WSK - WueSKowe Forum

Siemanko ostatnio, gdy uskuteczniałem handel to dostałem takie coś w ramach zapłaty pieniężnej za CZ 350. CZ kupiłem za 450zł zostawiłem sobie kask więc liczmy, że kosztowała mnie 400zł:P wymieniłem ja za ta WSK, 160zł i motorynkę... WSK na razie jest w stanie rozkładu czyli kwalifikuje się do rozbiórki i ponownego złożenia prościej to ujmując. Silnik zapala nawet z kopa lecz skrzynia zostawia wiele do życzenia i blacha przeciwciężaru daje oznaki przy gaszeniu motocykla ujawnia skrywana tajemnicę w skrzyni korbowej. WSK niestety nie posiada dokumentów gdyż, któryś z poprzednich właścicieli zmarł i papiery przepadły... A o luzach i zużyciu nadwozia nie będę nawet wspominał:P

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2fe ... 7ae62.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/36b ... 523a2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/358 ... 9cd06.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4cc ... f2382.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ee6 ... 67390.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7b6 ... 95bd4.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a84 ... 59cdb.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0f7 ... afc6d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7e9 ... 7c6a9.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ec5 ... 9d0ae.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/00e ... 45386.html

to by było na tyle... pozdro 4 all

Kolejna WSK znalazła bezpieczny dom . To jest '83 rok ?

To jest 1984 rok

Wizualnie nie najgorzej, nie wiem jak tam od strony technicznej, ale po co kilka takich samych zdjęć.

Dobra nie będę zakładał nowego postu tylko po prostu podepnę pod ten.
Szkoda spamować na forum skoro w tym temacie jest na razie zastój.

Więc kupiłem ostatnio WSK, a nawet więcej niż tylko WSK... xD






Ta WSK ma dokumenty i dla tego mam dla niej pewną wizję zbuduje z niej sobie WSK 125 M06B3 sport
posiada kilka bardzo fajnych elementów:
-kapliczka na zbiornik w świetnym stanie
-gumy na zbiornik bez wąsa
-duże boczki metalowe
-kolanko półokrągłe <nie kanciaste> chyba trochę skorodowane, ale to się dopracuje
i z tego co zdarzyłem na razie zauważyć to tyle
Niestety nie odpalałem jej, bo nie miałem czasu i niestety nie zmieściła mi się do garażu...

Dzięki tej ramie zamierzam złożyć sobie właśnie Sporta:) Bo mi się podoba i mam już do tego zaczątek.
Kupiłem na allegro przedni zawias http://allegro.pl/item899735836_wsk_125 ... sport.html
Mam nadzieje, że tak jak zapewniał sprzedający jest ono dłuższe o 8cm...
Tylny płytki błotnik leży sobie w garażu, garbaty zbiornik oraz przednia lampa bez licznika i stacyjki.

Mocowania lampy chyba będę dorabiał tak samo jak i konsole.
Tłumik będzie dolny, ale coś pomyślimy, tak samo i kierownica...
Jeszcze muszę zdobyć wahacz tłoczony i linę prędkościomierza długą.
Myślę o malowaniu na kolor bahama yellow <jeżeli ktoś ma numer tego lakieru, żebym mógł sobie dorobić to byłbym wdzięczny>

Aha i rok produkcji '78

Jaki zapłon mają te kartery ??? I miłego gromadzenia części pod Sporta A tył mocno pocięty jest w tej WSK`ce ???

no będziesz musiał posiedzieć trochę nad tą ramą żeby wyglądała jak prawdziwa ale skoro ma papiery to warto nad nią posiedzieć, inną ramę i jakoś się poskłada

Zapłon pewnie płytki, ale nie jestem pewien. Silnik jest z nowej dęby więc po tym to wnioskuje.
Rama jest na szczęście nie naruszona, bo ucierpiał jedynie wahacz i nic nie jest pocięte, czy pospawane. Jest to bardzo dobrze rozwiązana konstrukcja. Poprzedni właściciel widać, że stworzył to z głową, ma mechanizm różnicowy własnej konstrukcji ze smarowaniem olejowym <Pan Jan był tokarzem>, oraz przekładnie zastosowaną z kopaczki do kartofli, bądź snopowiązałki <wiem tylko, że jest to z jakiejś maszyny rolniczej>.
Sam nie mogę się doczekać, aż odpalę to cudeńko:PP

Widzę kolega z Lublina, odezwij się do mnie

Dzisiaj przeglądałem moje zasoby części w celu znalezienia jak najlepszych karterów żeby złożyć silniczek i znalazłem chyba nówki, nieużywane nie maja nigdzie numerów, ani miejsca żeby je nabić i nie wiem o co kaman?

Są idealne jak nówki nie widać żadnych oznak zużycia

To znaczy nie licząc jednej małej, drobnej, chyba nic nie znaczącej wady to ośmieliłbym się rzec, że są bezcenne

Zabije za to kolego od, którego je kupiłem... jak były złożone w jedną połówkę to koledze się namaniło żeby je rozłączyć i oczywiście czym? młotkiem i śrubokrętem... ajj... i w dodatku bliżniacze kartery 13-13
Może da rade to zrobić jakby zespawać TIGiem? Trzeba by było coś wykombinować, ma ktoś jakiś pomysł? I czy ktoś się domyśla czemu nie maja numerów?
A teraz do rzeczy zająłem się szykowaniem blach do WSKi i na początek wyczyściłem lampę

Ma jedno małe wgniecenie ale szpachla załatwi sprawę

Później zająłem się lewym boczkiem, bo komuś zdecydowanie przeszkadzał, ale nie mam pojęcia dla czego często to boczki cierpią za umiejscowienie kranika?

Trochę gimnastyki, chęci i inspiracji i można za pomocą migomatu coś nakminić...


Jeszcze wywiercić otwór i pobawić się trochę pilnikiem żeby ładna dziurka była potem szpachla i nie będzie widać... Może nie jest idealnie, ale na pewno lepiej niż taki ucięty:D
Jutro będę musiał zająć się błotnikiem, bo go wredna zżera i ma parę dziurek, którym należało by się zająć, ale damy rade !!

Takie kartery bez "numerów" mozna bylo dostac w Polmozbytach, jako nówki (zastępcze- cześć wymienna), oddaj je do spawania aluminium , jeśli są na "płytki" zapłon to M06-64 i zalążki B1 a jeśli na głęboki to M06-Z i M06-64
pzdr.

obstawiał bym ze były uzywane bo mają zabite łożyska w gniazda, dziwne ze masz równą powieszchnię w miejscu numerowym, bo ja w lelku mam nowe kartery bez numerów jednak jest takie zgrubienie taki nadlew żeby tam nabić numery

sismon pisze:obstawiał bym ze były uzywane bo mają zabite łożyska w gniazda, dziwne ze masz równą powieszchnię w miejscu numerowym, bo ja w lelku mam nowe kartery bez numerów jednak jest takie zgrubienie taki nadlew żeby tam nabić numery

To silnik S01-Z lub S01-Z3, numery silnika są tutaj na górze na prawym karterze, a jeśli niema tam ich wybitych tylko jest puste miejsce oznacza to że ktoś kupił kartery w Polmozbycie jako zapasowe (nowe).

WSK wyjaśnił dlaczego nie ma numeru ani nadlewu po co temat o złodziejstwie i innych pierdołach ;] . Są to kartery od silnika S01-Z . Miejsce na numery znajduje się na prawym karterze u góry jako że były zakupione jako zapas to i nie mają nabite nic . Widać to na 3 foto pod kawałkiem urwanego uchwytu wolne miejsce .

Ostatnio powoli, ale pracowałem nad Wską i udało mi się przeprowadzić z kotłowni na poddasze, gdzie mam większe pole do popisu;) Wiele było tych skrzyneczek do przenoszenia...

Dobra tak więc dokończyłem boczek, okrągły pilnik w wrzeciono wiertarki i jest zabawa!



Efekt końcowy:



Następnie zająłem się lampą, w której ktoś wywiercił otwór naprzeciwko oryginalnego (widać go na fotce w poprzednim poście) no i musiałem go zaspawać



a potem zaszpachlować i dotrzeć...



Podczas jednej z operacji szlifierka odmówiła posłuszeństwa i to skutecznie utrudnia postępy w pracach:/
Myślę, że szybko coś wykombinuje, bo w ferie postanowiłem, że pomaluje się blachy więc trzeba się sprężać, żeby były na gotowo. Ostatnio przyszło mi przednie zawieszenie z Dudka podobno i tu jest pytanie do was: Jeżeli laga nieruchoma jest dłuższa o 8 cm to ile powinna mieć? Lagi ruchome nadają się do porządnego polerowania jeżeli to coś da... a jedna to na pewno zostanie zamieniona na inną, bo ma wgniecenia po młotkach:(
Udało mi się też kupić mocowania lampy z lelka i paczka ma się pojawić niebawem:D:D

Najlepiej przyłożyć zawieszenie do tych co masz w B3 i zobaczysz U mnie od środka osi do korków jest ok 74cm ile się nie mylę nie powinno być stożka na końcu jak w standardowym bo powinno iść w aluminiowe półki.

ADRIANO1992LBN pisze:
a potem zaszpachlować i dotrzeć...

Znawcą to ja nie jestem, ale czy szpachlować nie powinno się PO nałożeniu lakieru podkładowego??

Powodzenia w remoncie

To nie średniowiecze Teraz każdą szpachle można kłaść na goły metal,tylko taką białą wykończeniową to nie za bardzo,bo może odpaść...

Dobra mały UP

Dzisiaj ogarnąłem oba błotniki, lampę i lewy boczek, które są już zapodkładowane







Następnie zająłem się mocowaniami lampy, które kupiłem na allegro...



Biorąc pod uwagę ich stan to niestety muszę stwierdzić, że przepłaciłem, ale cóż...
Zaspawałem ten otwór, wyprostowałem na tyle ile się dało i przeszlifowałem przed ocynkowaniem



Zdobyłem też tłumik od kolegi Tomasz87, ale niestety brakuje osłon i muszę zdobyć kolanko:/





Końcówka jest troszeczkę zaklepana, ale nówka przecież to to nigdy nie będzie xD Zastanawiam się jaką temperaturę wytrzymuje lakier proszkowy?? Wytrzyma na tłumiku?

To na razie chyba tyle moich postępów jutro zajmę szpachlowaniem tylnego błotnika i tego lewego boczka co musiałem pospawać i dotre prawy boczek i zbiornik;)

Lewa:P

O dzisiaj mnie spotkała bardzo fajna rzecz mianowicie stałem się posiadaczem eleganckiego siedzonka do mojego "sporta". Siedzenie jest obite nowym pokrowcem to znaczy nowo zrobionym jakieś 10 lat temu. W zasadzie jest to bardzo dobrej jakości wykonanie: skóra jest bardzo miękka i jestem przekonany, że to naturalna skóra. Szwy są wzmocnione dodatkowo warstwą materiału pod spodem. No i oczywiście jest aluminiowa listwa:D Szkoda tylko, że nie jest prążkowane, ale cóż wszystkiego mieć nie można;) Cena była kosmicznie śmieszna, bo pokrowiec na allegro kosztuje więcej...
Zdybałem je będąc u lakiernika, aby zapytać się czy da rade pomalować graty do WSK
Kolo składa dużego fiata i bardzo fajnie już wygląda, a jeszcze nie jest polakierowany:)

http://www.bikepics.com/members/adriano ... /78wsk125/