Strona 6 z 8

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-07, 21:18
autor: tomcio
A więc nowy rok zaczynam od silnika. Dziś odebrałem cylek od szlifu. Uszczelki od kolegi z forum, łancuszek I kosz z epoki. Docisk na 9 sprężyn, łożyska wału C3T, korba duels, Cdi.

Na chwile obecną jestem na etapie dystansowania skrzyni i wału. Tarcze namoczone w oleju. Wszystkie elementy umyte w myjce...

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-13, 11:42
autor: tomcio
Wczoraj udało się złożyć silnik.
Było mało czasu na robienie fotek🤔.
W skrucie powiem coś na temat wczorajszej pracy-
Zacząłem od pożądnych gambitowych uszczelek, po wyczyszczeniu wszystkiego zdystansowałem wałek pośredni I wcisnąłem lożyska skrzyni. Następnie włożylem na wałek główny I zdawczy wszystkie standardowe dystanse położyłem uszczelke na połówki I po skręceniu docisnąłem łożysko zdawczego, łożyska na kleju....
Na drugi dzień zająłem się dystansowaniem wału....
Reszta pracy to już LUZ👌😉🔧🔧🔧.
Łożyska jak wspominałem wcześniej są teflonowe, łańcuszek I kosz nowe z epoki, docisk na 9 sprężyn, tarcze I przekładki nowe, tłok Almot AK 20....
Silnik klejony na 'Renzosil'

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-20, 12:34
autor: tomcio
Wreszcie miałem trochę wolnego czasu. HMM hmm jeżeli nazwać to prace po północy ;D ;D
Na początek przepraszam was za chaotyczny bałagan :roll: :roll: , ale u mnie tak jest, jak posprzątam na glanc a jest chwila czasu to idę działać przy motorze i żeby było szybciej to nie odkładam (aa może się przyda) :> :P I jak zwykle rozbroiło mnie dodawanie zdjęć :-/ :x :x :x
No ale nie o tym....................... Podłączyłem całą elektrykę, migacze ładnie świecą, stop, postój, itd. Założyłem ssanie do gażnika, podpiąłem gażnik w brew temu co widać na zdj, guma wychodząca z gażnika zamiast na filtr wchodzi do filtra, to jest wąż hydrauliczny akurat ciasno tam spasował.... Założyłem ten dłuższy kruciec do gażnika żeby dekle zdołały go zasłonić.
Przesmarowałem linki, te od sprzęgła to uciąłem wyjąłem linke z pancerza i wlałem rozpuszczony smar, 9 sprężyn to jest co ciągnąc :mrgreen: :mrgreen: . Miałem sporo opasek ori. więc też daje urok. Błotniki i reszta nie malowana są jakie są, nie ruszam puki co. Kiedyś przyjdzie na to pora ale jeszcze nie teraz, marzą mi się wtedy nakładki na bak :zzz: ;-) ;-)



Chcecie coś wiedzieć - pytać ;-)

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-20, 12:37
autor: tomcio
CD

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-20, 13:01
autor: tomcio
Ciekawostka.
Dwa rozmiary czcionki na orginalnym karterze. Książkę dostałem do niej od właściciela. Wszystko wyszło tak fabrycznie :-)
Wiem co mam ;-)

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-20, 14:30
autor: tomcio
https://www.youtube.com/watch?v=V8Rds8F0ixk

Dziś wrzuciłem na próbę swój pierwszy film na YT. Tak na próbę żeby zobaczyć co i jak z tym dodawaniem filmów. Film nagrany koło świąt tak z gupia włączyłem kamerę żeby pokazać koledze w pracy pomieszczenie w którym remontuje wsk

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-20, 16:33
autor: jjaworskyy
Ale mnie leczy nagrywanie telefonem w pionie!! :D Wrzuć w program i ogarnij to.

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-20, 16:42
autor: tomcio
Spoko spoko... przemyśle na drugi raz :-o :x .
To tylko na próbę

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-21, 18:55
autor: tomcio
Kolejna paczuszka wędruje w moje strony. Linka gazu musi być od 175, dłuższa, nowa świeca :cool: i pare pierdół...
Przy okazij domówiłem tarcze do Kobuza bo podczas parady na Świdniku, 2 lata temu i w zeszłym roku na paradzie - bardzo sprzęgło ucierpiało więc zamówiłem tarcze te DE LUX.
Kobuz niech ma na sezon :lol: :lol: :D

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-22, 20:51
autor: tomcio
Powoli zbliżam się do ODPALENIA :D. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem w sobotę przed północą powinienem zrobić pierwszą próbę. Nie wiem jeszcze jak z tym gażnikiem bo włożyłem dysze 85. Kolega z forum jezdzi na 75 ale takiej akurat w sklepie nie było ale też nie powiedziane że u mnie musi być ta sama :->

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-26, 15:40
autor: tomcio
Pierwsze odpalenie już było :mrgreen: . Właśnie wrzucam filmik na YT. Myślę że do godziny czasu powinien być dostępny.
Na filmiku założony jest filtr powietrza <na razie prowizorka, to samo moduł regulator i cewka> Dopiero mam zamiar je umocować.

Zresztą sami zobaczycie ;-)

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-26, 17:14
autor: tomcio

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-26, 17:26
autor: tomcio
Panowie, filmik dodany przez telefon. Czy jest opcja rozszerzenia obrazu, nie mogę znależć

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-26, 19:23
autor: DaViD
tomcio pisze:
2019-01-26, 17:26
Panowie, filmik dodany przez telefon. Czy jest opcja rozszerzenia obrazu, nie mogę znależć
Nie nagrywasz przypadkiem w pionie?

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-26, 19:31
autor: tomcio
Tak pionowo, ale jak nagrywałem bokiem to obraz leży... jest jakaś opcja na yt. żeby obraz obrócić, czy nagrać filmik obrócić w telefonie i dopiero przesłać. / Sam niewiem

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-27, 12:22
autor: tomcio
Hejooo. Zero opinii na temat :roll: :roll: . Powiedzcie jak filmik, co myślicie o WSK. Ktoś zwrócił uwage na WSKOWY GARAŻ.
Wiem że trochę kiepska jakość ale może to z czasem ogarnę ;)



???? :papa:

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-27, 12:26
autor: Texas Ranger
Czy ja tam widzę Stellę???

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-27, 12:28
autor: sylwekseat
Tak ja tez ja zauwazylem
Nawet mialem taka w mlodosci kupiona w N Debie pamietam jak dzis 93 r kurde nie pamietam ile kosztowala

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-27, 12:37
autor: tomcio
Texas Ranger pisze:
2019-01-27, 12:26
Czy ja tam widzę Stellę???
Tak dokładnie. Trochę zajmuje się remontami takich motorków. Robiłem znajomemu, Kobuza, Garbuske, a niedawno zostawił Stelle żeby ją uruchomić Podobnież jego syn Xlat temu ją popsuł... Ale wiosną ją dopiero zrobię :-D .

Re: Garbata 125 roku 1976

: 2019-01-27, 12:46
autor: tomcio
WSK chwile przed nagraniem filmiku była odpalona, nie chciałem robić przypału na YT.
Odpaliłem ją na chwile żeby podczas nagrania prędzej odpalić. Świerzy silnik, gażnik również nie jezdziłem nią więc nawet nie wiem kiedy palić na ssaniu żeby jej nie zalać... mogłem dać trochę ssania podczas odpału ale bałem się że zaleje