Strona 2 z 3

Re: WSK Kos 1985r.

: 2022-10-18, 07:40
autor: czankete
...wygląd to raz (po prostu przywracasz połysk i wygląd fabryczny odlewów), a dwa co najważniejsze znika problem utrzymania w przyzwoitym stanie wizualnym podatnych na zanieczyszczenia powierzchni i wnikającego w jego strukturę brudu. Także jak raz spróbujesz obrobienia powierzchni poprzez aquablasting o szkiełkowaniu nie będziesz chciał nawet słyszeć :lol: ...

Re: WSK Kos 1985r.

: 2022-10-19, 16:06
autor: Texas Ranger
Potwierdzam i polecam KAMAR Kazimierz Masłowski

Re: WSK Kos 1985r.

: 2022-12-06, 12:31
autor: krajdomini
Dłubanie idzie bardzo powoli, brak czasu..

Przyszły ocynki. Generalnie jestem prawie zadowolony (szprychy były polerowane przed ocynkiem i wyszły moim zdaniem super), nyple mosiężne poszły w złoty ocynk (odcień lekko inny niż mosiądz, ale przynajmniej się nie utleni) ;-)
Jedyna obiekcja jest taka, że ocynk był chyba robiony na dwa rzuty, bo szprychy przód i tył oraz dwie tylne łapki mają lekko inny odcień..
Obrazek Obrazek
Zacząłem też dłubać blachy. Do poprawek miałem bak (dwie wgnioty) i błotniki (trochę pofalowane):
Obrazek

Re: WSK Kos 1985r.

: 2022-12-23, 22:21
autor: krajdomini
Jedziemy powoli ale dalej.

W wolnej chwili zaprojektowałem sobie adapter tylnej lampy Chartowskiej. Nigdy oryginału nie miałem w ręce, więc projektowałem "na pałę" :-) W sensie rozmierzyłem sobie śruby, kąt świecenia lampy i patrzyłem na zdjęcia w necie. W pracy mam drukarkę 3D, więc wrzuciłem i wyszło coś takiego:
Obrazek
Powiedzcie proszę, czy w oryginale tak właśnie była zamontowana lampa? Chodzi mi o jej wysokość od ziemi i kąt świecenia? Zawsze mogę coś przeprojektować i wydrukować jeszcze raz :-)

Dodatkowo, w chwili wolnego zabrałem się za piasty. Nowe łożyska to SKF 6302 2RSH (kryte, zrezygnowałem z filcu). Trochę dawno to rozbierałem więc był lekki kłopot ale ostatecznie jest tak. Na razie zostawiam tę tarczę kotwiczną, jak kiedyś ogarnę ładniejszą to 15 min roboty i przełożę ;-)
Obrazek

Re: WSK Kos 1985r.

: 2022-12-24, 11:56
autor: czankete
krajdomini pisze:
2022-12-23, 22:21
Nowe łożyska to SKF 6302 2RSH (kryte, zrezygnowałem z filcu).
...tylko ten filcowy krążek w połączeniu z wytłoczoną blaszaną miseczką pełni jeszcze taką rolę, że stabilizuje tulejkę dystansową która opiera się na łożysku. Bez tego zestawu przetknięcie osi z luźną tulejką sprawia problem...

Re: WSK Kos 1985r.

: 2022-12-24, 14:36
autor: krajdomini
Hmm. To może coś źle złożyłem, ale oś wchodzi bez problemu. Tarcza kotwiczna tez idealnie zdystansowała się względem bębna.

Re: WSK Kos 1985r.

: 2022-12-24, 16:07
autor: jjaworskyy
krajdomini pisze:
2022-12-24, 14:36
Hmm. To może coś źle złożyłem, ale oś wchodzi bez problemu. Tarcza kotwiczna tez idealnie zdystansowała się względem bębna.
Dzięki tulejce dekiel piasty opiera się o nią, dekiel ma się swobodnie kręcić...

Re: WSK Kos 1985r.

: 2022-12-24, 16:09
autor: krajdomini
jjaworskyy pisze:
2022-12-24, 16:07
Dzięki tulejce dekiel piasty opiera się o nią, dekiel ma się swobodnie kręcić...
Dokładnie tak mam zrobione ;-)

Re: WSK Kos 1985r.

: 2023-02-03, 23:38
autor: krajdomini
Update:

Metalowe części w końcu poszły do lakierowania, czekam na info kiedy będą gotowe.

Zabrałem się też za odświeżenie zawieszenia przedniego.
Obrazek

Wymieniłem stary simmering i filc na podwójne dwuwargowe simmeringi Corteco 19026533B 32x45x7. W nakrętkę lagi idą nowe oringi, kalamitki są jak nowe i trzymają. Na dolną śrubę dobrałem grube twarde uszczelki z gumy na wymiar (od jakiejś hydrauliki). Kombinowałem z różnymi skórami ale nic mi z tego nie wyszło :-) zobaczymy czy zda to egzamin.
Obrazek

Zawieszenie na gotowo wygląda tak:
Obrazek

Zawieszenie (jeszcze na sucho) pracuje ładnie, płynnie, lagi się obracają w goleniach. Mam tylko jedną obiekcję a sprawdzić to mogę tylko na gotowym motorku - jeden z tłoczków luźniej wpadł w lagę i nie stawiał oporu, a drugi musiałem przepychać. Czy winne może być słabe uszczelnienie (to poniższe)? A jeśli tak, to czy będzie miało to wpływ na tłumienie (pewnie tak) i czy można to gdzieś dostać? :-)
Obrazek

Re: WSK Kos 1985r.

: 2023-02-04, 14:44
autor: bayu
Fajny sprzęt udanej reinkarnacji :)

Re: WSK Kos 1985r.

: 2023-02-06, 16:42
autor: bing17
Gdzie w Łodzi stacjonujesz z tym Kosem ? ;)

Re: WSK Kos 1985r.

: 2023-02-06, 17:28
autor: krajdomini
bing17 pisze:
2023-02-06, 16:42
Gdzie w Łodzi stacjonujesz z tym Kosem ? ;)
Mieszkam niedaleko rynku Górniaka i tutaj sobie go dłubię w piwnicy, ale ogólnie Kos stacjonuje na wsi 50km ode mnie :-) dlatego wszystko idzie wolno..

Re: WSK Kos 1985r.

: 2023-02-06, 17:33
autor: bing17
No to prawie po sąsiedzku mieszkasz ;)

Re: WSK Kos 1985r.

: 2023-02-06, 17:46
autor: tomcio
Ja robię już 6 wske dla siebie .. dala kogoś też już składałem X sztuk.
Z doświadczenia . Najpierw przygotowuje koła silnik . Wszystko tak żeby odrazu w ramę wjeżdżać .
Zawieszenie . Koła już z bębnami ośkami .
Silnik . ...
Malowanie. Ocynki chromy.
Rama wróci z proszku to dniówka pracy i widać sporo. 😄😈😛😛😛


Cierpliwości . Obserwuje temat

Re: WSK Kos 1985r.

: 2023-02-06, 20:01
autor: krajdomini
Ja silnik zostawiłem na koniec. Chcę całość poskładać do kupy i włożyć silnik jak stoi, żeby zrobić zdjęcia i białą kartę. Później jak się będą robić papiery to silnik na koniec :-)
bing17 pisze:
2023-02-06, 17:33
No to prawie po sąsiedzku mieszkasz ;)
W opisie masz 125p i Rudę, tam gdzieś na skrzyżowaniu z Pabianicką stoi od lat kant na czarnych, to Twój? :-)

Re: WSK Kos 1985r.

: 2023-02-17, 18:39
autor: bing17
krajdomini pisze:
2023-02-06, 20:01
Ja silnik zostawiłem na koniec. Chcę całość poskładać do kupy i włożyć silnik jak stoi, żeby zrobić zdjęcia i białą kartę. Później jak się będą robić papiery to silnik na koniec :-)
bing17 pisze:
2023-02-06, 17:33
No to prawie po sąsiedzku mieszkasz ;)
W opisie masz 125p i Rudę, tam gdzieś na skrzyżowaniu z Pabianicką stoi od lat kant na czarnych, to Twój? :-)
Nieee, 125p z Gombrowicza nie jest mój, ale znam go dość dobrze ;)

Re: WSK Kos 1985r.

: 2023-02-27, 18:55
autor: krajdomini
W oczekiwaniu na powrót całości z lakierowania ogarnąłem temat amortyzatorów tylnych.

Znalazłem człowieka, który podjął się regeneracji:
- nowe chromowane technicznie tłoczysko fi12 (stare ucięte, na nowym wytoczone dwa gwinty, w uchu też nacięty gwint, tłoczysko nakręcone i przyspawane);
- nowe pierścienie na tłoczki;
- komplet nowych gum (na uszy, uszczelki soczewkowe i oringi)
- uszy wypiaskowane i pomalowane w epoksyd, oddałem już do lakierowania.

Uszczelki soczewkowe zrobione na 11,65mm, fajnie ciasno pracują na tłoczyskach :)

Jak całość wróci z lakieru to będę składał :-)

Obrazek

Re: WSK Kos 1985r.

: 2023-02-27, 22:07
autor: halcik
Ktoś dorabia pierścienie na tłoczki? Mógłbyś podrzucić jakiś namiar i w sumie wymiar tył pierścieni? Bardziej szukam takich jak do wfm m06, ale może te też podejdą?

Re: WSK Kos 1985r.

: 2023-02-27, 22:24
autor: krajdomini
halcik pisze:
2023-02-27, 22:07
Ktoś dorabia pierścienie na tłoczki? Mógłbyś podrzucić jakiś namiar i w sumie wymiar tył pierścieni? Bardziej szukam takich jak do wfm m06, ale może te też podejdą?
Nie mam na ten moment suwmiarki, żeby zmierzyć Ci te pierścienie, ale tak, mam dorobione nowe na wymiar (wysłałem tłoczki z cylindrami, pracuje lekko ale czuć też lekką kompresję). Na PW napiszę Ci namiary.

Re: WSK Kos 1985r.

: 2023-03-23, 14:04
autor: Texas Ranger
Poproszę również o namiar.