Strona 2 z 2

Re: WSK 125 Lelek... znaleziona po latach

: 2017-01-10, 17:55
autor: daroohd
Jak masz kilka takich kanap oraz inne rzeczy to trzeba było dodać to do zdjecia bo ciężko oceniać coś co w połowie nawet tego nie przypomina. Wiadomo jak Picek zrobi formę to tak jak mówił dużo Dudków i innych maszyn zejdzie z ceny.

Re: WSK 125 Lelek... znaleziona po latach

: 2017-01-10, 18:00
autor: mateusz_stodolski
Najważniejsze że jest oryginalna lelkowa rama z oryginalnym lelkowym kwitem, jak dla mnie to chyba najważniejsze przy odbudowie motocykla. Na pewno lepiej kompletować takiego jak robić jakiegoś ulepa na zwykłej ramie.

Re: WSK 125 Lelek... znaleziona po latach

: 2017-01-10, 18:13
autor: lis235
Też się z tym zgadzam ,orginał to oryginał ,składaka zawsze poznasz....

Re: WSK 125 Lelek... znaleziona po latach

: 2017-01-10, 19:08
autor: Savier
Przecież nie wszystkie lelki miały wytłoczkę...
Nie wiem co się tak czepiacie, ma chłop ramę od Lelka a resztę przecież się dojdzie :) Trzeba tylko dopingować, a nie wbijać w glebę, hehe.

Re: WSK 125 Lelek... znaleziona po latach

: 2017-01-10, 19:20
autor: mateusz_stodolski
Savier, kilkakrotnie przekonałem się że za Świdnikiem się nie trafi :) Mój wytłoczkę będzie miał na pewno.

Re: WSK 125 Lelek... znaleziona po latach

: 2017-01-10, 19:31
autor: daroohd
Nikt się nie czepia jedynie troszkę grosza trzeba w to włożyć od samego początku piszę iż Plus dla kolegi ze chce to remontować i zrobić super maszynę, bo jak na razie szału nie ma , na pewno będzie mega metamorfoza zdjęcie przed i po..

Re: WSK 125 Lelek... znaleziona po latach

: 2017-01-10, 19:50
autor: mateusz_stodolski
Że grosza włożyć to się zgodzę, ale nie wiem czy znajdziesz dzisiaj w tej kwocie jakąkolwiek WSKe z prostym kwitem. Patrząc dzisiaj jakie ludzie wystawiają ulepy po kilka i nawet po kilkanaście tysięcy to uważam że zakup zrobiłem super

Re: WSK 125 Lelek... znaleziona po latach

: 2017-01-10, 19:55
autor: halcik
Ja "zazdroszczam", gdybym szukał takiej to bym ją również przygarnął jak kolega, a im historia ciekawsza tym fajniejszy i bardziej z sentymentem motor :)

Re: WSK 125 Lelek... znaleziona po latach

: 2017-02-02, 13:58
autor: mateusz_stodolski
No i w zasadzie brakowało będzie już tylko wydechu ;) Patrząc na ceny na Moto Weteran Bazar to i tak nie zapłaciłem wiele...

Re: WSK 125 Lelek... znaleziona po latach

: 2018-01-11, 21:36
autor: tomcio
Jednak można jeszcze trafić zapomniany okaz. ;-) Wiem co przeżywałeś z podekscytowania, ja jak kupiłem upragnioną czwórkę za grosze jeszcze z papierami to była niedziela to też do czwartej nie spałem a co gorsza w poniedziałek do pracy..... AHHHHHH W pracy cały dzień werczałem se jak będe gazował czwórką... brrrmmm brrmmm brrrrryyyyy

Re: WSK 125 Lelek... znaleziona po latach

: 2018-01-12, 10:44
autor: mateusz_stodolski
Hehe, mnie już kiedyś w pracy pytali czym jadę 😂 każdy lubi powarczeć

Re: WSK 125 Lelek... znaleziona po latach

: 2018-01-12, 10:52
autor: Kosa
Jesteście zboczeni...😂

Re: WSK 125 Lelek... znaleziona po latach

: 2018-01-12, 10:54
autor: mateusz_stodolski
Wueskofilia zaawansowana heh

Re: WSK 125 Lelek... znaleziona po latach

: 2018-01-12, 11:22
autor: halcik
To ja mam lepiej, w pracy mam dwóch innych pasjonatów. Jak jest szansa to zawsze pogadamy o motorach, o jakiś elementach lub o tym co ostatnio robiliśmy przy nich.

Re: WSK 125 Lelek... znaleziona po latach

: 2018-01-12, 15:32
autor: Mixol
Srym srym bam bam bam to 3/4 dialogu między mną a kolegą kiedyś :D a tak ogólnie to jak postępy z Lelkiem.

Re: WSK 125 Lelek... znaleziona po latac

: 2018-01-12, 16:02
autor: mateusz_stodolski
Lelek po malu się kompletuje. Narazie robię dwie inne ptaszyny. Może na przyszły rok wezmę się za niego. Przy okazji odnawiam poszczególne elementy, więc później już łatwiej. Jedno jest pewne, będzie żółty.