz że od magneta jest łożysko-simering-tulejka-łożysko-simering to olej nie dochodzi do łożyska, no chyba że pod magnetem masz najpierw simering i dopiero łożysko.Po prostu zaciekawiła mnie ta przeróbka ale niech ktoś bardziej doświadczony może się wypowie.Jaki olej tam jest wlany ?

wojt
Posty: 53
Rejestracja: 2014-09-15, 21:06
GG: 0
Moje maszyny: WSKM06B3 1975
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: wojt » 2017-09-05, 11:37

Zawsze można tam zastosować łożysko zamknięte. Rozwiązanie z zalaniem olejue przestrzeni między uszczelniaczami, w przypadku gdy nie ma możliwości kontroli i uzupełniania jego poziomu to wg. mnie bardzo kiepskie rozwiązanie.

Mixol
Posty: 810
Rejestracja: 2014-08-19, 12:07
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 1980r.
CZ 477 Sport 1973r.
Mińsk 400A 1990r.
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: Mixol » 2017-09-05, 11:41

Powodzenia, jak długo wytrzyma to łożysko bez smarowania, smar z niego się wytopi i co dalej będzie ?

halcik
Posty: 2230
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: halcik » 2017-09-05, 11:57

wojt ale łożysko zamknięte i smar który tam jest wypłynie po rozgrzaniu silnika i co później zrobi właściciel? Konstruktorzy nie byli idiotami, jeśli coś bez dodatkowych nakładów usprawniłoby silnik to by to zrobili. Patrz np dodanie króćca lub zwiększenie trochę kompresji. Teraz każdy bawi się w konstruktora czasami bez podstawowej wiedzy typu dystansowanie wału lub zasady smarowania łożysk.
Jeden ciekawy projekt ze zmianą kolejności łożysk już widziałem dla silnika z rodziny S06, który tak jak autor miał na myśli zmniejsza przestrzeń szkodliwą, ale tam jest osobny kanał smarowania prawej strony, a tu mamy hermetycznie, bo łożysko, a raczej bieżnię wkładaną na ścisk uważam za prawie szczelną

wojt
Posty: 53
Rejestracja: 2014-09-15, 21:06
GG: 0
Moje maszyny: WSKM06B3 1975
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: wojt » 2017-09-05, 14:34

Przecież łożysko typu zamkniętego też jest przystosowane do podwyższonej temperatury. A w komorze sprężania pod tłokiem nie ma zbyt wysokich temp. Ładunek wlatuje zimny, więc ją cały czas chłodzi. Co prawda zwiększa się ona pod wpływem zmniejszenia objętości, ale stawiam, że więcej jak 100 st. C tam nie ma... A tyle to łożysko zamknięte wytrzyma.
Ja mówię, o łożysku zewnętrznym.

misiekKR
Posty: 36
Rejestracja: 2016-08-17, 13:32
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B3 1979r.
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: misiekKR » 2017-09-05, 15:20

ok pomyłka trochę źle napisałem chodziło mi o część łożyskowania wału w karterze od strony magneta.
Zatem mamy tak magneto->simering->łożysko->tulejka(skrócona o 10mm)->simering->łożysko. Między simeringami wlałem około 20ml oleju.
Pomysł podsunął mi bayu który już taki jeden silnik poskładał i śmiga u któregoś jego klienta

halcik
Posty: 2230
Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: halcik » 2017-09-05, 15:45

Jestem raczej negatywnie nastawiony do tego rozwiązania. Będziesz nią jeździł dużo? Tak jak pisałem możliwość rozszczelnienia i brak odpowietrzenia. Jak zgubi olei i nie zauważysz masz kiche, a o wyciek w tych silnikach nie trudno. Poczytaj temat zombka o remoncie jego silnika, nawet tydzień jeszcze nie minął jak ocenialismy co oddał właścicielowi.
Co do łożyska krytego to pisze założenia je na walku zdawczym i nie zakladaj simmeringu, przecież to szczelne.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: Savier » 2017-09-06, 10:34

Nie odczujesz różnicy a na kombinujesz sieeeee
Ja tak w starym silniku od lelka mam zrobione, z tysiąc km przejechał (ten na membranie) i nic się nie rozsypało :)

misiekKR
Posty: 36
Rejestracja: 2016-08-17, 13:32
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B3 1979r.
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: misiekKR » 2017-09-06, 15:50

Ale z czym się nakombinuje? to kwestia dołożenia jednego simeringu i skrócenia tulejki. Co masz zrobione w silniku od lelka?

misiekKR
Posty: 36
Rejestracja: 2016-08-17, 13:32
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B3 1979r.
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: misiekKR » 2017-11-07, 19:27

Wska już zarejestrowana i mogę po legalu śmigać, olej cieknie z kopniaka ale to się ogarnie. Moja córka jak tylko usłyszy dźwięk silnika to leciiii i chce żebym ją przewiózł, mówi na wueske "pierdzi rurka". Do tej pory zrobilem może 10km bez zastrzeżeń.
wsks.jpg
DSC_0688s.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: Kosa » 2017-11-07, 19:56

Gratuluję kolego pięknego sprzętu - "pierdzi rurka" to zdecydowanie właściwa nazwa dla WSKi:)
Moje chłopaki też jak tylko słyszą Wieśkę to się garną do jazdy.
Swoją drogą - jak się sprawują ochraniacze na kolana? Też o takich myślałem bo ostatnio po 15 km najbardziej mi kolana zmarzły:)

misiekKR
Posty: 36
Rejestracja: 2016-08-17, 13:32
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B3 1979r.
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: misiekKR » 2017-11-07, 20:04

Kupiłem narazie kominiarke i ochraniacze. Wcześniej po kilometrze nawet już czułem ziąb na kolanach a teraz nic a nic. Muszę kupić jeszcze jakieś buty i rękawiczki bo pizga po kostkach

Awatar użytkownika
daroohd
Posty: 2305
Rejestracja: 2013-06-03, 18:58
GG: 0
Moje maszyny: Wsk Lelek.
Lokalizacja: Skała

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: daroohd » 2017-11-07, 20:31

Rewelacyjne są takie zdjecia z dzieckiem super sprawa, u mnie córa tez latała ale jak już jest większa coś mniej woli motocykl..

Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 1883
Rejestracja: 2016-07-30, 07:00
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kos
WSK Z2
WSK L
Komar Sport
Komar 2350
Motorynia
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: Kosa » 2017-11-07, 21:43

Nie martw się - jeszcze parę lat i jakieś chlopaki się zaczną koło niej kręcić a jak któryś bedzie miał motor to jej zainteresowanie jednosladami wróci ;)

misiekKR
Posty: 36
Rejestracja: 2016-08-17, 13:32
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B3 1979r.
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: misiekKR » 2017-11-16, 21:30

szybkie pytanie, wueska szcza pod siebie i znaczy teren, mógłby mi ktoś podać wymiary oringów w deklu przy kopniaku i na walku zmiany biegów?

Awatar użytkownika
rafm
Posty: 147
Rejestracja: 2017-06-27, 08:00
GG: 0
Moje maszyny: Honda GL 500 Interstate z 1982 r.
WSK 175 z 1976 r.
SHL M11
Lokalizacja: Działoszyn/Kleszczów
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: rafm » 2017-11-20, 22:29

Ale brzydkim Polskim piszesz. Brrrrrrrrrr.........
Rafał M.

Awatar użytkownika
rafm
Posty: 147
Rejestracja: 2017-06-27, 08:00
GG: 0
Moje maszyny: Honda GL 500 Interstate z 1982 r.
WSK 175 z 1976 r.
SHL M11
Lokalizacja: Działoszyn/Kleszczów
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: rafm » 2017-11-20, 22:31

Przy takim Polskim nikt Ci Panie nie poda :-)
Rafał M.

misiekKR
Posty: 36
Rejestracja: 2016-08-17, 13:32
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B3 1979r.
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: misiekKR » 2019-02-06, 01:16

Wiesława ma następcę - Harley Davidson Electra Glide Classic 1998r.

Motocykl z 1998 roku wersja limitowana wyprodukowano tylko 800 szt tego modelu na 95 lecie powstania Marki Harley Davidson. Ubrany w masę dodatków i akcesoriów z katalogu Harleya, kwota za dodatki przewyższa wartość motocykla :)

Przebieg tylko 2000 mil, silnik 1338cm3, moc 60KM

Z wyposażenia m.in.
silnik na wtrysku + ekonomizer (zmniejsza spalanie zwiększa moment)
tempomat
wydechy vance&heanes
akumulator żelowy
radio CD i 4 głośniki sterowanie z kierownicy
interkom
pneumatyka (m.in. resorowana kierownica)
hak do przyczepki
akcesoryjna chłodnica oleju
oświetlenie przednie led + lightbary ledowe
ori kurtka skórzana do tego modelu z 1998 roku


Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
zmyngut
Posty: 686
Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125
Lokalizacja: Poniatowa
Kontaktowanie:

Re: M06B3 z 1979r - powrót na drogi

Post autor: zmyngut » 2019-02-06, 20:57

Ale to za WSK ktoś się zamienił? ;D ;D ;D

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości